Samolot z prezydentem wystartował bez kontroli lotów. Piloci zostali uziemieni

Źródło:
tvn24.pl
Kontrola posłów Koalicji Obywatelskiej w sprawie lotu prezydenta z lotniska w Zielonej Górze
Kontrola posłów Koalicji Obywatelskiej w sprawie lotu prezydenta z lotniska w Zielonej GórzeTVN24
wideo 2/2
Kontrola posłów Koalicji Obywatelskiej w sprawie lotu prezydenta z lotniska w Zielonej GórzeTVN24

Samolot z prezydentem Andrzejem Dudą 2 lipca wystartował z lotniska w Zielonej Górze po zakończonej służbie kontrolera - ustalił dziennikarz tvn24.pl. Rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT informuje, że piloci do finału postępowania wyjaśniającego nie będą wykonywać lotów.

2 lipca. Na lotnisku w Babimoście pod Zieloną Górą na Andrzeja Dudę kończącego kampanijną wizytę w województwie lubuskim czeka embraer 175. Kilkanaście minut przed godz. 22 na teren portu lotniczego wjeżdża kolumna prezydenta. Andrzej Duda razem z towarzyszącymi mu członkami delegacji wchodzą na pokład samolotu.

Załoga wyczarterowanego przez rząd od LOT-u embraera rozmawia z wieżą kontroli lotów. Wymianę zdań rekonstruujemy na podstawie stenogramu, do którego dotarliśmy. Pochodzi on z jednej z instytucji zajmującej się organizacją lotów najważniejszych osób w państwie. W dokumencie jest podany uniwersalny czas stosowany w lotnictwie (czas londyński), do którego trzeba dodać dwie godziny.

"Służba jest zakończona"

Godz. 20.02 (czyli godz. 22.02 polskiego czasu)

Wieża: LOT 7004, Wieża

Pilot: Jesteśmy.

Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G (general aviation – operacja bez kontroli lotów – red.) i tak de facto tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu.

Godz. 20.03 (22.03)

Wieża: LOT7004 informacyjnie, w tej chwili są jeszcze załatwiane procedury związane z wydłużeniem pracy Portu Lotniczego i kategorii lotniska. Tak więc poczekajcie jeszcze 2-3 minutki i będzie możliwość kołowania. To jest informacja od Dyżurnego Portu.

Według informacji tvn24.pl, lotnisko w Zielonej Górze tego dnia było czynne do godz. 22, ale cztery minuty po 22 decyzją Dyżurnego Portu, ponownie zostało otwarte. Miało pracować do godz. 22.30. Nie zmienia to jednak faktu, że na służbie nie było już żadnego kontrolera lotów. Rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie Piotr Rudzki zaznacza w rozmowie z nami, że praca lotniska w Zielonej Górze 2 lipca została wydłużona przez dyżurnego o niemal pół godziny tzw. depeszą notam, która została wydana o 22.04.

- Samolot wystartował o godzinie 20.12 (22.12 – red.). Lotnisko musi działać jeszcze 15 minut po wylocie ostatniej maszyny – tłumaczy rzecznik.

W dalszej części stenogramu kontroler mówi do załogi embraera: Informacyjnie, ja w tej chwili już rozpocząłem przerwę (podczas przerwy kontroler nie może wykonywać żadnych czynności – red.), natomiast będę tutaj na wieży obserwował, jak się sytuacja rozwija.

Kontrolerzy: nie miał prawa dać zgody na start

Mateusz Kostecki, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Służb Ruchu Lotniczego, pytany o zdarzenie z 2 lipca podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że "służba kontroli ruchu lotniczego jest zapewniona do godz. 22 i tak było w tym przypadku.

- Kontroler poinformował załogę o zakończeniu służby. Dlatego nie wydał instrukcji kołowania i zezwolenia na start. Przekazał jedynie informację, o warunkach pogodowych i poinformował, że lot będzie się odbywał w przestrzeni niekontrolowanej do momentu wejścia w przestrzeń poznańskich kontrolerów – wyjaśnia Kostecki.

