Ukraina

Ukraina

Ukraińcy dostrzegają coraz więcej Rosjan. "Nie noszą widocznych oznak"

Według władz w Kijowie do Donbasu masowo napływają regularni rosyjscy żołnierze. Jak twierdzi rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko, wielu widziano w rejonie Ługańska. Ukraiński rząd wystąpił do parlamentu o zgodę na rozbudowanie sił zbrojnych. Mają nominalnie liczyć 250 tys. ludzi.

Krym nacjonalizuje firmę najbogatszego Ukraińca. "W interesie mieszkańców"

Prorosyjski parlament Krymu znacjonalizował firmę DTEK Krymenergo, wchodzącą w skład holdingu DTEK należącego do ukraińskiego oligarchy Rinata Achmetowa. Znacjonalizowano także regionalną międzybankową giełdę walutową. Szef władz Krymu Siergiej Aksjonow oświadczył, że decyzję o nacjonalizacji Krymenergo podjęto "w interesie mieszkańców półwyspu".

Ofensywa na Froncie Północnym. Żelazna Brygada zatrzyma Rosjan?

Środa rozpoczęła się w Donbasie od zmasowanego ostrzału pozycji ukraińskich pod Mariupolem. To może być kolejny odcinek frontu, na którym ruszy ofensywa rebeliantów. Od wtorku najcięższe walki toczą się jednak na północy, na zachód od Ługańska. Tutaj Ukraińcy muszą bronić się przed atakami także regularnej armii rosyjskiej. Analiza sytuacji w Donbasie w ciągu ostatniej doby.

Zgubili się w gęstej mgle i weszli prosto na separatystów. "Ośmiu naszych w niewoli"

Gęsta mgła zalegająca nad Donieckiem przez ostatnie dwa poranki doprowadziła do niemałego zamieszania na linii frontu. Separatyści twierdzą, że odparli duży atak ukraińskiego wojska, niszcząc szereg czołgów i biorąc do niewoli dowódcę brygady. Ukraińcy o niczym takim nie mówią, ale przyznają, że grupa ich żołnierzy „zgubiła się w mgle” i weszła prosto na pozycje wroga.

"Rosjanie zaatakowali z północy"

- Pozycje sił operacji antyterrorystycznej zostały zaatakowane przez regularne formacje wojskowe rosyjskiej armii - poinformował Andrij Łysenko, rzecznik Operacji Antyterrorystycznej (ATO), podczas nadzwyczajnej konferencji prasowej.

Aresztować Janukowycza. Kijowski sąd podjął decyzję

Sąd w Kijowie zdecydował o aresztowaniu b. prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i byłego premiera Mykoły Azarowa - podała ukraińska prokuratura generalna. Decyzje te pozwolą na ubieganie się o ich ekstradycję z Rosji.

"Głównym zadaniem jest przetrwanie". Walki o lotnisko w Doniecku

Broniący lotniska w Doniecku, tzw. cyborgi, utrzymują pozycje i odpierają ataki rebeliantów. "Separatyści dążą do przejęcia portu za wszelką cenę. Ich celem jest próba przesunięcia granicy demarkacyjnej" - twierdzi analityk ukraiński. W rejonie lotniska trwa operacja przeciw separatystom, jednak władze w Kijowie nie chcą ujawniać jej szczegółów.

Kolejny "format normandzki" w środę

Niemcy będą gospodarzem kolejnych rozmów w sprawie Ukrainy, które odbędą się w środę w Berlinie z udziałem ministrów spraw zagranicznych Francji, Niemiec, Rosji, Ukrainy - poinformowała rzeczniczka niemieckiego MSZ. Czterostronne rozmowy trwają od zeszłego lata. Mają na celu poszukiwanie dróg zakończenia konfliktu na Ukrainie. Wcześniej we wtorek Kreml oświadczył, że wzmożona aktywność wojsk ukraińskich na wschodzie Ukrainy zmniejsza nadzieje na organizację szczytu przywódców Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji. Spotkanie w tym gronie miało się odbyć w połowie stycznia w stolicy Kazachstanu, jednak stronom nie udało się dojść do porozumienia w trakcie negocjacji szefów MSZ.

"Zabrali go ludzie z karabinami". Dawny lider separatystów "porwany w Doniecku"

"Paweł Gubariew został porwany przez nieznanych bojówkarzy. Zamaskowani ludzie z karabinami wpadli do sztabu, wyprowadzili, wsadzili go do samochodu i wywieźli w nieznanym kierunku" - napisał znajomy separatysty. Paweł Gubariew był jednym z "twórców" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. W październiku przeżył zamach. Oficjalnie "władze" separatystów informacji o porwaniu nie potwierdzają.

Separatyści wysadzają terminal, chcą wykurzyć "cyborgów"

Na donieckim lotnisku trwają cały czas ciężkie walki. "Separatyści podłożyli ładunki w nowym terminalu. Runęła część stropu. Odłamki spadły na żołnierzy. Wielu z nich zostało rannych” – napisał na Twitterze doradca prezydenta Petra Poroszenki Jurij Biriukow. Informację potwierdził Sztab Generalny Ukrainy. Wojskowi nie ujawnili jednak szczegółów.