Kraków

Kraków

Leżał tu, ale zginął w innym miejscu. "Ktoś mógł go przenieść"

- Zwłoki 55-letniego mężczyzny leżały na ul. Słowackiego, ale ktoś je najpewniej tam przeniósł - informuje policja o okolicznościach tragedii w Gorlicach (woj. małopolskie). Zatrzymany w tej sprawie został już 25-letni kierowca tira, podejrzewany nie tylko o spowodowanie tragedii na przejściu na pieszych, ale też o zacieranie śladów.

Znaleźli osadę sprzed dwóch tysięcy lat

Robili badania przed budową obwodnicy, znaleźli pozostałości osady sprzed blisko dwóch tysięcy lat. Odkryli wiele hektarów osady, wyraźnie podzielonej na strefy: mieszkalną i gospodarczą. Znaleźli między innymi: pozostałości dwóch pieców, kilka tysięcy fragmentów bogato ornamentowanych naczyń, dwa żarna, kilka sierpów, a nawet dwie monety z wizerunkami cesarza i jego żony. - Nie spodziewaliśmy się, że na tym terenie mieszkało kiedyś tyle ludzi - mówią archeolodzy.

Miały być egzotyczne ptaki, były farbowane gołębie

Kobieta ze stadkiem barwnych ptaków stała pod wawelską Smoczą Jamą i zachęcała turystów, by robili sobie zdjęcia z jej egzotycznymi podopiecznymi. Nie za darmo. Kiedy sprawą zainteresował się patrol straży miejskiej okazało się, że kolorowe upierzenie zwierząt to zasługa barwnika.

Wyciągnęli auto z wody. Kierowca nie przeżył

Dach samochodu unoszący się na wypełnionym wodą wyrobisku żwirowni w pobliżu miejscowości Smolice (Małopolskie) zauważył wędkarz. Zawiadomił służby, które po przyjeździe na miejsce wyciągnęły z auta 68-letniego mężczyznę. Kierowcy opla astry nie udało się uratować.

Zostawił psa przed sklepem, zwierzę ktoś ukradł

Mieszkaniec Skarżyska–Kamiennej (Świętokrzyskie) wszedł do sklepu, a swojego psa zostawił przywiązanego przed wejściem. Kiedy wrócił, po zwierzęciu nie było śladu. Okazało się, że labradora zabrał znany policji 42-latek.