Pięciolatek śmiertelnie poparzony przez kubomeduzę
Zmarł pięcioletni Francuz, którego podczas kąpieli w Zatoce Tajlandzkiej poraziła kubomeduza - jedno z najbardziej jadowitych stworzeń na świecie. Lokalne władze apelują o ostrożność, bo obecnie trwa sezonowy zakwit tych zwierząt.
Sezonowe zakwity meduz wokół Tajlandii są postrachem zarówno dla turystów, którzy przebywają w tym regionie, jak i dla tubylców. Co pewien czas do wybrzeży docierają tzw. osy morskie, potocznie zwane kubomeduzami, które należą do jednych z najniebezpieczniejszych zwierząt morskich na świecie.
Trucizna, która niszczy skórę, nerwy i serce
Zwierzęta te potrafią zmienić wakacyjny wypoczynek w koszmar. Posiadają nawet kilkanaście cienkich macek, w których znajduje się jad. Sieją postrach wśród osób kąpiących się w Oceanie Indyjskim i w Pacyfiku. Kontakt z nimi w najlepszym wypadku może skończyć się blizną po wyjątkowo bolesnym oparzeniu, a w najgorszym - śmiercią. Trucizna, którą aplikują do organizmu ofiary, zawiera bowiem substancje atakujące jednocześnie skórę, system nerwowy i serce.
Pięcioletni Francuz ofiarą meduzy
W sobotę w macki jednej z takich meduz zaplątał się pięcioletni Francuz, który spędzał wakacje z rodziną na wyspie Phangan. Dziecko zostało poparzone podczas kąpieli w wodach Zatoki Tajlandzkiej. Rodzice natychmiast przetransportowali swojego syna do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Jak informuje Yongyos Thammawut, przedstawiciel centrum zdrowia w Surat Thani (do którego zgłoszono wypadek), chłopiec zmarł, zanim jeszcze trafił na oddział.
"Z góry widok jest niesamowity"
W niedzielę setki ludzi zebrały się w tajlandzkich portach, by podziwiać roje tych niebezpiecznych zwierząt. Jak podkreślali obserwatorzy, "z góry widok jest niesamowity". Nikt jednak nie chciałby znaleźć się w morzu razem z tymi stworzeniami. O zagrożeniu cały czas przypominają lokalne władze, które apelują do turystów o ostrożność.
Autor: kt/rp / Źródło: The Phuket News, PAP
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pogoda na majówkę 2025. W kolejnych dniach czeka nas sporo słońca i będzie coraz cieplej. Początek długiego weekendu majowego może przynieść lokalnie nawet 25 stopni Celsjusza. Zmiana na termometrach prognozowana jest jednak pod koniec tygodnia.
Pogoda na majówkę. Może być nawet 25 stopni
Pogoda na dziś, czyli wtorek, 29.04. W większości kraju dominować będzie słoneczna i pogodna aura. Jedynie na północnym wschodzie mogą pojawić się słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie do 20-22 stopni Celsjusza.
Pogoda na dziś - wtorek, 29.04. Termometry pokażą nawet 22 stopnie Celsjusza
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed nocnymi i porannymi przymrozkami. W części kraju obowiązują żółte alarmy. Z prognozy zagrożeń wynika, że pod koniec tygodnia na północy Polski może pojawić się silny wiatr. Sprawdź szczegóły.
Uwaga na przymrozki. Ostrzeżenia IMGW
Korea Południowa zmaga się z kolejnym pożarem roślinności. Z powodu pojawienia się ognia niedaleko miasta Taegu na południu kraju lokalne władze ewakuowały ponad 1200 mieszkańców oraz zablokowały ruch na części autostrady. Z żywiołem walczą setki strażaków.
Ogień pojawił się w pobliżu miasta. Ewakuowano część mieszkańców
27-letni student z Chin dwukrotnie potrzebował pomocy ratowników podczas wspinaczki na szczyt góry Fudżi w Japonii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby obie interwencje nie wydarzyły się w tym samym miejscu w przeciągu jednego tygodnia.
Dwukrotnie w ciągu tygodnia ściągali go ze słynnej góry. 27-latek wrócił po telefon
Zagrożenie pożarowe w wielu regionach Polski jest wysokie - wynika z danych Instytutu Badawczego Leśnictwa. Takie warunki tuż przed zbliżającym się długim weekendem majowym wzbudziły obawy o możliwość zamknięcia lasów. Do sprawy odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Siemoniak.
Czy lasy na majówkę zostaną zamknięte? Minister odpowiada
Brazylijscy naukowcy zidentyfikowali najstarszy znany nauce gatunek mrówki. Okaz znajdował się w zbiorach muzeum zoologicznego należącego do Uniwersytetu w Sao Paulo. Według badań prehistoryczna mrówka żyła wśród dinozaurów 113 milionów lat temu.
