Afganistan

Afganistan

Lawina zabiła co najmniej 45 osób

Co najmniej 45 osób zabiła lawina, która zeszła w poniedziałek rano na dwie wsie w północno-wschodnim Afganistanie. To najnowsze ofiary najgorszej w tym kraju od 30 lat zimy - podała agencja Reutera.

Kanclerz wylądowała w Afganistanie

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przybyła z niespodziewaną wizytą do Afganistanu. Szefowa niemieckiego rządu przyleciała do Mazar-i-Szarif na północy kraju, gdzie służą niemieccy żołnierze w ramach Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF).

Talibowie przysięgają zemstę na "dzikich barbarzyńcach"

Po śmierci 16 cywilów z rąk amerykańskiego żołnierza, Waszyngton ostrzega swoich wojskowych i cywilów w Afganistanie przed wysoce prawdopodobną zemstą ze strony talibów lub zwykłych Afgańczyków. Talibowie już zagrozili podwojeniem ataków przeciwko - jak to określili - "dzikim Amerykanom chorym psychicznie".

Obama po masakrze: To tragiczne i szokujące

16 zabitych i 30 rannych - to ostatni bilans ofiar masakry dokonanej przez amerykańskiego żołnierza, który w niedzielę został aresztowany po tym, gdy z niewiadomych przyczyn otworzył ogień do cywilów w Kandaharze. Prezydent Barack Obama wyraził głęboki żal z powodu tego wydarzenia. Przypomniał o szacunku USA dla Afgańczyków. Szef Pentagonu Leon Panetta przekazał, że podejrzany jest już w areszcie, a śledztwo jest w toku.

Amerykanie oddadzą więzienia Afgańczykom

Amerykanie w ciągu najbliższego pół roku przekażą władzom Afganistanu ośrodki zatrzymań, prowadzone do tej pory w tym kraju przez Amerykanów. Memorandum w tej sprawie podpisano w piątek w Kabulu. Największym z tych ośrodków jest Parwan na terenie bazy wojskowej Bagram.

Samolotami wojskowymi wozili narkotyki?

Władze USA badają zarzuty, iż niektórzy wyżsi oficerowie afgańskich sił powietrznych wykorzystywali wojskowe samoloty do przewożenia narkotyków i nielegalnej broni wewnątrz swego kraju.

Zamach na patrol. 6 Brytyjczyków nie żyje

Potwierdzono śmierć sześciu brytyjskich żołnierzy, których pojazd pancerny eksplodował na południu Afganistanu, w prowincji Helmand. Zamachowcy użyli przydrożnej miny. To najkrwawszy od 2006 r. atak na Brytyjczyków stacjonujących w Afganistanie.

47 ofiar lawiny w Afganistanie. Wciąż szukają żywych

Bilans ofiar śmiertelnych lawiny, jaka zeszła na górską wioskę w północno-wschodnim Afganistanie wzrósł do 47 - poinformowały w środę władze. Ratownicy nadal przeczesują teren, mając nadzieję na odnalezienie żywych ludzi.

"Kończąc misję militarną, nie zakończymy wspomagania państwa"

Prezydent Bronisław Komorowski złożył we wtorek niezapowiedzianą wizytę w Afganistanie. Po rozmowach z prezydentem Hamidem Karzajem obiecał m.in. że po wycofaniu polskich wojsk w 2014 roku "postaramy się, na miarę naszych możliwości, pomagać nowemu Afganistanowi".

Tajne systemy zniknęły z bazy ISAF

Dwa wojskowe samochody z tajnymi i zaawansowanymi urządzeniami do zapobiegania eksplozji przydrożnych bomb zniknęły z bazy w Kabulu. Nieznani sprawcy ukradli cenne Toyoty Land Cruisery z garaży jednostki wojskowej, która zajmuje się eskortowaniem konwojów z przedstawicielami zachodnich krajów w stolicy Afganistanu.