Dodaje, że "te dodatkowe informacje to był wyraz troski o bezpieczeństwo lotu, bo kontroler był już formalnie po służbie". - Jesteśmy profesjonalistami, nasza praca opiera się na procedurach, a przekroczenie czasu pracy oznaczałoby ich złamanie. Bezpieczeństwo w lotnictwie jest najważniejsze. Musi się jednak opierać o procedury, a nie o troskę – podkreśla szef związku.

Stenogram, do którego dotarliśmy, pokazujemy kilku kontrolerem lotów, którzy potwierdzają, że ich kolega z Zielonej Góry nie mógł wykonywać żadnych czynności i wydać zgody na start embraera z prezydentem na pokładzie, bo o godz. 22 zakończył pracę.

- Nasz czas pracy jest ustawowo regulowany. Jak kończymy służbę, albo zaczynamy przerwę, to nie mamy prawa wykonywać żadnych czynności. Nie ma od tego wyjątków – słyszymy od jednego z naszych rozmówców.

Według niego, pilot embraera podjął decyzję o starcie mimo braku kontrolera lotów na służbie, co oznacza, że lot odbywał się w niekontrolowanej strefie G. Kończy się ona około trzech kilometrów nad ziemią, gdzie – w przypadku lotniska w Zielonej Górze – zaczyna się kontrola z wieży lotniska w Poznaniu.

- W przestrzeni G mogą być awionetki, drony i samoloty, nad którymi nie ma kontroli. Większość linii ma zakaz latania w przestrzeni G, bo w razie katastrofy nie dostałyby odszkodowania – wyjaśnia.

To samo podkreśla nasz inny rozmówca zbliżony do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, który zna okoliczności incydentu.

- Na lotnisku w Zielonej Górze był tylko jeden kontroler. Ze względu na pandemię, ale też na oszczędności, PAŻP wprowadziła na mniejszych lotniskach single person operation, czyli model pracy z jednym kontrolerem bez zmiennika – tłumaczy.

Według "Gazety Wyborczej", która o incydencie w Poznaniu napisała pierwsza, pasażerowie samolotu "niecierpliwili się i naciskali na kapitana". "Wieżyczko, jak to czasowo jest, bo tu z tyłu nas pytają najważniejsi pasażerowie, co się dzieje" – cytuje "GW" słowa kapitana skierowane do wieży. "Wszyscy zdają sobie sprawę z sytuacji, tak więc wszyscy robią, co mogą" - odpowiedział na to kontroler. Pilot rzucił: "Wiem, ja rozumiem, no z tyłu nas też naciskają, dlatego pytam, żeby ewentualnie rzucić hasłem jakimś".  

Kędryna: nie było żadnych prób kontaktów z pilotem ani nacisków

Marcin Kędryna, dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta, którego zapytaliśmy o tę wymianę zdań, podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że kolumna przyjechała na lotnisko zaledwie dwie minuty później, niż to było planowane, a z punktu widzenia przedstawicieli kancelarii "start przebiegał normalnie".

- Nie było żadnych prób kontaktów z pilotem ani nacisków na załogę. Nie wiemy, co się działo w kokpicie i między wieżą a kokpitem. Mamy informację z LOT, że sprawa jest badana – zaznacza Kędryna.

Dodaje, że rozmawiał z trzema osobami, które były na pokładzie samolotu podczas rejsu z Zielonej Góry i nie pamiętają one, by wydarzyło się coś szczególnego. - Przyjechaliśmy, wsiedliśmy, stewardessa powiedziała, że czekamy na "follow me" i krótko potem wystartowaliśmy. Pewnie zapytała pilota, co się dzieje – dodaje.

