Z powodu długotrwałych, ulewnych deszczów i powodzi w położonym na północy Indii stanie Uttarakhand brakuje jedzenia i wody pitnej. Zmobilizowano Indyjskie Służby Powietrzne, ale ze względu na zachmurzenie i silne opady pomoc utknęła w bazie. Ratownicy nie mogą dotrzeć do najbardziej potrzebujących. Do tej pory zginęło co najmniej 560 osób, a bilans ofiar ma "lawinowo rosnąć".

Sanktuarium w Lourdes zostało otwarte w niedzielę dla wolontariuszy, którzy pomagają usunąć z niego zwały błota i mułu, naniesione przez powódź. Dla pielgrzymów bazylika pozostanie zamknięta przez kilka miesięcy.

Powódź sparaliżowała centrum kanadyjskiego Calgary po tym, jak przepływające przez miasto rzeki Bow i Elbow wystąpiły z brzegów. Zginęły co najmniej trzy osoby, a 100 tys. ludzi musiało opuścić domy. W śródmieściu, gdzie dla bezpieczeństwa w piątek wyłączono zasilanie, w sobotę nadal nie było prądu.

Regularny, pokryty bielą stożek górujący nad krajobrazem to jeden z najbardziej charakterystycznych widoków Japonii. Od wieków inspirował artystów, a obecnie jest popularnym celem turystycznym. Piękno świętej góry docenił Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO i wpisał ją na swoją listę.

Wichura, ulewy, a nawet opady śniegu - tak wyglądała zimowa nawałnica, która przeszła nad Nową Zelandią. Wiejący z prędkością około 200 km/h wiatr wywołał sztorm na morzu, powalał drzewa i wyrządził wiele szkód. Sparaliżowana została komunikacja lotnicza, ok. 28 tys. domów nie miało prądu, zamknięto też wiele szkół.

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi i osunięć ziemi, wywołanych przez monsunowe ulewy na północy Indii, wzrosła w piątek do co najmniej 560. Nie jest to bilans ostateczny - ten może się jeszcze zwiększyć. Chociaż na terenie kraju trwają ewakuacje dziesiątek tysięcy ludzi, w jednym z miast demonstrowały setki ludzi, twierdząc, że rząd zwlekał z akcją ratunkową.

Na na północy Włoch, z siłą 5,2 st. w skali Richtera, zadrżała ziemia, podał włoski Instytut Geofizyki. Z dotkniętych przez żywioł terenów napływają pierwsze informacje o zniszczeniach. Co najmniej jedna osoba została ranna.

Wielka woda zalewa kanadyjskie Calgary. Wylewająca rzeka Elbow porywa nie tylko samochody, lecz także domy. Nawet 100 tysiącom ludzi grozi ewakuacja.

Opary, za którymi stoją pożary lasów w Indonezji, już piąty dzień nie pozwalają oddychać pełną piersią mieszkańcom stolicy Singapuru. Poziom zanieczyszczenia powietrza jest tam rekordowo wysoki.

Piwnice pełne wody, podtopione mieszkania, zalane ulice - to bilans czwartkowych nawałnic, które przeszły nad Niemcami. Zginął jeden mężczyzna, który próbował ratować podtopiony dobytek. Meteorolodzy ostrzegają przed silnymi burzami, a nawet tornadami.

Wezbrana rzeka zalała Bazylikę Św. Piusa X w Lourdes, wyrządzając w niej poważne szkody. Według francuskich mediów z naprawy i porządki mogą wymagać okresowego zamknięcia sanktuarium w trakcie intensywnego letniego sezonu pielgrzymkowego. Powódź w regionie pochłonęła już trzy ofiary śmiertelne.

Monsun doprowadził do gigantycznej powodzi w dwóch północnych stanach Indii: Uttarakhand i Himachal Pradesh. Do akcji ratunkowej mieszkańców i przebywających tam turystów musiało wkroczyć wojsko. Władze podają, że ofiar powodzi może być około tysiąca.

Trzęsienie ziemi o sile 5,7 stopnia w skali Richtera zarejestrowano w środę w pobliżu Santiago, stolicy Chile - podały amerykańskie służby sejsmologiczne USGS. Według agencji Reutera, w metropolii zachwiały się budynki.

Sztorm tropikalny Barry uformował się na południu Zatoki Meksykańskiej. Nabiera sił i najprawdopodobniej jeszcze w czwartek uderzy w okolice miasta Veracruz. To drugie takie zjawisko pogodowe w tym sezonie.

