Ponad dwa tysiące ludzi i tylko cztery otwarte kasy biletowe. Przed wrocławskim stadionem utworzyła się gigantyczna kolejka kibiców, którzy nie mogli odebrać biletów na mecz Polska - Mołdawia. - Bałagan, zamieszanie, nikt nic nie wie - skarżyli się.

- Chciwość, pycha, egoizm, draństwo! Żywe Słowo Boże - oto lekarstwo - rapuje... ksiądz Jakub Bartczak z parafii św. Wawrzyńca na wrocławskich Żernikach. Nagrał hiphopowy teledysk, w którym zachęca do czytania Pisma Świętego.

Kopał w lusterka, zrywał kołpaki, wgniatał blachę - czternastolatek z Wrocławia zniszczył w ten sposób kilkanaście zaparkowanych w mieście samochodów. Wyładował na nich swoją frustrację po kłótni z rodzicami. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny.

Recepta na brak 700 złotych w kasie? "Napad" na samego siebie. - Pracownik wałbrzyskiego salonu gier zgłosił włamanie, którego tak naprawdę nie było - informuje policja. Teraz może spędzić nawet trzy lata w więzieniu.

- Nie było chętnych na zakup działki pod stadionem. Musimy ogłosić nowy przetarg - informuje wrocławski urząd miasta. Miasto próbowało sprzedać słynną już "Dziurę" za 80 milionów złotych.

Najmłodsza paraolimpijska medalistka wróciła do Wrocławia - piętnastoletnia Oliwia Jabłońska wypływała sobie w Londynie srebro, ale nie zamierza spocząć na laurach. - Chcę sięgnąć po złoto - oświadcza.

- Nie ma łatwych przeciwników - zastrzega asekuracyjnie Grzegorz Lato, ale zaraz dodaje, że liczy na zwycięstwo. Prezes PZPN przyjechał do Wrocławia na mecz eliminacji Mistrzostw Świata Polska - Mołdawia. Przed meczem wybrał się na krótki spacer po centrum miasta.

Płatny postój pod Urzędem Wojewódzkim i koło Akademii Sztuk Pięknych. Od czwartku kierowcy, którzy zaparkują w tych miejscach, będą musieli sięgnąć do kieszeni.

We wtorek dowiemy się czy przy wrocławskim stadionie powstanie galeria handlowa. Działka budowlana z wykopem pod fundamenty, wyceniana przez miasto na 80 mln zł, czeka na nabywców. Za kilka godzin okaże się czy ktoś się zgłosił.

Z obawami przyjechali do Wrocławia reprezentanci Mołdawii na mecz z Polską. - Nie będzie to łatwe spotkanie - przyznaje selekcjoner Ion Caras, który nie szczędził pochwał biało-czerwonym. - Mocne strony Polaków to ofensywa i szybko wyprowadzane ataki. Słabszych stron nie widzę - oznajmił.

Na dwa lata w zawieszeniu na pięć lat skazał w poniedziałek wrocławski sąd szefa dolnośląskich struktur PSL, Leszka G. Sąd uznał, że przekroczył uprawnienia przy przyznawaniu dotacji unijnych z programu "Mój szef to ja".

W Golczowicach na Opolszczyźnie zawalił popegeerowski budynek. Strażacy wydobyli spod jego gruzów dwie osoby. Ich stan jest ciężki.

Plan napadu stworzył na tyle skomplikowany, na ile pozwolił mu krążący w żyłach alkohol. Założył skarpetę na głowę i próbował sterroryzować nożem pracowniczkę sklepu. Jej krzyk wystarczył, by nieudolny bandyta rzucił się do ucieczki. Nie uciekł jednak daleko.

Siedmioro dzieci, które po niedzielnym wypadku na starej skoczni narciarskiej trafiło do szpitala, wypuszczono już do domów. Wyjaśnianiem sprawy zajęła się prokuratura.

Nowe tramwaje, nowe przystanki, ale stare problemy. - Remonty i nowoczesny sprzęt miały umożliwić wygodne poruszanie się po mieście, ale wszystko tylko denerwuje i stresuje - kwituje pan Dariusz, który specjalnie dla TVN24 sprawdził czy wrocławskie tramwaje zdadzą test niepełnosprawnego. Efekt? Nie zdały.