Najważniejsze procedury bezpieczeństwa obowiązujące w PLL LOT są zapisane w instrukcji operacyjnej, która jest utrzymywana w tajemnicy. Zgodnie z zapisem 8.3.1 instrukcji, do której dotarł portal tvn24.pl, loty tego przewoźnika są wykonywane "tylko na trasach i obszarach", dla których "istnieją naziemne urządzenia i służby, w tym służby meteorologiczne, odpowiednie do planowanej operacji".

- Piloci nie mieli prawa startować bez kontroli lotów. Bez łączności z formalnie działającymi służbami nie byłoby możliwe wezwanie lotniskowej straży pożarnej , co w przypadku przerwanego startu mogłoby stanowić śmiertelne zagrożenie dla pasażerów i załogi. W lotach HEAD to niewyobrażalne – tłumaczy w rozmowie z nami pilot LOT-u, który pragnie zachować anonimowość.

Zgodnie z instrukcją operacyjną LOT "w przypadku potrzeby wykonania operacji lotniczej poza powyższymi warunkami" wymagana jest "analiza wykonalności wraz z analizą ryzyka", a "ostateczną zgodę na wykonanie operacji wydaje Nominowany Kierownik Operacji Lotniczych".

W przypadku prezydenckiego samolotu w Zielonej Górze na przeprowadzenie tej procedury, która według naszego rozmówcy zajmuje kilka godzin, było 8 minut (lotnisko zostało ponownie otwarte o godz. 22.04, a embraer wystartował o 22.12).

Zdaniem naszego informatora, funkcję Nominowanego Kierownika Operacji Lotniczych pełni obecnie wiceprezes PLL LOT Maciej Kacprzak. Pytany przez tvn24.pl, czy wydał zgodę na start embraera, Kacprzak odpowiedział, że jest na spotkaniu i się rozłączył.

Rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski zapytany, czy zostały spełnione warunki określone w instrukcji operacyjnej przewoźnika, odmówił odpowiedzi, tłumacząc, że trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Były inspektor sił powietrznych: niebezpieczeństwo było ogromne

O sprawę zapytaliśmy gen. Tomasza Drewniaka, byłego inspektora sił powietrznych i współtwórcę instrukcji HEAD, która określa procedury dotyczące lotów najważniejszych osób w państwie.

- O godzinie 22 nawet w czerwcu jest ciemno, więc niebezpieczeństwo było ogromne – ocenia generał.

Według niego na loty w strefie nieobjętej kontrolą nie pozwala także zawarta między rządem a PLL LOT umowa na czarter embraerów.  

 - Między innymi dlatego politycy do Afganistanu przesiadają się na samoloty CASA, aby wylądować w Kabulu lub Bagram (wojskowe samoloty mogą latać w strefie G, czyli nieobjętej kontrolą lotów – red.).

LOT wszczyna postępowanie i uziemia załogę

Rzecznik PAŻP Paweł Łukaszewicz, którego zapytaliśmy o incydent, odpisał nam, że jest na urlopie i poprosił o wysłanie pytań mailem. Do czasu publikacji teksu odpowiedź nie nadeszła.

Krzysztof Moczulski z PLL LOT, do którego także zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienie, stwierdził tylko, że "trwa procedura Safety Management System (SMS) weryfikująca okoliczności tego lotu". "Do tej pory nie potwierdziła ona naruszeń, niemniej jednak do czasu jej zakończenia załoga, która realizowała przedmiotowy rejs, nie będzie wykonywała lotów" - wyjaśnił rzecznik.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Powiem pani minister Barbarze Nowackiej, żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych - powiedział w Białymstoku premier Donald Tusk, odpowiadając na apel Pawła, ucznia szkoły średniej. Szef rządu zaprosił nastolatka do udziału w tym wydarzeniu. Podczas spotkania poruszona została również kwestia zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

Propozycja premiera dla ucznia Pawła. "Piszesz się, dasz swoje dane?"

Propozycja premiera dla ucznia Pawła. "Piszesz się, dasz swoje dane?"

