- Nie widzę żadnego powodu, żebyśmy na skutek jakiejś politycznej próby, manipulowali historią i poddawali się tego rodzaju presji – podkreśła w rozmowie z tvn24 dr Maciej Korkuć z Instytutu Pamięci Narodowej. Chodzi o naciski ze strony rosyjskiej, by w Krakowie postawić pomnik żołnierzy sowieckich "zamęczonych w polskich obozach śmierci". Jak podkreśla, w zbiorowych mogiłach spoczywają nie tylko bolszewicy, ale także Polacy i Ukraińcy. I nie są to ofiary zbrodni, a chorób.