Korea Północna

Korea Północna

Rakiety Kima w ruchu. "Odpalenie może nastąpić w każdej chwili"

- Korea Północna poinformowała dyplomatów z kilku państw, że odpali rakietę około środy. Pocisk przeleci nad Japonią - twierdzi japońska gazeta "Sankei Shimbun", powołując się na informatora. Przecieki z władz USA sugerują, że "odpalenie może nastąpić w każdej chwili". Satelity wykryła kilka mobilnych wyrzutni rakiet.

Rosjanie liczą: atak Kima na reaktory Seulu "to byłby sześciokrotny Czarnobyl"

Rosyjscy specjaliści i naukowcy starają się przewidzieć, jak bardzo na ewentualnej wojnie koreańskiej ucierpiałaby Rosja. Najbardziej obawiają się północnokoreańskiego ataku na elektrownie atomowe Korei Południowej. Gdyby kilka z nich zostało uszkodzonych, to "mielibyśmy sześciokrotny Czarnobyl w tym samym czasie" - uważa Aleksander Żebin z Rosyjskiej Akademii Nauk.

NATO: Rasmussen przyleci do Seulu

Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen przyleci w tym tygodniu do Seulu - poinformował Sojusz Północnoatlantycki w oświadczeniu. Chwilę potem przeniesie się do Tokio.

UE uspokaja: Koreański konflikt nie przerodzi się w wojnę

- Nie stoimy u progu konfliktu zbrojnego na Półwyspie Koreańskim - uspokaja pragnący zachować anonimowość wysoki rangą urzędnik Unii Europejskiej. Jak dodał, siedem państw, które mają ambasady w Pjongjang, nie planuje ewakuacji placówek.

Czy Pjongjang opanował śmiercionośną technologię?

Wśród ekspertów zajmujących się Koreą Północną panuje przekonanie, że Pjongjang nie dysponuje jeszcze głowicami nuklearnymi, w które mogłaby wyposażać rakiety dalekiego zasięgu, ale pewności nie ma nikt.

Putin: Jeśli w Korei dojdzie do wojny, to Czarnobyl będzie igraszką

Angela Merkel i Władimir Putin wspólnie wezwali władze Korei Północnej do zaprzestania prowokacji wobec innych krajów i do "uspokojenia sytuacji". Prezydent Rosji stwierdził, że jeśli na Półwyspie Koreańskim rzeczywiście doszłoby do wojny jądrowej, to "Czarnobyl będzie dziecięcą igraszką".

Korea Północna zamyka Kaesong i zabiera swoich robotników

Korea Północna poinformowała, że "zawiesza wszelką działalność" w strefie przemysłowej Kaesong i wycofuje stamtąd wszystkich swoich robotników. Pjongjang spełnił tym samym swoje wcześniejsze groźby. Już od ubiegłego tygodnia do Kaesong nie byli dopuszczani Koreańczycy z Południa.

"Nie ma pytania, czy dojdzie do wojny, tylko kiedy"

Północnokoreańska telewizja państwowa opublikowała kolejne nagranie prezentujące ćwiczenia tamtejszych żołnierzy. Wideo ma dowodzić, że armia Korei Północnej wciąż jest w stanie pełnej gotowości bojowej. - Na Półwyspie Koreańskim nie ma pytania czy dojdzie do wojny, ale czy stanie się to dzisiaj, czy jutro - oświadczył na nagraniu jeden z żołnierzy.

ONZ "głęboko zaniepokojona". Pjongjang sugeruje ewakuację

MSZ Korei Północnej zasugerowało, by z Phenianu ewakuować pracowników międzynarodowych organizacji "w związku z napiętą sytuacją na Półwyspie Koreańskim" - poinformowała agencja ITAR-TASS. Powołała się przy tym na miejscowe przedstawicielstwo Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP).

Waszyngton "nie będzie zaskoczony" testem rakietowym Pjongjangu

Biały Dom oznajmił, że "nie będzie zaskoczony", jeśli Korea Północna przeprowadzi nowe testy rakietowe. - W przeszłości widzieliśmy, jak wystrzeliwali pociski - powiedział rzecznik prezydenta USA Jay Carney. Powtórzył apel Waszyngtonu do władz w Phenianie o "położenie kresu prowokacjom".

MSZ: Nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa naszych placówek w Pjongjangu

Sytuacja na Półwyspie Koreańskim stała się "nieprzewidywalna", a jej skutki mogą być "katastrofalne" dla tego regionu i całego świata - uważa Radosław Sikorski, minister spraw zagarnicznych. Sikorski wezwał reżim północnokoreański do "zaprzestania prowokacyjnego działania". Zapewnił jednocześnie, że nie ma obecnie potrzeby ewakuacji polskiej ambasady w Korei Północnej. Jest to odpowiedź na apel władz Korei Północnej, które zwróciły się do wszystkich ambasad w Pjongjangu, aby rozważyły możliwość ewakuacji swojego personelu dyplomatycznego, tłumacząc to rosnącym napięciem na Półwyspie Koreańskim.

Filipiny deklarują pomoc USA, Południe wysyła okręty w morze

Filipiny są gotowe wesprzeć Stany Zjednoczone w ich przedsięwzięciach obronnych przeciwko zagrożeniu ze strony Korei Północnej - oświadczył filipiński minister spraw zagranicznych Albert del Rosario. Korea Południowa wysłała tymczasem w morze dwa okręty typu Aegis.