Najwyższy stopień alarmu z powodu upałów ogłoszono w czwartek dla 13 miast we Włoszech. Trzeci, czerwony stopień alarmu oznacza według obowiązujących zasad prewencji zagrożenie dla zdrowia całej ludności.

Co najmniej 118 dzieci zmarło w tym roku w Indiach na zapalenie mózgu. Chorobę przenoszą komary, które z kolei pojawiły się w kraju razem z monsunem. Eksperci twierdzą, że epidemia zbiera największe żniwo od dekady.

Zabytkowe miasteczko Hallstatt położone w Alpach Salzburskich w Austrii zalały masy wody i zwały błota. Z powodu ulewnych deszczów doszło do osunięcia gruntu i wylania rzeki przepływającej przez miasto. Hallstatt jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Z powodu trwających wiele dni ulewnych deszczów i topniejącego śniegu Pireneje zmagają się z powodziami. Tysiące ludzi pozbawione są prądu, zarządzono także ewakuację.

Wiatr o ogromnej sile zrywał dachy, niszczył domy i łamał drzewa jak zapałki. Mieszkańcy terenów, przez które przeszła wichura, są pewni, że było to tornado. Niszczycielski żywioł nawiedził północny wschód kraju w nocy.

Wzrost temperatury na Ziemi o 2 stopnie może w ciągu 20-30 lat doprowadzić do suszy i głodu w Afryce, północno-zachodnich Indiach, Pakistanie i Afganistanie oraz zatopienia prawie połowy Bangkoku - ostrzegł Bank Światowy w opublikowanym w środę raporcie. Ekstremalne zjawiska szczególnie dotkną mieszkańców slumsów, których przybywa na obrzeżach wielkich miast. - Konieczne staje się pilne działanie - apeluje prezes Banku Światowego.

Ponad 500 domów zostało uszkodzonych po silnym trzęsieniu ziemi, które wystąpiło w nocy w Zagłębiu Kuźnieckim - podaje portal Ru-Fact.com. Kilka godzin później, nad ranem, nastąpiły wstrząsy wtórne. Przyczyną trzęsienia mogły być prace górnicze.

Jedna ofiara śmiertelna, zalane sanktuarium maryjne w Lourdes. Południowy zachód Francji znalazł się we wtorek pod wodą. W środę utrzymuje się tam duże zagrożenie powodziowe.

Zaginione miasto sprzed 1200 lat, dotąd znane wyłącznie z przekazów piśmienniczych, odkryto w Kambodży nieopodal kompleksu miejskiego Angkor. Mahendraparvata, bo tak nazywa się miasto, leży w gęstych lasach na świętym wzgórzu Phnom Kulen.

Ponad 17 tys. ludzi dotknęły ostatnie powodzie i osunięcia ziemi w północno-zachodnich Chinach w ostatnich dniach. Woda zniszczyła wiele dróg w Regionie Autonomicznym Sinciang-Ujgur.

W wodach gruntowych w pobliżu elektrowni jądrowej w japońskiej Fukushimie odnotowano bardzo wysoki poziom dwóch pierwiastków chemicznych: radioaktywnego strontu i trytu.

"Kryjcie się!". Taki komunikat usłyszeli mieszkańcy okolic lotniska w Denver w amerykańskim stanie Kolorado. Chwilę potem przeszło tam tornado.

Tydzień zajęła strażakom walka z pożarem, który określono jako najtragiczniejszy w historii stanu Kolorado. Sytuacja jest już opanowana. W poniedziałek władze stanu podsumowały straty.

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział we wtorek, że położony nad Bajkałem kombinat celulozowo-papierniczy zostanie zamknięty. Od dawna walczyli o to obrońcy środowiska, którzy przekonywali, że fabryka zatruwa wody tego najgłębszego na świecie jeziora.

Zniszczenia spowodowane przez huragan Sandy, ubiegłoroczne susze, tornada, pożary i inne żywioły spowodowały w Stanach Zjednoczonych straty szacowane na 110 mld dolarów. Rok 2012 był jednym z najkosztowniejszych pod względem wydatków na klęski żywiołowe.

El Popo, prężny meksykański wulkan, rozszalał się na dobre. Po kilku dniach wzmożonej aktywności wyrzucił w powietrze ogromne ilości pyłu i płonących wulkanicznych skał. Istnieje niebezpieczeństwo, że brunatna chmura popiołu dotrze do oddalonej o 70 km stolicy kraju, utrudniając życie mieszkańcom.