Ukraina

Ukraina

Kanclerz Niemiec Angela Merkel spotkała się w piątek w Berlinie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, którego 21 kwietnia czeka walka o reelekcję w drugiej turze wyborów. Merkel zapewniła, że niezależnie od wyników, RFN nadal będzie wspierać Ukrainę. W Paryżu faworyt wyborów Wołodymyr Zełenski został przyjęty przez Emmanuela Macrona.

W drugiej turze wyborów prezydenckich na Ukrainie spotkają się urzędujący prezydent Petro Poroszenko oraz komik Wołodymyr Zełenski. Obaj szykują się do zaciętej walki. Poroszenko zapowiedział, że zamierza zaostrzyć kampanię, by swego przeciwnika "pokonać przez nokaut". Tymczasem Zełenski już planuje, czym zajmie się w pierwszej kolejności po ewentualnym zwycięstwie.

Rosja nie jest stroną konfliktu na wschodzie Ukrainy. Kijów musi sam uregulować sytuację w tym regionie - oznajmił w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Tak odpowiedział na słowa kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który ogłosił gotowość do negocjacji z Władimirem Putinem i przekonywał, że należy "zrobić pierwsze kroki - zawiesić ogień".

Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy zakończyła w czwartek liczenie elektronicznych protokołów z niedzielnych wyborów prezydenckich i potwierdziła, że do ich drugiej tury przeszli komik Wołodymyr Zełenski i urzędujący szef państwa Petro Poroszenko. Tego samego dnia kandydaci zgodzili się, by przed drugą turą odbyć debatę na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Kanadyjska fregata Toronto wpłynęła do portu w Odessie, na południu Ukrainy, gdzie wraz z innymi okrętami państw NATO weźmie udział w ćwiczeniach z ukraińską marynarką wojenną - podała państwowa agencja informacyjna Ukrinform.

Rozczarowanie Ukraińców brakiem odczuwalnych zmian w kraju i powszechne zmęczenie klasą polityczną - tym tłumaczy amerykańska prasa zwycięstwo aktora Wołodymyra Zełenskiego w pierwszej turze wyborów prezydenckich na Ukrainie. Rosyjski "Kommiersant" nie wyklucza mimo to, że drugą turę wyborów prezydenckich może wygrać Petro Poroszenko.

Komik telewizyjny Wołodymyr Zełenski zdobył 30,2 proc. głosów w niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie, zaś ubiegający się o reelekcję prezydent Petro Poroszenko - 16,64 proc. Takie wyniki podała Centralna Komisja Wyborcza po podliczeniu danych zawartych w ponad 50 procentach protokołów z lokali wyborczych. Zgodnie z wcześniejszymi sondażami exit polls Zełenski i Poroszenko spotkają się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.

Na Ukrainie rozpoczęły się w niedzielę wybory prezydenckie. Do walki o najwyższe stanowisko w państwie staje 39 kandydatów. Według badań opinii publicznej największe szanse na zwycięstwo mają: komik telewizyjny Wołodymyr Zełenski, była premier Julia Tymoszenko i prezydent Petro Poroszenko, który walczy o reelekcję.

- Celem władz rosyjskich jest uciszenie broniących praw Tatarów krymskich aktywistów Krymskiej Solidarności, ale nie uda się nas zastraszyć. Nadal będziemy mówić o łamaniu praw człowieka i terrorze na półwyspie - powiedział działacz ruchu Serwer Czolakczyk, odnosząc się do zatrzymania, wywiezienia do Rosji i aresztowania aktywistów sprzeciwiających się rosyjskiej aneksji Półwyspu Krymskiego.




Ukraińcy, gdy 31 marca będą wybierać prezydenta, na kartach znajdą dwoje kandydatów o podobnych imionach i takich samych inicjałach - J. W. Tymoszenko. Była premier Julia Wołodymyriwna Tymoszenko stawia zarzut, że nikomu dotąd nieznany biznesmen Jurij Wołodymyrowicz Tymoszenko pojawił się na liście z inspiracji obecnego prezydenta, Petra Poroszenki, by "kraść" jej głosy.