Jedna z bezzałogowych rakiet firmy SpaceX wybuchła w trakcie próbnego lotu w okolicach miejscowości McGregor w Teksasie. Moment eksplozji rakiety Falcon 9 udało się zarejestrować na amatorskim nagraniu.
Zniszczeniu uległa testowana trzysilnikowa maszyna F9R. Podczas lotu wykryto nieprawidłowości w funkcjonowaniu rakiety. W takiej sytuacji, zgodnie z procedurami, uruchomiony został system autodestrukcji. Maszyna eksplodowała, co zostało uchwycone na nagraniu:
Chcieli "sprawdzić granice możliwości"
Rzecznik prasowy firmy SpaceX poinformował, że trwa wyjaśnianie przyczyn pojawienia się nieprawidłowości. Podkreślił też, że test rakiety był najbardziej skomplikowanym z dotychczasowych. Jak powiedział, dzięki niemu chciano "sprawdzić granice możliwości" statku.
Firma SpaceX poinformowała, że nikt nie ucierpiał na skutek eksplozji maszyny.
Rakieta bezzałogowa, która wróci na Ziemię
Falcon 9 to rakieta, która po tym jak dotrze na orbitę, może z powrotem wylądować na ziemi. Do tego czasu odbyły się jeszcze dwa inne, które zakończyły się częściowo sukcesem. Maszyny wróciły na Ziemię, ale nie udało się ich odzyskać, gdyż zaraz po wylądowaniu zatonęły.
Kolejny lot Falcona 9 zaplanowano na przyszły rok.
Autor: mab//tka / Źródło: x-news, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: x-news