Tajlandia

Tajlandia

Ochotnicy działający poza akcją z powrotem wpompowali wodę do jaskini. Trwa walka z czasem

Tajlandzkie media informują w czwartek, że wejście do jaskini Tham Luang mogło być inicjatywą samych chłopców, a nauczyciel ruszył za nimi, żeby pomóc im wyjść - relacjonuje przebywający na miejscu korespondent "Faktów" TVN, Wojciech Bojanowski. Tymczasem gubernator prowincji prowadzący akcję ratunkową poinformował, że jedna z grup wolontariuszy działająca na własną rękę prawdopodobnie przypadkiem zaczęła wpompowywać wodę z powrotem do jaskini.

Uczą chłopców pływać i nurkować. "Kto będzie gotowy, będzie mógł ruszyć"

Tajlandzkie służby nie mają zamiaru czekać miesiącami, aż woda w jaskini opadnie i uwięzione dzieci będą mogły z niej wyjść. - Uczymy ich pływać i nurkować - powiedział wicepremier Tajlandii Prawit Wongsuwan. Szczegóły tego, jak ma wyglądać ewakuacja nie są jeszcze znane, ale droga na powierzchnię jest długa. Wyszkolonym nurkom zajmuje trzy godziny.

Najnowsze nagranie chłopców uwięzionych w jaskini

Tajlandzcy komandosi opublikowali nowe nagranie z chłopcami uwięzionymi w jaskini. Widać na nim, jak każde z dzieci przedstawia się i dodaje: "Mam się dobrze". Armia podała, że każdy z chłopców zjadł "pożywny posiłek" i został przebadany przez lekarza wojskowego. Od 23 czerwca głęboko w zalanej wodą jaskini uwięzionych jest 12 chłopców i ich opiekun. Ratownicy pracują nad planem ewakuacji dzieci.

"Przez tyle dni czekałam tu na mojego syna". Walka o ocalenie dzieci trwa

- To jest najpiękniejszy dzień w moim życiu. Przez tyle dni czekałam tu na mojego syna - mówiła matka jednego z odnalezionych w tajlandzkiej jaskini młodych piłkarzy. Wielu członków rodzin od ponad tygodnia koczowało przed wejściem do jaskini, czekając na dobre wieści. Teraz muszą czekać - być może wiele tygodni - na wyciągnięcie ich dzieci spod ziemi.

Uwięzieni czekają na pomoc. "Rwący potok sięgający od podłogi po sufit jaskini"

Problem jest ogromny, bo chłopcy są oddzieleni od drogi na powierzchnię kilkukilometrowym odcinkiem wody, która przypomina rwący potok sięgający od podłogi po sufit jaskini - mówił we "Wstajesz i wiesz" Piotr Paulo, instruktor nurkowania z polskiego centrum nurkowego Asian Divers w Tajlandii. Jak dodał, "trwają dywagacje", w jaki sposób ewakuować uwięzionych w jaskini chłopców i ich opiekuna.

Zaginieni w jaskini chłopcy odnalezieni żywi. Armia pokazała nagranie

Jest ich dwunastu i wszyscy, wraz ze swoim trenerem, żyją - ogłosiły władze regionalne w Tajlandii, które w poniedziałkowy wieczór czasu lokalnego poinformowały o odnalezieniu zaginionych w czerwcu młodych piłkarzy. Kilka godzin później tajlandzka armia pokazała nagranie, na którym widać chłopców rozmawiających z płetwonurkami.

Komandosi coraz głębiej w zalanej jaskini. Szukają zaginionych nastolatków

Amerykańskim komandosom udało się dotrzeć kilka kilometrów w głąb jaskini Tham Luang do punktu, który znajduje się zaledwie 2-3 kilometry od przypuszczalnego miejsca pobytu zaginionych. Grupa 12 chłopców i ich trener zostali uwięzieni przez wlewającą się do jaskini wodę przed tygodniem. Władze nie tracą jednak nadziei, że odnajdą ich żywych.

Amerykanie z pomocą, nowy plan akcji. Brak śladu po zaginionych w jaskini

Do tajlandzkiej jaskini, w której zaginęła grupa nastolatków, przybyły z pomocą siły ratownicze armii USA - poinformowały w czwartek lokalne władze. Jednocześnie, w związku z ulewą, na miejscu wstrzymane musiały zostać działania nurków, którzy próbowali dostać się do zalewanej jaskini. Ratownicy opracowali już nowy plan dotarcia do poszukiwanych.

Pompy nie nadążają, woda zalewa jaskinię z uwięzionymi dziećmi

Ratownikom w Tajlandii nadal nie udało się odnaleźć drużyny młodych piłkarzy i ich opiekuna, którzy od niedzieli są uwięzieni pod ziemią w długiej jaskini. Natrafiono jednak na świeże ślady dłoni i stóp. Służby próbują wypompować przynajmniej część wody blokującej wyjście, aby łatwiej było prowadzić poszukiwania. Efekty są znikome z powodu nieustającego deszczu.

Tajlandia gotowa gościć Kima i Trumpa

Tajlandia jest przygotowana, by to tam odbyło się planowane na maj lub czerwiec spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem – oświadczył we wtorek szef tajlandzkiego MSZ Don Pramudwinai. Miejsca szczytu wciąż nie ogłoszono.

Pożar autobusu w Tajlandii. 20 osób nie żyje

20 robotników z Birmy zginęło w piątek rano w pożarze autobusu wkrótce po przekroczeniu granicy z Tajlandią - poinformowała policja. Trzy osoby zostały ranne. Autobusem podróżowało 47 osób.

Rosyjscy sekstrenerzy zatrzymani w Tajlandii. Pracowali na czarno

Tajlandzka policja zatrzymała w poniedziałek dziesięciu Rosjan za pracę bez zezwolenia - prowadzili oni kursy technik seksualnych dla innych obywateli Rosji. Według agencji TASS wśród zatrzymanych jest celebrytka znana z niedawnego skandalu z udziałem wicepremiera Rosji.

Chcieli selfie z pociągiem. Nie zauważyli pociągu

24-letnia kobieta zginęła stojąc na torach jednej ze stacji kolejowej w Bangkoku - w piątek informuje BBC. Jak tłumaczy przyjaciel, który jej towarzyszył, para próbowała zrobić sobie zdjęcie z pociągiem, lecz nie zauważyła składu nadjeżdżającego z drugiej strony.