Libia

Libia

Kaddafi zgadza się na wybory. Pod jednym warunkiem

Syn Muammara Kaddafiego, Saif al-Islam, zapewnił w wywiadzie dla włoskiej gazety, że jego ojciec zgodzi się na wybory pod międzynarodowym nadzorem. Warunkiem ma być przejrzystość. - Nie mam wątpliwości, że przytłaczająca większość Libijczyków stoi za moim ojcem - powiedział Saif al-Islam.

Wojna za miliard dolarów

Nad ranem NATO po raz kolejny zbombardowało okolicę rezydencji libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego w Trypolisie. Biały Dom podał, że amerykańskie koszty operacji w Libii wyniosły już 716 milionów dolarów, do września będzie to ponad miliard. Pomimo przeciągającego się i kosztownego konfliktu, premier Wielkiej Brytanii zapewnił, że jego kraj będzie zaangażowany "tak długo jak będzie potrzeba".

Grad Kaddafiego spadł na Tunezję. Rebelianci atakują

Seria rakiet Grad wystrzelonych przez siły wierne Muammarowi Kaddafiemu spadła na terytorium Tunezji. Nie ma informacji o ofiarach czy zniszczeniach. Tymczasem siły rebeliantów posuwają się w kierunku stolicy Libii. Przeciwnicy Kaddafiego zajęli według reportera Reutersa miasto Kikla, 150 kilometrów od Trypolisu.

6 rakiet trafiło w rafinerię

Sześć rakiet trafiło w kontrolowaną przez libijskich powstańców rafinerię ropy naftowej w Misracie - podała agencja Reutera powołując się na naocznego świadka.

Był z Kaddafim 40 lat. Uciekł

Jeden z pierwszych ludzi, którzy ponad 40 lat temu przyłączyli się do Muammara Kaddafiego - Sassi Garada - uciekł z Libii. Wiadomość o jego ucieczce przez Tunezję do Europy podali w poniedziałek dwaj libijscy analitycy.

Szachy z Kaddafim. Nietypowy mecz w bunkrze

Choć ukrywa się przed natowskimi bombami, znalazł czas na partyjkę szachów. W kolejnej odsłonie propagandowej wojny Muammar Kaddafi wystąpił w roli miłośnika królewskiej gry. Przeciwnika miał nie byle jakiego, samego szefa światowej federacji szachów.

Broń do walki z reżimem szmuglują z Tunezji

Na tunezyjsko-libijskiej granicy kwitnie masowy szmugiel bronią. Nielegalnie przewożone uzbrojenie trafia z sąsiedniego kraju w ręce libijskich rebeliantów walczących z Muammarem Kaddafim. Być może dzięki temu opozycjoniści na zachodzie kraju, odcięci od głównych sił rebelii na wschodzie, są w stanie prowadzić ofensywę.

"Odrzucamy wszelki dialog na temat odejścia Kaddafiego"

Rzecznik rządu libijskiego Musa Ibrahim oświadczył w niedzielę wieczorem, że Trypolis odrzuca możliwość jakichkolwiek negocjacji na temat odejścia Muammara Kaddafiego. W ten sposób utrącono ofertę Turcji, która wyraziła gotowość udzielenia dyktatorowi gwarancji udzielenia azylu.

Chcą sądzić Kaddafiego za zamach nad Lockerbie

Za inspirowanie zamachu na samolot amerykańskich linii lotniczych Pan Am, który w 1988 r. rozbił się nad szkocką miejscowością Lockerbie, chcą postawić przed sądem płk. Muammara Kaddafiego szkoccy prokuratorzy.

Rebelianci 50 km od stolicy. Reżim wreszcie atakuje

Zacięte walki między libijskimi powstańcami a siłami Muammara Kaddafiego toczą się w sobotę w mieście Zawija, na zachód od Trypolisu. Według rzecznika rebeliantów to pierwsze poważne starcia w mieście od zmiażdżenia przez Kaddafiego sił opozycji w marcu. Zawija, oddalona ok. 50 km od Trypolisu, jest najbliżej położonym stolicy libijskim miastem, które przeszło w ręce powstańców.