ONZ: Ukarzcie żołnierzy USA za spalenie Koranu

ONZ zażądała w czwartek ukarania amerykańskich żołnierzy sił NATO w Afganistanie, którzy w zeszłym tygodniu w bazie USA spalili egzemplarze Koranu. Incydent ten wywołał skandal i kilkudniowe gwałtowne protesty wśród miejscowej ludności.

Dwóch żołnierzy NATO zastrzelonych w Afganistanie

Dwaj Afgańczycy zastrzelili w czwartek na południu kraju dwóch żołnierzy z dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) - poinformował w komunikacie Sojusz Północnoatlantycki.

Obama: W Afganistanie do 2014 r.

Prezydent Barack Obama wyraził w środę przekonanie, że mimo ostatniego nasilenia przemocy w Afganistanie misja bojowa wojsk USA zakończy się - zgodnie z pierwotnym planem - do roku 2014.

Zaatakowali cywilów w odwecie za akt Amerykanów

Samochód-pułapka eksplodował przed budynkiem lotniska w Dżalalabadzie. Silny wybuch zabił co najmniej dziewięć osób, a kilkanaście ranił. Do samobójczego ataku natychmiast przyznali się talibowie, którzy oznajmili, że to odwet za spalenie przez Amerykanów Koranu. Ofiarami byli jednak wyłącznie Afgańczycy.

Francja i Niemcy wycofują ekspertów z Afganistanu

Francja szykuje się do czasowego wycofania niewojskowego personelu z Afganistanu - poinformowało w niedzielę francuskie MSZ. To reakcja na krwawe protesty po spaleniu egzemplarzy Koranu w bazie ISAF i zabicie dwóch oficerów USA. Swoich ekspertów postanowiły w niedzielę z tego samego powodu czasowo wycofać Niemcy.

Granat w bazie NATO. Zemsta za Koran

Siedmiu amerykańskich żołnierzy zostało rannych w bazie NATO w afgańskiej prowincji Kunduz, kiedy wybuchł granat rzucony przez manifestujących przeciwko spaleniu Koranu - podała afgańska policja. "Washington Post" poinformował, że dowódca sił wojskowych USA w Afganistanie odwołuje cały personel NATO pracujący w afgańskich ministerstwach w Kabulu.

Talibowie: Śmierć Amerykanów to odwet za spalenie Koranu

Talibowie oświadczyli, że to oni stoją za sobotnim atakiem w afgańskim MSW, w którym zginęło dwóch wysokiej rangi amerykańskich oficerów. Miał to być odwet za spalenie egzemplarzy Koranu przez amerykańskich żołnierzy w bazie wojskowej ISAF pod Kabulem.

Tysiące wściekłych na USA ciągle na ulicach

Tysiące Afgańczyków demonstruje piąty dzień przeciwko spaleniu przez amerykańskich żołnierzy w bazie wojskowej pod Kabulem egzemplarzy Koranu. Demonstracje miały miejsce w czterech prowincjach kraju. W zamieszkach zginęło już 25 osób. Demonstracje odbywają się też w sąsiednim Pakistanie.

Afganistan wrze. Policja strzela do demonstrantów

W wielu miastach Afganistanu i Pakistanu zebrały się wielotysięczne demonstracje. Ich uczestnicy protestują przeciwko obecności zachodnich wojsk w Afganistanie oraz władzy Hamida Karzaja. W kilku miastach padły strzały. 12 osób zginęło, prawdopodobnie w większości od ognia afgańskiej policji.

Barack Obama "ubolewa" nad spaleniem Koranu

Spalenie przez amerykańskich żołnierzy egzemplarza Koranu doprowadziło Afgańczyków do furii, która przerodziła się w trwające już kilkadziesiąt godzin zamieszki z ofiarami śmiertelnymi. Biuro prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja poinformowało o otrzymaniu listu od prezydenta USA Baracka Obamy z formalnymi przeprosinami za incydent.