Papież w pustej bazylice o pandemii. "Potrzebna jest odwaga i służenie innym"

Bez wiernych, tylko z asystą liturgiczną papież Franciszek odprawił w Niedzielę Palmową mszę świętą w Bazylice Świętego Piotra. Z powodu koronawirusa po raz pierwszy w historii nie było wiernych, których zawsze przybywały tysiące. Nie odbyła się również procesja z gałązkami oliwnymi i palmami, która towarzyszy obchodom niedzieli rozpoczynającej Wielki Tydzień.

"Epidemia jest jak pociąg. Jak się rozpędzi, jest nie do zatrzymania"

- Najgorsze, że ludzie nie zdają sobie sprawy, dlaczego wprowadzana jest izolacja, dlaczego wystosowywane są apele, żeby się nie spotykali i nie roznosili wirusa. W mojej rodzinie nawet osoby wykształcone, inteligentne tego nie rozumieją – powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową mieszkająca w Nowym Jorku polska pulmonolog dr Iwona Rawinis. Porównała rozprzestrzenianie się koronawirusa do rozpędzonego pociągu, którego nie daje się zatrzymać.

Koronawirus we Francji. Ponad 7,5 tysiąca zmarłych

441 zakażonych koronawirusem osób zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin we Francji - poinformował w sobotę dyrektor generalny ds. zdrowia Jerome Salomon. Całkowita liczba ofiar śmiertelnych pandemii we Francji to 7 560.

244 nowe przypadki w Polsce, rząd rekomenduje, by zrezygnować z podróży w święta, optymistyczne informacje od naukowców. Podsumowujemy sobotę

Można oczekiwać, że szczepionka przeciwko koronawirusowi pojawi się pod koniec tego roku - ocenił profesor Zbigniew Gaciong z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Polski rząd zarekomendował, by w święta zrezygnować z podróży i pozostać w domach. Krakowscy naukowcy opracowali substancję hamującą patogen. Starsza kobieta przeznaczyła "trzynastą emeryturę" na pomoc dla toruńskich ratowników. Co jeszcze wydarzyło się w sobotę?

Zmarł pięciolatek zakażony koronawirusem

W ciągu doby w Wielkiej Brytanii zmarło 708 osób chorych na COVID-19. Jedną z tych osób - jak podał angielski oddział publicznej służby zdrowia (NHS) - było pięcioletnie dziecko.

Zwolniony kapitan opuścił pokład. Marynarze zgotowali mu owację

Brett Crozier, były już kapitan lotniskowca USS Theodore Roosevelt, został owacyjnie pożegnany, gdy po raz ostatni zszedł z pokładu. Załoga dała w ten sposób wyraz wsparcia Crozierowi, zwolnionemu ze stanowiska za apel do władz USA o pomoc po wykryciu na okręcie ponad 100 przypadków koronawirusa.