Źródło:
TVN24

Czy mogę zdradzić pewną tajemnicę? - zapytała w "#BezKitu" profesor Monika Płatek, karnistka i członkini Społecznej Rady do spraw Funduszu Sprawiedliwości. Przekazała, że na Radzie dyskutowano o tym, żeby nazwać ten fundusz "Funduszem Tomasza Komendy". Dodała, że pomysł jest jednak "zawieszony przez chwilę".

Profesor Płatek zdradza tajemnicę w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Profesor Płatek zdradza tajemnicę w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

7-letni chłopiec został śmiertelnie potrącony na przejściu dla pieszych w Romanowie (woj. wielkopolskie). Ze wstępnych ustaleń wynika, że 72-letnia kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu dziecku. Chłopiec chwilę wcześniej wysiadł ze szkolnego busa.

7-latek potrącony na przejściu dla pieszych. Nie żyje

7-latek potrącony na przejściu dla pieszych. Nie żyje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gwałtowne burze sunęły w piątek przez Polskę. Strażacy interweniowali blisko 600 razy, w tym najczęściej w województwach małopolskim i wielkopolskim. Połamane są drzewa i pozrywane dachy z budynków, w wyniku intensywnych opadów deszczu pozalewane zostały drogi.

Zerwane dachy, połamane drzewa, zalane ulice. Nawałnice przeszły przez Polskę

Zerwane dachy, połamane drzewa, zalane ulice. Nawałnice przeszły przez Polskę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Kraje regionu Morza Bałtyckiego zgodziły się stworzyć "mur dronów", by za pomocą bezzałogowców chronić zewnętrzne granice państwowe – poinformowała Agne Bilotaite, szefowa resortu spraw wewnętrznych Litwy. Podczas piątkowego spotkania na Łotwie uzgodniono również zorganizowanie wspólnych ćwiczeń ewakuacyjnych w krajach regionu.

"Mur dronów". Państwa bałtyckie tak chcą chronić granic

"Mur dronów". Państwa bałtyckie tak chcą chronić granic

Źródło:
PAP

Donald Tusk poinformował, że w najbliższych dniach rząd przeanalizuje możliwość otwarcia jednego z przejść granicznych z Białorusią. Chodzi o Bobrowniki. Jak podkreślił, działania te mają pomóc polskim kupcom i przedsiębiorcom, którzy od ponad roku nie mogą prowadzić wymiany handlowej.

Premier o ewentualnym otwarciu przejścia granicznego z Białorusią

Premier o ewentualnym otwarciu przejścia granicznego z Białorusią

Źródło:
PAP

Anna Hernik jest laureatką nagrody internautów tegorocznego konkursu Grand Press Photo. Fotografka w jednym kadrze uchwyciła życie swoje, ale też innych rodzin, które, tak jak ona, mierzą się z glejakiem. To wyjątkowo złośliwy nowotwór mózgu. Ponad rok temu diagnozę usłyszał mąż pani Anny. 

Cała rodzina mierzy się z chorobą taty. Zdjęcie Anny Hernik zachwyciło internautów

Cała rodzina mierzy się z chorobą taty. Zdjęcie Anny Hernik zachwyciło internautów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ludzie Ziobry i afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto jest kim?

Ludzie Ziobry i afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto jest kim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Polski podróżnik Mariusz Majewski został skazany w Kongu na dożywotnie więzienie pod zarzutem szpiegostwa - miał przemieszczać się po linii frontu z lokalną bojówką i robić zdjęcia strategicznych miejsc. W piątek wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował, że Majewski "nie jest szpiegiem, należy do klubu podróżników", a "jego zachowania wynikały z nieznajomości miejscowych obyczajów". W sprawie uwięzionego Polaka ma interweniować prezydent Andrzej Duda.