Kaddafi ostrzeliwuje Misratę. 31 zabitych

Co najmniej 31 osób zginęło, a 110 zostało rannych w piątkowym ostrzale Misraty, którego dopuściły się siły wierne Muammarowi Kaddafiemu - poinformowali lekarze z tamtejszego, miejskiego szpitala.

Powstańcy chcą trzech miliardów

Na trzy miliardy dolarów libijscy powstańcy szacują kwotę, jaka pozwoliłaby im pokryć koszty wynagrodzeń administracji i zapewnić żywność w ciągu kolejnych czterech miesięcy. Rebelianci już otrzymali obietnicę blisko 600 mln dolarów pomocy.

"Są dowody", że dał żołnierzom viagrę i rozkaz: gwałcić

Muammar Kaddafi wydał rozkaz wykorzystywania masowych gwałtów, jako broni w wojnie domowej - twierdzi prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Udało się na to zebrać dowody, które są właśnie badane. Już w ubiegłym miesiącu prokuratorzy poprosili sędziów o wydanie nakazu aresztu dla dyktatora, jego syna i szefa wywiadu.

Kolumny Kaddafiego prą na Misratę. Ostatni szturm?

Tysiące żołnierzy lojalnych wobec Muammara Kaddafiego maszerują w kierunku broniącej się od miesięcy rebelianckiej Misraty. Jednocześnie trwa ciężki ostrzał miasta. Wśród obrońców miasta jest coraz więcej zabitych.

"Pozostaniemy na naszej ziemi martwi lub żywi"

Po raz pierwszy od wielu dni Muammar Kaddafi wystąpił publicznie. Tym razem jedynie w formie przekazu audio. W telewizji państwowej zagrzewał swoich zwolenników do walki. - Mamy tylko jeden wybór: pozostaniemy na naszej ziemi martwi lub żywi - powiedział libijski przywódca. W tym samym czasie w Szwajcarii jego minister pracy ogłosił, że występuje przeciw reżimowi Kaddafiego.

Libijscy powstańcy odbili kolejne miasto

Libijscy powstańcy odzyskali kontrolę nad miastem Jafran, położonym ok. 100 km na południowy zachód od stolicy Libii, Trypolisu. Wcześniej przez ponad miesiąc miasto kontrolowały oddziały Muammara Kaddafiego, jednak zostały stamtąd wyparte.

Rebelianci oskrzydlają Trypolis

Libijscy rebelianci zajęli w poniedziałek miasto Jafran na południowy-zachód od stolicy Libii - Trypolisu. Jest to o tyle istotne, że do tej pory z wyjątkiem Zintan i Misraty kontrolowali oni tylko tereny na wschodzie kraju.

Śmigłowce NATO bombardują Libię. Ekspert: To nic nie da

Francuskie i brytyjskie śmigłowce szturmowe uczestniczyły po raz pierwszy w nocy z piątku na sobotę w atakach na siły wierne Muammarowi Kadafiemu. Zniszczyły radar oraz punkt z ekwipunkiem wojskowym oddziałów wiernych przywódcy reżimu. Jednak zdaniem ekspertów akcje bombowe Sojuszu nie zdadzą się na wiele.

Rebelianci też mają własnych najemników

Najemnicy walczą nie tylko po stronie libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego. Z ich usług korzystają także libijscy powstańcy - twierdzą źródła w zachodnich kręgach dyplomatycznych.

RAF wytacza ciężkie bomby

Do jednostek RAF stacjonujących we Włoszech i wykonujących loty nad Libię dostarczono "niszczyciele bunkrów". Te jednotonowe bomby są specjalnie skonstruowane do niszczenia ukrytych za metrami betonu kompleksów dowodzenia i łączności.