Jej szczęki przypominały sierpy. Żyła 113 milionów lat temu
Osobom cierpiącym na alergię pokarmową towarzyszą nieustanne obawy, że zjedzą coś nieodpowiedniego, co może się skończyć dla nich wstrząsem. Jak mówił doktor Wojciech Feleszko, dla tych, którzy nie mogą spożywać jajek, mleka, glutenu czy orzechów, niemal 95 procent potraw jest wykluczonych.
"Nawet 95 procent potraw jest wykluczonych". Te alergeny są szczególnie groźne
W niedzielę w Tatrach, w rejonie Rysów, doszło do dwóch śmiertelnych wypadków. Turyści spadli z dużej wysokości. Warunki były trudne, dlatego też ratownicy ewakuowali ze szczytu też trzy inne osoby.
Spadli z dużej wysokości w Tatrach. Nie udało się ich uratować
Suczka o imieniu Valerie, która uciekła właścicielom w czasie kempingu w 2023 roku, została odnaleziona dzięki organizacji Kangala Wildlife Rescue. Jamniczka spędziła ponad 500 dni w australijskim buszu - podaje BBC.
Spędziła ponad 500 dni w australijskim buszu. Odnaleziono zaginioną suczkę
Niektóre gatunki ptaków, które rozmnażają się na większych obszarach geograficznych, mogą wcale nie być tak odporne na zmiany klimatu, jak wcześniej sądzono - wynika z analizy naukowców. Badacze sprawdzili też, czy wielkość mózgów tych zwierząt może pomagać w radzeniu sobie ze skutkami kryzysu klimatycznego.
Duży mózg i większa odporność na zmiany klimatu? Są wątpliwości
Gwałtowne burze, którym towarzyszyły obfite opady deszczu, doprowadziły do powstania powodzi w południowo-zachodniej części Oklahomy. Ulice w Norman, trzecim co do wielkości mieście tego amerykańskiego stanu, zmieniły się w rwące potoki.
Ulice jak rwące potoki. "Straciliśmy wszystko"
Przełom kwietnia i maja to idealny moment, aby posłuchać ptasich śpiewów. Dla zwierząt tych nie jest to jednak taka prosta umiejętność. Jak opowiadał ekoaustyk doktor habilitowany Michał Budka, niektóre gatunki potrzebują czasu na naukę śpiewania. Inne, aby zrobić miejsce na nowe dźwięki, muszą "usunąć" stare odgłosy ze swojej pamięci.
Czerwony alert wulkaniczny wydano na Kostaryce w związku z wybuchem wulkanu Poas. Trwającej od kilku dni erupcji towarzyszą wyrzuty ogromnej ilości materiału wulkanicznego - kolumny pyłu wznoszą się na wysokość ponad 4000 metrów. Popioły osadziły się także w okolicznych rzekach.
Woda w rzekach stała się gęsta i szara. Ogłoszono czerwony alert
Kwiecień dobiega końca, a na horyzoncie już maj, który w Polsce jest miesiącem dość ciepłym, choć nocne przymrozki nie są rzadkie. Tak stoi w meteorologicznych annałach i w tej materii niewiele się w Polsce zmieniło. Na najbliższe dni rysują się w prognozach trzy fale chłodu, które przynieść mogą lekki mróz. O ile mieszkańcom miast ujemna temperatura po prostu uprzykrzy życie, o tyle ogrodników zmobilizuje do "działań obronnych". Często polegają one na wstawianiu zapalonych zniczy pomiędzy rabatki, sadzonki, pod tunele oraz w skrzynki z kwiatami, co sprawia, że ogrody w kwietniu i maju roztaczają cmentarną aurę.
Trzy fale chłodu w maju. Kiedy ruszyć do ogrodu z pomidorami
Nawet 1,5 miliona mieszkańców Polski może nie wiedzieć o tym, że ma astmę. Jak tłumaczą eksperci, nieleczona choroba może prowadzić do poważnego pogorszenia jakości życia. Sama diagnoza jednak nie wystarczy - wśród leków na astmę narosło wiele mitów, które mogą zniechęcać chorych do terapii.
1,5 miliona Polaków może nie wiedzieć, że ją ma
W stanie New Jersey trwa walka z gigantycznym pożarem lasu. Od wtorku płomienie strawiły ponad 6100 hektarów, niszcząc kilka budynków i zagrażając wielu innym. Jak podali strażacy, do zaprószenia ognia doszło na skutek niewłaściwie zgaszonego ogniska.
Nastolatek rozpalił ognisko. Wybuchł jeden z największych od 20 lat pożarów
Na hawajskiej wyspie Oahu odkryto mięsożerny gatunek gąsienicy. Porusza się po pajęczynach, żywiąc się uwięzionymi owadami. Nazwano ją "kolekcjonerką kości", bo kamufluje się przed pająkami, które chętnie by ją zjadły, "ubierając" się w szczątki martwych owadów.
Nazwano ją "kolekcjonerką kości". Odkryto mięsożerną gąsienicę
Archeolodzy odkryli w Peru szczątki zmarłej pięć tysięcy lat temu kobiety. Zdaniem ekspertów prawdopodobnie należała do wyższych sfer w kulturze Caral, która rozwijała się tam równolegle ze starożytnym Egiptem czy Chinami.