Polak ma spędzić resztę życia w afrykańskim więzieniu za szpiegostwo. Interwencja prezydenta

Polak ma spędzić resztę życia w afrykańskim więzieniu za szpiegostwo. Interwencja prezydenta

Źródło:
PAP

- W poniedziałek w Sztabie Generalnym odbędzie się prezentacja tego, jak ma wyglądać Tarcza Wschód - poinformował w piątek w Białymstoku premier Donald Tusk. Jak wskazał, "nasze argumenty stają się powoli taką oficjalną doktryną całej Unii Europejskiej". Mówił też, jak ważne są wybory do europarlamentu. - Jesteśmy o krok od tego, żeby przewagę zaczęły zdobywać siły jawnie prorosyjskie w Europie - powiedział. Premier mówił też o aktach sabotażu w Polsce.

Siedem prób sabotażu. Tusk o osobach "wynajętych" przez rosyjskie służby

Siedem prób sabotażu. Tusk o osobach "wynajętych" przez rosyjskie służby

Źródło:
TVN24, PAP

- Potrzebujemy udowodnić samym sobie i Władimirowi Putinowi, że możemy utrzymać ten kurs i ostatecznie wygrać - mówił szef MSZ Radosław Sikorski na konferencji PISM Strategic Ark. Ocenił, że zarówno Unię Europejską, jak i USA stać na to, by wesprzeć Ukrainę, bo koszt jej przegranej byłby nieporównywalnie większy.

"To absurd mówić, że jesteśmy zmęczeni tą wojną". Sikorski na konferencji PISM

"To absurd mówić, że jesteśmy zmęczeni tą wojną". Sikorski na konferencji PISM

Źródło:
PAP

- To nie było funkcjonowanie, jakiego należało oczekiwać od jednostki, która wydaje środki publiczne - powiedział w "#BezKitu" przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek, odnosząc się do działań Rządowego Centrum Legislacji za czasów Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Szczuckiego. Wskazał "najbardziej wyrazistą sytuację patologiczną, jaką można sobie wyobrazić".

Maciej Berek o "najbardziej wyrazistej sytuacji patologicznej, jaką można sobie wyobrazić" w RCL za czasów PiS

Maciej Berek o "najbardziej wyrazistej sytuacji patologicznej, jaką można sobie wyobrazić" w RCL za czasów PiS

Źródło:
TVN24

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze, najważniejszy sądowniczy organ ONZ, nakazał w piątek władzom Izraela natychmiastowe wstrzymanie ofensywy w Rafah w Strefie Gazy. Decyzja ma związek z "bezpośrednim ryzykiem" dla palestyńskiej ludności cywilnej. Minister bezpieczeństwa Izraela uznał trybunał za "antysemicki", a jego postanowienie za "nieistotne".

Trybunał w Hadze nakazał Izraelowi wstrzymanie ofensywy w Rafah

Trybunał w Hadze nakazał Izraelowi wstrzymanie ofensywy w Rafah

Źródło:
Reuters, X, PAP

Od drogich prezentów komunijnych fiskus może żądać podatku. Skąd urząd skarbowy będzie wiedział o prezencie? Najczęściej od sąsiada czy innych "życzliwych". Urzędy dostają rocznie po kilka tysięcy takich donosów. - Nie istnieje coś takiego jak rozliczenie komunii. Na otrzymane prezenty patrzymy osobno i jeśli zaszła taka potrzeba, składamy osobne zgłoszenie uwzględniając prezenty od konkretnych gości - komentuje Martyna Myszkowska z Kancelarii Podatkowej Myszkowska Wachowska.

Polacy donoszą do fiskusa po komuniach. "Złośliwość i niewiedza"

Polacy donoszą do fiskusa po komuniach. "Złośliwość i niewiedza"

Źródło:
tvn24.pl

- W przypadku Jarosława Kaczyńskiego będziemy składać wniosek do prokuratury za sprawczość kierowniczą - zapowiedział w piątek w "Faktach po Faktach" w TVN poseł KO Dariusz Joński, przewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Joński ocenił jako "szalenie istotne" udowodnienie, że prezes PiS "rządził z tylnego siedzenia".

