Coraz więcej Polaków widzi, że to Szymon Hołownia ma największą szansę zwyciężyć z Andrzejem Dudą w drugiej turze i to potwierdzają także wszystkie sondaże. Szymon Hołownia ma najmniejszy elektorat negatywny - przekonywał w "Jeden na jeden" w TVN24 szef jego sztabu Jacek Cichocki. Jednocześnie mówił, że Hołownia pozostanie w polityce także w razie wyborczej porażki.
Piątek to ostatni dzień kampanii przed wyborami prezydenckimi. Te odbędą się w najbliższą niedzielę.
"Szymon Hołownia ma najmniejszy elektorat negatywny"
O ostatnich momentach kampanii niezależnego kandydata na prezydenta Szymona Hołowni mówił w piątek w "Jeden na jeden" w TVN24 szef jego sztabu, Jacek Cichocki.
- My, wyborcy, powinniśmy odblokować naszą wyobraźnię, że możliwy jest prezydent niepartyjny, obywatelski, który będzie aktywnie wykonywał swoje zadania i równoważył system polityczny.
- Coraz więcej Polaków widzi, że to Szymon Hołownia ma największą szansę zwyciężyć z Andrzejem Dudą w drugiej turze i to potwierdzają także wszystkie sondaże. Szymon Hołownia ma najmniejszy elektorat negatywny. Najwięcej ludzi chce na niego głosować w drugiej turze przeciwko Andrzejowi Dudzie - dodał Cichocki.
- Proszę wszystkich widzów, żeby to rozważyli w pierwszej turze, jeżeli mają ten cel strategiczny, żeby pozbawić PiS władzy i odzyskać prezydenta dla obywateli - zaapelował w trakcie rozmowy.
Cichocki: Szymon Hołownia nie odchodzi z polityki, on w niej zostanie
Jacek Cichocki mówił także o ewentualnych politycznych planach Szymona Hołowni i jego zaplecza w sytuacji, w której nie zostałby on wybrany prezydentem.
Jak przekonywał, "ruch społeczny, właściwie polityczny" już jest. - Bo to są ludzie zaangażowani w społeczną politykę, to jest kilkanaście tysięcy wolontariuszy, którzy prowadzą tę kampanię. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy wpłacili pieniądze. To jest wielka energia społeczna, wielka nadzieja, której nie można zaprzepaścić - wskazywał.
- Szymon Hołownia wielokrotnie mówił, że on już nie odchodzi z polityki. On w niej zostanie i będzie razem z tymi Polakami, którzy uwierzyli i w których tchnął nadzieję, że polityka może być inna niż tylko przepychanki i gry partyjne - mówił Cichocki.
Jak przekonywał, "niezależnie od wyniku pierwszej i drugiej tury, także jak Szymon Hołownia zostanie prezydentem, to na pewno ruch społeczny pozostanie". - I ja za to dziękuję z tej strony wszystkim, którzy zaufali już teraz i finansowali, organizowali i angażowali się w naszą kampanię - powiedział gość TVN24.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24