Poznań

Poznań

Usunęli niemiecki napis z kamienicy. "Polska niech będzie Polską"

Podczas odnawiania kamienicy w Świebodzinie (woj. lubuskie), odmalowano też niemiecki napis sprzed stu lat. Reklamował on ówczesny sklep odzieżowy. Szybko jednak zniknął, nie chcieli go sami mieszkańcy. - Jeśli tu ma być taki napis, to na ratuszu powinno się napisać "Rathaus" - przekonują.

Sejf jak z "Vabanku", areszt z głębokiego PRL-u. Z kamerą za drzwiami poznańskiego komisariatu

Komisariat policji przy al. Marcinkowskiego w Poznaniu nie bez powodu porównywany był w mediach do tego z filmu "Pitbull". - Jest w tragicznym stanie - przyznają policjanci. Teraz wreszcie doczeka się remontu. Nim to się stanie, zajrzeliśmy do budynku, który zdążyli już opuścić policjanci. Jak się okazuje, filmowych podobieństw można znaleźć więcej. Spokojnie można byłoby nagrać tu sceny "Vabanku" jak i więzienne z okresu PRL.

Trzech przyjaciół, jeden plan, osiem milionów łupu i aż trzy różne procesy

Tą kradzieżą żyła cała Polska. Fałszywy konwojent najpierw przez kilka miesięcy koncertowo podawał się za kogoś innego, potem ukradł ponad 8 mln złotych. Policja tuż po "skoku" była bezradna. Redakcja tvn24.pl jako pierwsza ujawniła, jak udało się zatrzymać i oskarżyć osiem z dziewięciu osób związanych z superkradzieżą. Dziś już wiadomo, że ta grupa odpowie w dwóch miastach, przed trzema sądami.

"Ból od szyi aż do małego palca". Skrzypek się przetrenował

On gra na skrzypcach, a skrzypce… zagrały mu na nerwach. A dokładniej tym w lewej ręce. - Ból idzie od szyi, cały nerw idący do małego palca jest nadwyrężony - przyznaje Robert Łaguniak, oklejony niebieskimi taśmami niczym sportowiec. Swój instrument określa mianem "petardy". 19-latek jest uczestnikiem 15. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego, który trwa właśnie w Poznaniu. Reporter TVN24 rozmawiał z nim również o tym, jak imprezuje się podczas konkursu i co w muzycznym slangu oznacza termin "złamać" skrzypce.

Poeta, samolot z papieru i wiersz dla Michnika. W Poznaniu odsłonięto nowy mural

Mural upamiętniający Stanisława Barańczaka odsłonięto we wtorek w Poznaniu. Przedstawiony na ścianie Collegium Novum UAM poeta spogląda na przechodniów puszczając papierowy samolot z napisaną na nim zwrotką wiersza "A tak niewiele brakowało". Malowidło odsłonięto z okazji 70. urodzin Barańczaka oraz w ramach obchodów 40-lecia Komitetu Obrony Robotników.

CBA na tropie polityka PO. Już trzeci raz

Trzeci już raz agenci CBA wykryli nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych członka zarządu województwa wielkopolskiego Leszka Wojtasiaka - dowiedział się portal tvn24.pl. Ich dwa poprzednie doniesienia prokuratorzy umorzyli.

Seatem środkiem drogi na "czołówkę"

Wyprzedza samochód i mknie wprost na inny, nadjeżdżający z przeciwka. Od "czołówki" dzieli auta kilka metrów. Całą sytuację nagrała kamera zamieszczona na przedniej szybie samochodu, a właściciel wrzuca filmik do sieci i przestrzega przed "wyprzedzaniem po ostrowsku".

"Łowcy cieni" zatrzymali dwóch przemytników

"Łowcy cieni" na znalezienie i zatrzymanie przemytników potrzebowali 9 dni. Mężczyźni mieli do odbycia 2-letnie kary pozbawienia wolności za kierowanie grupą przestępczą zajmującą się przemytem papierosów bez akcyzy.

"Fatalne warunki i brak opieki". Wojewoda zamknął ich ośrodek, teraz go atakują

"Byliśmy schronieniem dla bezdomnych" - mówią duchowni prowadzący ośrodek w Wolicy pod Kaliszem, który w sobotę zamknął wojewoda wielkopolski. W niedzielę po raz pierwszy zabrali głos. - My się czujemy, jak najgorsi bandyci, a nikomu nie robimy krzywdy i nikogo nie zabijamy - mówił ks. Marek Nowak. W placówce nadal przebywają dwie osoby. - Nie możemy ich zmusić do jej opuszczenia - mówi rzecznik wojewody.

Wyrzucasz jedzenie? Zapłać za to "mandat"

Ksiądz Radosław Rakowski z Poznania zorganizował akcję „Nie marnuj jedzenia”. Zamierza rozdać pięć tysięcy plastikowych skarbonek. - Za każdym razem, kiedy jedzenie się zmarnuje i wyrzucimy je do kosza, płacimy do niej złotówkę mandatu – wyjaśnia. Zebrane pieniądze zostaną przekazane potrzebującym.

Wojewoda zamknął ośrodek opieki. Czterech podopiecznych nie chce go opuścić

Wieczorem zakończyła się ewakuacja starszych osób, które przebywały w nielegalnie działającym ośrodku opieki w Wolicy pod Kaliszem. Czterech podopiecznych zdecydowało się w nim pozostać. Piątkowa kontrola w ośrodku wykazała, że doszło do narażenia zdrowia i życia pacjentów, którzy pozbawieni byli fachowej opieki medycznej.

Maraton dopiero na emeryturze. "Ruszaj się, to nie zardzewiejesz"

Jej recepta na przedłużenie młodości jest prosta - bieg. Sama nie jest w stanie policzyć, ile kilometrów już pokonała. Ma za sobą maratony, półmaratony i biegi terenowe. Wszystkie pokonała już na emeryturze, po sześćdziesiątce. Dziś ma ponad 77 lat. I nie zamierza zwalniać tempa.

Złodziej auta chorego Dominika zatrzymany

Policjanci z Kostrzyna nad Odrą zatrzymali 37-latka, który ukradł samochód, jakim na leczenie jeździł chory 5-letni Dominik. - Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie - informuje Marcin Maludy z lubuskiej policji.

Kontrolują kolejny dom opieki. "Nie było pielęgniarki, brakowało nawet łóżek"

W domu opieki w Wolicy pod Kaliszem przebywa 30 osób w podeszłym wieku. Warunki w nim są fatalne - nie było opieki medycznej na miejscu, brakowało nawet łóżek. Ośrodek prowadzi ta sama organizacja, co schronisko w Zgierzu (woj. łódzkie), gdzie od wtorku ewakuowano ponad 90 podopiecznych. Kilkanaście osób było w bardzo złym stanie, a sześć zmarło po opuszczeniu ośrodka.