Joński: udowodnienie, że Kaczyński rządził z tylnego siedzenia "szalenie istotne"

Joński: udowodnienie, że Kaczyński rządził z tylnego siedzenia "szalenie istotne"

Źródło:
"Fakty po Faktach"

W piątek przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych stanął prezes PiS Jarosław Kaczyński. W czasie zeznań przekonywał, że "pełną winę za to, że te wybory się nie odbyły, ponosi Koalicja Obywatelska". Jak mówił, w 2020 roku doszedł do wniosku, że wybory kopertowe "to jest dobre rozwiązanie dla Polski" i że "to był pomysł, do którego się całkowicie przyznaje". Po posiedzeniu przewodniczący komisji Dariusz Joński zapowiedział zawiadomienie do prokuratury na Kaczyńskiego za "sprawczość kierowniczą". - Za to, że to on podejmował decyzje, choć nie miał żadnych do tego uprawnień - wyjaśniał.

Będzie zawiadomienie na Jarosława Kaczyńskiego. Za "sprawczość kierowniczą"

Będzie zawiadomienie na Jarosława Kaczyńskiego. Za "sprawczość kierowniczą"

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci z powiatu myślenickiego (woj. małopolskie) próbowali kilkakrotnie dostarczyć wezwanie na przesłuchanie byłemu prezesowi Orlenu, Danielowi Obajtkowi - bezskutecznie. Służby podały, że polityka nie było pod wskazanym na wezwaniu adresem.

Policjantom nie udało się dostarczyć Danielowi Obajtkowi wezwania. "Kilkakrotnie podjęliśmy próby"

Policjantom nie udało się dostarczyć Danielowi Obajtkowi wezwania. "Kilkakrotnie podjęliśmy próby"

Źródło:
PAP

Przechodnie spacerujący po Śródmieściu zauważyli na chodniku porzucony karton. W środku znajdowały się dokumenty. Okazało się, że ich zawartość była chroniona prawem.

Umowy i akty notarialnie w kartonie na chodniku

Umowy i akty notarialnie w kartonie na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najdłużej czeka się na serce i płuca, ale nawet nerek, których transplantacji jest najwięcej, wciąż przeszczepia się za mało. W Polsce obowiązuje zasada domniemanej zgody na pobranie organów od zmarłego, ale dla lekarzy transplantologów kluczowa jest opinia rodziny. Dlatego tak ważne jest świadome wyrażenie zgody, rozmowa z najbliższymi i edukacja.

Po co oddawać komuś swoje organy? Piotr Polk: ta jedna decyzja jest wieczna

Po co oddawać komuś swoje organy? Piotr Polk: ta jedna decyzja jest wieczna

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował mapę aptek, w których dostępne będą tabletki "dzień po". Obecnie w wykazie znajduje się 770 punktów, jednak nabór wniosków do programu wciąż trwa. "Dostępność do antykoncepcji awaryjnej jest zapewniona w całej Polsce" - informuje Fundusz.

NFZ opublikował mapę aptek, które będą sprzedawały tabletkę "dzień po"

NFZ opublikował mapę aptek, które będą sprzedawały tabletkę "dzień po"

Źródło:
PAP

Zeznając przed komisją w sprawie wyborów kopertowych, Jarosław Kaczyński spierał się z jej członkami, że kiedy on odwiedzał cmentarze na początku pandemii, to nie było zakazu wstępu na nie. "Ja byłem tego dnia na siedmiu cmentarzach" - mówił prezes PiS. Wyjaśniamy, jakie były wtedy przepisy.

Kaczyński w lockdownie "na siedmiu cmentarzach". Jakie przepisy wtedy obowiązywały

Kaczyński w lockdownie "na siedmiu cmentarzach". Jakie przepisy wtedy obowiązywały

Źródło:
Konkret24

Dziewięciolatka, która została nagrana w toalecie samolotu linii American Airlines przez stewarda, sama jest winna tej sytuacji - oceniła firma w odpowiedzi na pozew złożony przez rodziców dziecka. Już dzień później linia tłumaczyła się jednak, że takie stwierdzenie powstało w wyniku błędu, i że "bardzo poważnie traktuje zarzuty dotyczące byłego członka załogi".