- Miał poczuć się dotknięty - tłumaczy satyryk, który bardzo ostro skomentował niedawne słowa Janusza Korwin-Mikkego o niepełnosprawnych. Wymiana ciosów zapewne skończy się w sądzie.

Piękny ażurowy globus, blaszana kopuła i taras z widokiem na Karłowice - tym razem pod młotek idzie zabytkowa wieża ciśnień na placu Daniłowskiego. Cena wywoławcza to milion i dwieście tysięcy złotych.

Czołgi, barykady, strzały i 50 tysięcy demonstrantów na ulicach Wrocławia. Do sieci trafiły właśnie niepublikowane wcześniej zdjęcia, podsłuchy radiostacji milicjantów i relacje uczestników. - Stworzyliśmy wirtualną wycieczkę po Sierpniu 82'. Chcemy trafić do młodych ludzi - zachęca ośrodek Pamięć i Przyszłość.

Niezabezpieczone, pozostawione na chwilę pod sklepem, zawsze drogie i markowe - takim kluczem posługiwał się złodziej rowerów. 61-latek trafił w ręce policji, ale już oświadczył: - Będę dalej kradł.

Pokaz mody, parowozy z lat 20. i makijaże z lat 30. - wrocławianie cofnęli się na chwilę w czasie.

- Cieszę się, że mogę pojechać na wczasy - zwierza się Anna Lisak, bohaterka słynnej internetowej prowokacji, znana bardziej jako Grażyna Żarko, dziękuje internautom za zbiórkę pieniędzy na swoim wideo blogu. Za uzbieraną sumę, pani Ania wybierze się do sanatorium.

- Celem dzisiejszego spotkania jest manifestacja przeciwko temu, że telewizja publiczna pomija transmisje igrzysk paraolimpijskich i generalnie sportu osób niepełnosprawnych - twierdzi Paweł Palus, jeden z organizatorów przedsięwzięcia. - Zaprzepaszczono szansę - podsumowuje.

Blisko 300 absolwentów Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu dostało w niedzielę stopień podporucznika. Uroczysta nominacja odbyła się na wrocławskim rynku. Imprezę zakończono defiladą.

Ukradł auto w Czechach i uciekał nim do Polski. Zatrzymali go policjanci z Lubina. 23-latek, na wniosek prokuratury, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu 10 lat więzienia.

Reprezentacja Polski jest już w stolicy Dolnego Śląska, gdzie we wtorek rozegra mecz z Mołdawią. Piłkarze wylądowali we Wrocławiu z prawie godzinnym opóźnieniem.

Latająca kluska zmieniająca się w kamień, nieuczciwy amant, który zginął w murach katedry i leniwe panny za karę sprzątające liście. Wrocław otoczony jest legendami.

Mieszkańcy Morzęcina, gdzie 27-latek brutalnie pobił i zgwałcił dziesięciolatkę, nie chcą już ośrodka przy duszpasterstwie. W piątek wieczorem odbyło się referendum: 80 proc. głosujących za likwidacją.

Od południa przejazd przez centrum Wrocławia odbywa się żółwim tempem. Główne ulice miasta zostały zablokowane w wyniku prac prowadzonych przez wrocławskie wodociągi. Zakorkowana jest ul. Ruska, Legnicka i Kazimierza Wielkiego.

Dwa duże radzieckie pociski wykopali robotnicy przy ul. Legnickiej we Wrocławiu. Po ewakuacji około 200 okolicznych mieszkańców saperzy wywieźli ładunek z budowy. Przywrócono już ruch przy ul. Legnickiej, a lokatorzy wracają do swoich domów.

Przestraszyli przechodniów, postawili na nogi policję i dała mundurowym trudny orzech do zgryzienia. Młoda para, która zdecydowała się skoczyć z Iglicy Hali Stulecia, po wylądowaniu zwróciła zaskoczonym funkcjonariuszom uwagę: - Nie ma tu znaku zakazu skoków na spadochronie.