Mieszkańcy Belgii i Luksemburga doświadczają w ostatnich dniach potężnych ulew. W obawie przed powodziami konieczna były ewakuacje niektórych regionów. Jest jedna ofiara śmiertelna.
Przez Belgię przetoczyły się silne nawałnice. W wielu miejscowościach doszło do powodzi, podtopień i lawin błotnych. Miejscami mogło spaść nawet 600 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Mieszkańcy belgijskiego miasta Beauraing doświadczyli w sobotę bardzo niebezpiecznej pogody. Pojawiła się tam silna burza, nazwana przez mieszkańców minitornadem. 17 osób zostało rannych.
Belgijska policja interweniowała w sobotę po południu wobec kilku tysięcy ludzi, którzy zgromadzili się w parku w Bois de la Cambre pod Brukselą. W Holandii po poluzowaniu epidemicznych obostrzeń na ulice miast wyległy tłumy.
Ambasada Belgii w Seulu otrzymała "falę gniewnych komentarzy", uznających za nieszczere i nie dość grzeczne przeprosiny, jakie opublikował Peter Lescouhier.