Steward nagrywał dzieci w toalecie. Linia lotnicza obwiniła 9-latkę

Steward nagrywał dzieci w toalecie. Linia lotnicza obwiniła 9-latkę

Źródło:
CNN, ABC News, USA Today, tvn24.pl

Daniel Obajtek, który kandyduje do Parlamentu Europejskiego z pierwszego miejsca na podkarpackiej liście Prawa i Sprawiedliwości, udzielił w ostatnich dniach serii wywiadów w lokalnych mediach. Rozmowy w katolickiej rozgłośni radiowej oraz w telewizji z Krosna poprzedziły komunikaty o tym, że są to materiały finansowane przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość. Dzieje się to w tym samym czasie, kiedy policja próbuje wręczyć mu wezwanie na posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej. Byłego prezesa Orlenu szuka też prokuratura.

Seria wywiadów Daniela Obajtka finansowanych przez PiS

Seria wywiadów Daniela Obajtka finansowanych przez PiS

Źródło:
tvn24.pl

Prokurator Generalny Adam Bodnar podjął w piątek decyzję o zawieszeniu na pół roku prokuratora Prokuratury Krajowej Jakuba Romelczyka w czynnościach służbowych. Decyzja zapadła w związku z ujawnieniem treści rozmowy związanej z zawiadomieniem "o możliwości popełnienia przestępstw przez Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro". - Treść tej rozmowy budzi poważny niepokój - oceniła w rozmowie z TVN24 rzeczniczka Bodnara Anna Adamiak.

Adam Bodnar zawiesił prokuratora Jakuba Romelczyka

Adam Bodnar zawiesił prokuratora Jakuba Romelczyka

Źródło:
Prokuratura Krajowa, Onet, TVN24

Raper Sean Kingston i jego matka zostali aresztowani pod zarzutami oszustwa i kradzieży. Wcześniej funkcjonariusze przeszukali jego dom. Nie potwierdzono, czego dokładnie dotyczy śledztwo, ale amerykańskie media podają, że przeciwko gwiazdorowi złożono pozew dotyczący niedotrzymania warunków umowy przy zakupie 232-calowego telewizora z systemem nagłaśniającym.

Miał popełnić oszustwo przy zakupie 232-calowego telewizora. Znany raper i jego matka aresztowani

Miał popełnić oszustwo przy zakupie 232-calowego telewizora. Znany raper i jego matka aresztowani

Źródło:
CNN, NBC 6

Francuska Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego zaapelowała do przewoźników o odwołanie prewencyjnie 70 procent lotów w sobotę na paryskim lotnisku Orly. Powodem tej decyzji jest zapowiedziany przez związki zawodowe strajk kontrolerów ruchu lotniczego. Utrudnienia w podróżowaniu mogą potrwać do późnych godzin wieczornych.

Nawet 70 procent lotów może zostać odwołanych

Nawet 70 procent lotów może zostać odwołanych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie dotyczące stwierdzenia białka soi w partii mąki z ciecierzycy. Spożycie produktu przez osoby z alergią na białka soi może wywołać u nich reakcję alergiczną.

Ostrzeżenie przed mąką. Może wywołać reakcję alergiczną

Ostrzeżenie przed mąką. Może wywołać reakcję alergiczną

Źródło:
PAP

Na jeziorku w Parku Szczęśliwickim w niektórych miejscach utrzymuje się beżowo-zielony kożuch. O stanie akwenu zaalarmował nas czytelnik na Kontakt 24. Urząd dzielnicy wyjaśnia, że to glony, które pojawiły się wraz ze wzrostem temperatury. W tym roku wyjątkowo wcześnie.

