Na granicy stanów Arizona i Utah w południowo-zachodnich USA wystąpiła powódź. Na jej skutek lawina błotna zmiotła dwa pojazdy. Zginęło osiem osób, a sześć nadal uważanych jest za zaginione.

W sobotę przez południową Francję przetoczyły się silne burze. Ulice Marsylii pokryła warstwa wody. Bez prądu zostało dwa tysiące osób. Niewykluczone, że w poniedziałek także pojawią się potężne nawałnice.

Przez Japonię przetacza się fala ulewnych deszczy. Na skutek opadów wiele rzek wystąpiło z brzegów, zalewając miasta i pola ryżowe. Uważa się, że jest to najgorsza od 60 lat powódź.

Ulewne deszcze, związane z burzą tropikalną Etau, przechodzą od środy nad wschodnią Japonią. Rzeki występują z brzegów, dochodzi do podtopień i osunięć ziemi. Władze poinformowały w czwartek o jednej osobie uznanej za zaginioną na północ od Tokio, a setki tysięcy należy ewakuować.

Konsekwencją fali brzydkiej pogody są nawałnice na wschodzie Sycylii. Liczne wiadomości i filmy z podtopionymi ulicami docierają od zaniepokojonych mieszkańców miast, na które od północy (z wtorku na środę) spadło już 100 l/mkw., a miejscami nawet 120 l/mkw.

Wystarczy zaledwie chwila, żeby krajobraz zmienił się nie do poznania. Ulewy w Hiszpanii podtopiły niektóre miasta. Samochody nie jeździły, a pływały po ulicach. Żywioł pozbawił życia mężczyznę.

Potężna nawałnica, która przeszła przez południowo-zachodnią Francję zabiła jedną osobę. Burza zniszczyła również domy i sparaliżowała komunikację. 70 tys. odbiorców zostało bez prądu. Straż pożarna miała pełne ręce roboty.

Po trwającej wiele miesięcy suszy, mieszkańcy Korei Północnej zmagają się teraz ze skutkami powodzi. W miniony weekend (22-23.08) ulewne deszcze przyczyniły się do śmierci 40 osób. Ponad 11 tys. zostało pozbawionych dachu nad głową.

Burza tropikalna Erika dostarła na Karaiby. Ulice na niewielkiej wyspie Dominika zalała woda, niszcząc wszystko, co spotkała na swojej drodze. Spadło 38 cm deszczu. W wyniku osuwania ziemi zginęły cztery osoby.

Londyńczycy ponuro żegnają się z wakacjami. Od poniedziałku 24 sierpnia, ulewne deszcze nie opuszczają Londynu, niektóre części miasta zostały podtopione.

Ulewne deszcze nawiedziły północno-wschodnie regiony Turcji. Na skutek opadów zginęło osiem osób, a dwie są poszukiwane.

W ubiegłym tygodniu Węgry zmagały się z wysoką temperaturą i suszą. Gorącą pogodę przerwała nagła ulewa, która spowodowała poważne zniszczenia w kraju. W najgorszej sytuacji znaleźli się mieszkańcy Budapesztu, gdzie deszczu spadło najwięcej.

Urugwajczycy zmagają się z powodzią. Wielu mieszkańców zostało ewakuowanych z powodu wzrastającego poziomu wody w rzekach.

Wielkie burze przeszły m.in. nad południową Kalabrią. Lokalni meteorolodzy podają, że w niektórych rejonach w ciągu godziny spadło nawet 150 litrów wody na metr kwadratowy.

Pięć osób zginęło w wyniku powodzi, która uderzyła w poniedziałek na region w pobliżu miasta Tetowo, północno-zachodniej Macedonii. Ulice zostały pokryte gruzem i błotem a przez błyskawicznie wzrastający poziom wody wiele rodzin zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.

Pogoda podzieliła USA na dwie części. W pierwszej połowie roku wschodnia część Stanów Zjednoczonych była uprzywilejowana pod względem opadów, natomiast na zachodzie ciągle ich brakuje.

Tragiczna w skutkach powódź w Pakistanie. Wezbrana woda, niosąc ze sobą jednocześnie ogromne ilości błota, niszczyła mosty i domy. Wiele osób zostało bez dachu nad głową.

Południe Brazylii dotknęła powódź. Żywioł dotknął ponad 40 tysięcy ludzi. Na południu kraju pod wodą znalazło się 61 miejscowości.

Tak mokro w lipcu w Kalifornii nie było od ponad 100 lat. Ulewy przyniósł huragan Dolores. W wielu rejonach pojawiły się powodzie błyskawiczne. Zerwał się nawet most na autostradzie. Ponadto 16 tys. odbiorców było bez prądu. Meteorolodzy podają, że jest to najbardziej wilgotny lipiec w historii pomiarów w tym regionie.

Olbrzymia powódź dotknęła południowo-zachodnie Chiny. Tysiące ludzi straciły dach nad głową. Szkody materialne liczone są w dziesiątkach milionów yuanów.