Co najmniej 74 osoby zginęły, a 93 zostały ranne w czwartkowych zamachach samobójczych na południu Iraku w pobliżu miasta An-Nasirija - podała agencja AFP, powołując się na lokalne służby medyczne.
Prezydent autonomicznego irackiego Kurdystanu Masud Barzani potępił decyzję irackiego parlamentu o odwołaniu gubernatora Kirkuku. Jego zdaniem w ten sposób Bagdad "nie zostawił miejsca" na rozmowy w sprawie referendum niepodległościowego.
Parlament Iraku przegłosował odwołanie gubernatora prowincji Kirkuk Nadżmuddina Karima w związku z kurdyjskim referendum. Z wnioskiem o dymisję wystąpił premier Hajdar al-Abadi - informuje Reuters, powołując się na deputowanych.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że jego kraj popiera kurdyjską niepodległość, chociaż separatystyczną Partię Pracujących Kurdystanu (PKK) uważa za organizację terrorystyczną. Iraccy Kurdowie zamierzają przeprowadzić pod koniec września referendum niepodległościowe.
Sąd w Bagdadzie skazał na śmierć obywatela Rosji oskarżonego o związki z tak zwanym Państwem Islamskim. Jak podała agencja Reutera, mężczyzna był związany z ugrupowaniem od 2015 roku.
Premier Iraku Hajder al-Abadi ogłosił w czwartek zwycięstwo nad bojownikami tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) w Tal Afar - jednym z trzech ostatnich bastionów dżihadystów - i tym samym ostateczne odbicie z ich rąk całej prowincji Niniwa.
Bogata w złoża ropy iracka prowincja Kirkuk weźmie udział w wyznaczonym na 25 września referendum w sprawie kurdyjskiej niepodległości - postanowiła we wtorek jej prowizoryczna rada, co może wzmóc napięcia między mieszkającymi tam Kurdami, Arabami i Turkmenami.
Rząd Francji pomoże w stabilizowaniu, odbudowie oraz w procesie pojednania w Iraku po zwycięstwie nad tak zwanym Państwem Islamskim - zapewnił francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian po rozmowach z irackimi władzami w Bagdadzie.
Irackie siły rządowe przełamały w piątek linie obrony tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) w Tal Afar, ostatnim bastionie tej organizacji na północy Iraku, i dotarły do centrum starego miasta - poinformowało irackie dowództwo w komunikacie.
Rosnąca rola Iranu w syryjskim konflikcie zagraża Izraelowi, Bliskiemu Wschodowi i światu - powiedział prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi premier Izraela Benjamin Netanjahu. Przywódcy spotkali się w Soczi nad Morzem Czarnym.
Iran nie ma planów przeprowadzenia operacji wojskowej poza granicami kraju - napisano w oświadczeniu Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej w nocy z wtorku na środę. Media interpretują tę deklarację jako brak zgody na turecko-irańską interwencję w irackim Kurdystanie.
Wspierani przez Iran bojownicy w środkowej Syrii posuwają się na wschód, przez co rosną szanse Teheranu na uzyskanie korytarza lądowego przez Irak i Syrię do Morza Śródziemnego, a tym samym łatwego dostępu do sojuszników w regionie - pisze w środę agencja AP.
Irackie siły rządowe zajęły dwie dzielnice w kontrolowanym przez bojowników tak zwanego Państwa Islamskiego mieście Tal Afar na północy Iraku. Według ONZ uciekają z niego tysiące cywilów.
Wir pyłowy, który powstał na terenie obozu dla uchodźców w Iraku, wciągnął i wyrzucił w powietrze małego chłopca. Dziecko zostało ciężko ranne i trafiło do szpitala.
Siedmiu irackich żołnierzy zginęło w ataku grupy napastników, którzy próbowali wedrzeć się do bazy sił bezpieczeństwa w Bajdżi na północy Iraku - poinformował przedstawiciel irackiej armii.
Członkowie irackich sił bezpieczeństwa odkryli zbiorowy grób 40 mężczyzn zabitych przez dżihadystów z tak zwanego Państwa Islamskiego - pisze w piątek AFP, powołując się na anonimowe źródła w armii. Grób znaleziony został w mieście Ramadi, leżącym około 100 km na zachód od Bagdadu.
3 sierpnia 2014 roku tak zwane Państwo Islamskie (IS) zaatakowało jazydzkie miasto Sindżar na północy Iraku. Terroryści zamordowali około 5 tysięcy członków tej niemuzułmańskiej grupy religijnej, głównie mężczyzn. Kobiety sprzedawali na targach jako niewolnice seksualne. Choć dżihadyści zostali wyparci z rejonu Sindżar, wielu jazydów wciąż boi się wrócić do domu.
Iracki minister do spraw migracji Dżasem Mohammed al-Dżaf poinformował, że 253 tys. mieszkańców Mosulu wróciło już do domu. Uciekli oni z miasta w trakcie walk armii irackiej z tak zwanym Państwem Islamskim, zakończonych 10 lipca. Słowa ministra cytuje serwis Iraqinews.com.
W zeszłym tygodniu w Mosulu aresztowano młodą kobietę z Niemiec, która prawdopodobnie walczyła w szeregach tak zwanego Państwa Islamskiego (IS). Niemieckie władze potwierdzają, że aresztowana to 16-letnia Linda Wenzel, która zaginęła w zeszłym roku.