Beżowo-zielony kożuch na Jeziorku Szczęśliwickim. Co to jest?

Beżowo-zielony kożuch na Jeziorku Szczęśliwickim. Co to jest?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na skwerze przy ulicy Szafera w Łodzi ktoś przywiązał do ławki psa w podeszłym wieku. Obok zostawił miski z karmą i wodą, a także torbę z wyprawką.

Przywiązana do ławki, obok torba z wyprawką

Przywiązana do ławki, obok torba z wyprawką

Źródło:
tvn24.pl

Sztab Daniela Obajtka oblepił całe Podkarpacie tysiącami plakatów. Ale spotkać byłego szefa Orlenu w terenie jest trudno. PiS-owska "jedynka" pojawia się bez zapowiedzi w wybranych miejscach, a polityczni konkurenci wprost zarzucają Obajtkowi unikanie wyborców. Ale wyborcza arytmetyka jest nieubłagana. Tylko cud może odebrać Obajtkowi mandat europosła.

O spotkaniach z Obajtkiem wiedzą nieliczni. "Nie dostajemy żadnych informacji"

O spotkaniach z Obajtkiem wiedzą nieliczni. "Nie dostajemy żadnych informacji"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
"Prawniczy mózg PiS", "kolejny z profesorów, którymi Kaczyński tak lubi się otaczać"

"Prawniczy mózg PiS", "kolejny z profesorów, którymi Kaczyński tak lubi się otaczać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zarząd TVN SA wydał w czwartek oświadczenie w sprawie działań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Oświadczenie zarządu TVN SA w sprawie działań KRRiT 

Oświadczenie zarządu TVN SA w sprawie działań KRRiT 

Źródło:
tvn24.pl

Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce, odniósł się do działań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która ciągle nie podjęła decyzji o przedłużeniu koncesji kanału TVN Style. Napisał, że "oświadczenie KRRiT, kwestionujące zasadność prowadzenia działalności w Polsce przez amerykańską firmę, podważa nasze wspólne wartości, dwustronne interesy i praworządność".

Brzezinski: oświadczenie KRRiT podważa nasze wspólne wartości

Brzezinski: oświadczenie KRRiT podważa nasze wspólne wartości

Źródło:
tvn24.pl

Mandatem karnym i zakazem dalszej jazdy zakończyła się policyjna interwencja wobec 44-latka, który ulicami Hrubieszowa (Lubelskie) wiózł motorówkę. Jak podała policja, ładunek nie był odpowiednio oznakowany.

Na przyczepie wiózł "ogromnych rozmiarów" łódź motorową. Podróż przerwali policjanci

Na przyczepie wiózł "ogromnych rozmiarów" łódź motorową. Podróż przerwali policjanci

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce odnotowano wygraną drugiego stopnia w wysokości prawie 4,5 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 24 maja.

Wyniki Eurojackpot z 24 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 24 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

W środę wieczorem odbyła się jubileuszowa gala konkursu Grand Press Photo. Poznaliśmy nazwiska autorów Zdjęcia XX-lecia oraz Zdjęcia Roku, a także laureata nagrody dla Fotografa XX-lecia. Członkowie jury ogłosili także zwycięzców w kategoriach zdjęć pojedynczych, fotoreportaży, projektów dokumentalnych, konkursów Young Poland oraz Photo Book. Wśród nagrodzonych znalazł się operator TVN24 Maciej Grzybowski. Nagrodę Internautów wręczył Mateusz Sosnowski, szef portali informacyjnych TVN i zastępca redaktora naczelnego TVN24.

Grand Press Photo 2024. Pełna lista laureatów

Grand Press Photo 2024. Pełna lista laureatów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Diuna: Część druga" już od jutra będzie dostępna w serwisie HBO Max. Pierwsza część adaptacji powieści Franka Herberta od soboty będzie dostępna również w Playerze.

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

Źródło:
tvn24.pl