Zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 36-letni mieszkaniec Podkarpacia. Mężczyzna miał drewnianą pałką skatować 9-miesięcznego szczeniaka. Wcześniej nie karmił psa i się nad nim znęcał.
- Strażnicy przekazali nam, że mężczyzna nie daje psu jeść i rażąco go zaniedbuje - informuje Marta Gałuszka, oficer prasowy komendy policji w Jarosławiu.
Według zawiadomienia pies był wychudzony, a dokarmianiem go zajmowali się głównie sąsiedzi.
Policjanci pojechali się do domu mężczyzny, by sprawdzić te informacje. Ich uwagę zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny.
- 36-latek zachowywał się podejrzanie. Twierdził, że psa już nie ma. Tłumaczył, że przekazał go jakiejś nieznanej kobiecie - mówi Gałuszka.
Policjanci w te wyjaśnienia nie uwierzyli. Przeszukali posesję. Martwego, skatowanego szczeniaka znaleźli w piwnicy domu. Najprawdopodobniej był bity drewnianą pałką.
Mężczyźnie postawiono zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Autor: wini / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka Komenda Policji