To oddziały reżimu zaatakowały pole naftowe Sarir, a nie samoloty Wielkiej Brytanii - twierdzi przedstawiciel Arabian Guld Oil Company (AGOCO). - Twierdzenie, że to Brytyjczycy jest śmieszne - stwierdził rzecznik opozycji. Według władz w Trypolisie, samoloty biorące udział w operacji NATO ostrzelały pole naftowe, zabijając trzech pracowników i niszcząc rurociąg prowadzący do portu Marsa al-Hariga.