Trójmiasto

Trójmiasto

Brutalnie zabił pięcioletnią córkę. Miał wyjść na wolność, sąd zmienił decyzję

Mariusz L. brutalnie zabił w Gdańsku swoją 5-letnią córkę. Został uznany za niepoczytalnego. Po czterech latach Sąd Okręgowy w Bydgoszczy postanowił, że może wyjść z zamkniętego szpitala psychiatrycznego. Prokuratura złożyła wtedy zażalenie, a Sąd Apelacyjny w Gdańsku skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Teraz sąd zmienił decyzję i zadecydował, że mężczyzna będzie nadal leczony w zamkniętym zakładzie.

"Ludzie, wyciągajcie, bo my nie utrzymamy tego samochodu, za ciężki!". Uwolnili potrąconą kobietę

Kiedy potrącona 81-latka leżała pod samochodem, kilkunastu przechodniów nie czekało na służby, ale dosłownie wzięło sprawy w swoje ręce. - Jeden pan mówi, chodźcie, ten samochód nie jest ciężki, podniesiemy go - opowiada pan Andrzej, kierowca taksówki w Świnoujściu. - Zrobiłem to spontanicznie, chociaż teraz boli mnie kręgosłup - dodaje. I udało się. Wydostali kobietę spod auta.

Przyznał, że zabił młodszego kolegę. 17-letni Adrian aresztowany

Sąd Rejonowy w Kołobrzegu postanowił w czwartek o trzymiesięcznym areszcie dla 17-latka. Adrian W. wcześniej usłyszał zarzut zabójstwa 16-letniego Sebastiana. Obaj mieli się przyjaźnić. 17-latek przyznał, że zabił. Opisał zdarzenie. Natomiast nie był w stanie racjonalnie wyjaśnić motywów popełnionego czynu.

75 lat temu harcerze pomogli ocalić Gdynię i zniszczyć część niemieckiej floty

18 grudnia 1944 roku nad Trójmiastem przeleciało 230 angielskich bombowców. Jednak, gdy ucichły eksplozje i opadł kurz, mieszkańcy Gdyni z ulgą zobaczyli, że miasto jest prawie nietknięte. Płonął za to między innymi pancernik Schleswig-Holstein, dla wielu symbol rozpoczęcia II wojny światowej. Stało się tak dzięki bohaterskiej akcji polskich harcerzy.

Ciało 16-latka na klatce schodowej. Policja zatrzymała 17-latka

Ciało szesnastolatka znaleziono w poniedziałek rano na klatce schodowej jednego z bloków w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie). - Zginął najprawdopodobniej od ciosów niebezpiecznym narzędziem, był to rodzaj noża - informuje Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Po południu w związku z zabójstwem policja zatrzymała 17-latka.

Autobus jedzie pod prąd i tak omija korek

Ponad kilometr jazdy pod prąd pozwoli autobusom ominąć poranny korek. Pierwszy w Polsce tak zwany kontrapas dla autobusów zaczął działać na ulicy Chwarznieńskiej w Gdyni. - Osoby, które jadą komunikacją miejską zaoszczędzą nawet 10 minut - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.

Udawany atak terrorystyczny w szkole. Posadę straciła dyrektorka, a teraz też komendant policji

Komendant policji w Barczewie został odwołany ze stanowiska - poinformował mł. asp. Tomasz Markowski z olsztyńskiej policji. To konsekwencja udawanego ataku terrorystycznego przeprowadzonego w szkole podstawowej. Nie wszyscy uczniowie wiedzieli, że to jedynie ćwiczenia i część z nich wpadła w panikę. Policja początkowo twierdziła, że o ćwiczeniach nie wiedziała. Jak się później okazało, pismo od dyrekcji w tej sprawie trafiło do jednostki kilka dni przed planowaną akcją.

Nikola tonęła w sopockim aquaparku, zmarła w szpitalu. Wyroki dla nauczycielki i ratownika

Sąd Rejonowy w Sopocie wydał wyrok w sprawie śmierci ośmioletniej Nikoli w sopockim aquaparku. Dziewczynka w maju 2014 roku była na wycieczce szkolnej z grupą około 40 osób. Nagle zauważono, że tonie. Na pomoc ruszyli ratownicy. Dziewczynka trafiła do szpitala, gdzie niestety zmarła. Po pięciu latach kierowniczka wycieczki Danuta M. i kierownik zmiany ratowników Patryk M. zostali skazani.

"Związek zawodowy 'Solidarność' odpiłował Lenina, to i tablice odbierze"

Europejskie Centrum Solidarności nie zgadza się na wydanie Tablic z 21 postulatami Sierpnia '80 Narodowemu Muzeum Morskiemu. - Takie mówienie, że my ich nie oddamy, ja powiem krótko: związek zawodowy "Solidarność" odpiłował Lenina, to i tak samo tablice odbierze. W ECS pani Dulkiewicz i pan Kerski mogą mieć tysiąc oryginalnych tablic, a i tak zawsze będą wyrobem czekoladopodobnym - powiedział dziennikarzom Piotr Duda, przewodniczący "S".

Śledztwo po udawanym ataku terrorystycznym w szkole. Dyrekcja i policja pod lupą prokuratury

Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo po udawanym ataku terrorystycznym w szkole podstawowej w Barczewie. Nie wszyscy uczniowie wiedzieli, że atak to jedynie ćwiczenia i część z nich wpadła w panikę. Teraz śledczy wyjaśnią, czy dyrekcja placówki i miejscowy komisariat policji nie dopełniły obowiązków przy zapewnieniu bezpieczeństwa uczniom. Dyrektorka już wcześniej została odwołana ze stanowiska.

Przyszli na imprezę, zostali stratowani. Wyrok za koszmar na studenckich otrzęsinach

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał wyrok w sprawie tragedii na imprezie studenckiej w 2015 roku. Podczas otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy stratowanych zostało troje studentów. Na kary od sześciu miesięcy do roku więzienia w zawieszeniu skazane zostały trzy osoby, które - zdaniem sądu - w jakimś stopniu przyczyniły się do tragedii. Czwarty oskarżony, były prorektor uczelni, został uniewinniony. Wyrok jest nieprawomocny.

Szymon Hołownia ogłasza start w wyborach prezydenckich

Do wyścigu o fotel prezydenta stanął kolejny kandydat. Szymon Hołownia, dziennikarz, publicysta i były współprowadzący program "Mam Talent" w telewizji TVN swoją decyzję ogłosił w Gdańsku. - Nie wesprą mnie partyjne przelewy, struktury, machiny, wielki biznes. Nie potrzebuję ich, bo mam was - mówił do zgromadzonych.

"Upadłyśmy, krzyczałam z tą dziewczyną, ale ona w pewnym momencie przestała...". Piekło nie zabawa

Brakowało wszystkiego. Powietrza, żeby wziąć oddech. Miejsca, by postawić kolejny krok. Kogoś, kto zapanowałby nad tłumem. Cztery lata po tym, jak podczas studenckiej imprezy w Bydgoszczy stratowano trzech studentów, sąd ma skazać winnych tej tragedii. Na ławie oskarżonych siedzą cztery osoby. Żadna z nich nie chce wziąć odpowiedzialności za "koszmar, który nigdy nie powinien się odbyć". We wtorek wyrok w tej sprawie wyda Sąd Okręgowy w Bydgoszczy.