Jeden na jeden

Jeden na jeden

"Odpowiedzialność jest ewidentna. Wybór obciąża tych wszystkich, którzy wtedy podjęli taką decyzję"

Platforma Obywatelska postawi w wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego. Nie mam żadnych wątpliwości. To jest bardzo naturalny wybór - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. - Wybór w grudniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej obciąża tych wszystkich, którzy wtedy podjęli taką decyzję. Teraz całe szczęście, że z tych złych decyzji potrafią się wycofać - dodał.

"Wiemy, że głosowanie się nie odbędzie, a PKW najpewniej ogłosi zerowy wynik wyborczy"

To, co zostało zapisane w porozumieniu Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina jest nie założeniem a priori, a domniemaniem tego, co może wydarzyć się w poniedziałek - mówiła w "Jeden na jeden" w TVN24 wicepremier, minister rozwoju i wiceprezes Porozumienia Jadwiga Emilewicz. Odniosła się do treści porozumienia prezesów obu partii w związku z wyborami. - Wiemy, że głosowanie się nie odbędzie, a PKW ogłosi najpewniej zerowy wynik wyborów - dodała.

Bortniczuk: zagłosowaliśmy czasem wbrew własnemu sumieniu i deklaracjom, by uniknąć kryzysu politycznego

W dobie kryzysu zdrowotnego, w przeddzień kryzysu gospodarczego, nie możemy pozwolić sobie na kryzys polityczny - tłumaczył w "Jeden na jeden" w TVN24 poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Jego ugrupowanie, wbrew wcześniejszym deklaracjom, poparło w poniedziałek w Sejmie projekt dotyczący wprowadzenia głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. - Zagłosowaliśmy odpowiedzialnie, czasami wbrew własnemu sumieniu, wbrew własnym deklaracjom - mówił.

Soboń: środki budżetowe są zawsze ograniczone i w tym sensie Gowin ma rację

Dzisiaj walczymy o każde miejsce pracy, o to, żeby ta sytuacja, która jest przejściowa, nie spowodowała upadku firm - powiedział w "Jeden na jeden" wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń (PiS). Odniósł się także do słów wicepremiera Jarosława Gowina (Porozumienie), że nie starczy pieniędzy na stan klęski żywiołowej.

Grodzki: prezydent chyba nie widzi, co się dzieje w kraju

Ludzie chodzą do sklepu ze strachem, dezynfekują się. Jeżeli ktoś uważa, że to jest normalne życie, to chyba nie był jako incognito na ulicy od dawna - powiedział we wtorek w "Jeden na jeden" w TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Odniósł się do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który powiedział, że "jeżeli są warunki do tego, żeby chodzić normalnie do sklepu, to są i warunki do tego, żeby pójść do lokalu wyborczego, z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności".