Papież Franciszek powiedział dziennikarzom, że nie wiedział, że w trakcie jego wizyty na Kubie aresztowano ponad 50 dysydentów. Podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu w drodze do Waszyngtonu zapewnił, że był gotów pozdrowić kubańskich dysydentów. Papież mówił też o spotkaniu z Fidelem Castro i o tym, "czy jest komunistą".