Ośmionożni sąsiedzi. Pająki potrzebują naszego towarzystwa

Urbanizacja zmienia krajobraz naturalny oraz klimat lokalny. Podczas ciepłej pory roku w mieście temperatura jest wyższa od tej poza miastem. Siedlisko zwierząt i roślin z tego powodu się również zmienia. Większe gatunki drapieżników wycofują się z miasta, za to inne, mniejsze, bardzo dobrze się czują w towarzystwie człowieka.

Elizabeth Lowe i jej współpracownicy z Uniwersytety w Sydney w Australii wykonali badania na przykładzie Nephila plumipes. Pająki wybrały sąsiedztwo człowieka. Naukowcy ocenili stopień urbanizacji na różnych obszarach Sydney. Obserwowali tam pająki, a przede wszystkim zmiany ich wyglądu fizycznego. Naukowcy interesowali się ich wielkością, zasobami tkanki tłuszczowej i wagą jajników samic.

Naukowcy wywnioskowali, że pająki żyjące w miejscu, gdzie rośnie więcej roślin są dużo mniejsze od tych, które przebywają w silnie zurbanizowanym obszarze. W miarę jak wzrasta ilość budynków i ulic, zwiększa się również zdolność reprodukcyjna pajęczaków.

Na takie cechy pająków przebywających w miastach może mieć wpływ podwyższona temperatura oraz większa dostępność pokarmu. "Miejska wyspa ciepła" powoduje, że w ciągu dnia temperatura akumuluje się w podłożu, a wieczorem oddawana jest do otoczenia. Dodatkowo światła miast przyciągają bardzo dużą ilość owadów, co na pewno jest dodatkowym czynnikiem, zwiększonej tkanki tłuszczowej pająków.

Zwiększenie rozmiarów ciała i oraz wzrost reprodukcji u badanych pająków w miastach dowodzi tezie, że na nie wszystkie gatunki zwierząt zurbanizowany krajobraz będzie wpływał niekorzystnie. Warto dodać, że pomimo ogólnej niechęci do tych stworzeń, są one niezwykle przydatne. Skutecznie walczą m.in. z komarami i muchami.

Autor: mab/mk / Źródło: PAP