Z groźnych zapowiedzi niewiele się ziściło. W Waszyngtonie spadło tylko 7,5 cm białego puchu, potem zastąpił go deszcz. O wiele trudniejsza sytuacja panowała w stanie Wirginia Zachodnia, a w Chicago odnotowano największe opady od dwóch lat.

Dwaj polscy himalaiści Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka, którzy we wtorek razem z kolegami Arturem Małkiem i Adamem Bieleckim zdobyli szczyt Broad Peak, nie dotarli do obozu na wysokości 7400 m. Już w środę rano polskiego czasu zostali uznani za zaginionych. Ich dwóch kolegów, którzy mieli na nich czekać kolejną noc w obozie IV zaczęło się wycofywać.

Co najmniej cztery osoby, w tym jedna Polka, zginęły na skutek gwałtownej burzy, która we wtorek przeszła przez Rio De Janeiro. W ciągu kwadransa spadło tam 50 l deszczu na metr kwadratowy. Poważnie podtopiony został słynny piłkarski stadion Maracana, który przechodzi modernizację przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata w piłce nożnej.

Szarańcza zaatakowała południe Izraela. Przyszła z Egiptu na trzy tygodnie przed Paschą. Izraelczycy próbują z nią walczyć owadobójczymi środkami z powietrza.

Już za kilkanaście godzin warunki pogodowe na zboczach Broad Peak, gdzie zaginęli dwaj polscy himalaiści, mocno się pogorszą. Niewykluczony jest huraganowy wiatr i spadek temperatury odczuwalnej do nawet -50 st. Celsjusza.

Ponad tysiąc odwołanych lotów, wypadki na drogach i zawieszone zajęcia w szkołach. Tak przedstawiają się najbardziej odczuwalne skutki śnieżyc, które we wtorek przeszły nad środkową częścią USA, zasypując m.in. Chicago. Aktualnie śnieżyce zbliżają się do północnego wschodu Stanów. W Waszyngtonie ma spaść najwięcej śniegu tegorocznej zimy.

Ogień szaleje na północy Meksyku. We wtorek nie było go w stanie ugasić pół tysiąca strażaków. Dzisiaj może być jeszcze gorzej. Meksykańskie media podają, że za wybuch pożaru odpowiedzialność ponosi dwóch młodych mężczyzn.

W odległości tylko kilku kilometrów od leja krasowego, który w ubiegły czwartek pochłonął mieszkańca Florydy, utworzyło się nowe zapadlisko. Lej pojawił się pomiędzy dwoma domami.

Silny wiatr, z którym zmagali się mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, powoli ustaje. Sztorm kieruje się w stronę kontynentu europejskiego i we wtorek wieczorem ma uderzyć w wybrzeże Hiszpanii.

Ciepłe, wiosenne promienie dotarły nie tylko do nas. Na zachód od Polski aż po Francję jest słonecznie i przyjemnie, z czego pełnymi garściami korzystają przemarznięci Europejczycy. Warto w najbliższych dniach wybrać się na spacer, bo pozytywna aura nie potrwa długo. Idzie ochłodzenie, a nawet wraca zima.

Susze i powodzie - do obu tych zjawisk mieszkańcy Wielkiej Brytanii muszą przywyknąć i się na nie przygotować, przekonuje szef Agencji Ochrony Środowiska na Wyspach Chris Smith, cytowany przez BBC News.

Cała rodzina zaczadziła się na śmierć w zasypanym samochodzie, a kilka innych osób zamarzło, próbując na piechotę znaleźć schronienie podczas ekstremalnej śnieżycy, która nawiedziła japońską wyspę Hokkaido. 53-letni mężczyzna sam zmarł, ale zdołał uratować przed zimnem 9-letnią córkę. Dotąd odnaleziono ciała dziewięciu ofiar sobotniej burzy śnieżnej.

Włoskiemu Koloseum grozi zawalenie. Wszystko przez prace powiększania stacji metra tuż obok zabytku. O niebezpieczeństwie informuje stowarzyszenie dziedzictwa kultury Italia Nostra.

Co najmniej 30 osób zostało rannych w trzęsieniu ziemi, do którego doszło w niedzielę na południowym wschodzie Chin. Wstrząsy, choć niezbyt silne, doprowadziły do zawalenia się 700 domów. Około 12 tys. osób musiało się przenieść do z tymczasowych schronień.

Lej krasowy często powstaje nagle, bez ostrzeżenia, kiedy wypłukiwana od spodu przez wodę skała osłabia się tak, że je powierzchnia się zapada. Właśnie tak stało się w domu rodziny Bushów na Florydzie, gdzie ogromna jama pochłonęła mężczyznę razem z jego sypialnią. Specjalna animacja pokazuje, jak utworzyło się głębokie na 18 m zapadlisko.

Amerykańskie służby wyburzają dom na Florydzie, pod którym utworzyła się ogromna dziura. Powstały lej błyskawicznie pochłonął śpiącego mężczyznę. Rodzina planuje jego pogrzeb mimo, że nie udało się odzyskać ciała. Po wyburzeniu domu eksperci będą stabilizować wielki lej, a potem spróbują dotrzeć do ofiary geologicznej katastrofy.

Sześciu chłopców ze wschodniej Syberii zasypała lawina podczas ryzykownej wyprawy, która według lokalnych wierzeń miała przynieść im szczęście. Wydostać spod śniegu udało się tylko jednemu, poszukiwania pozostałych trwają.

Najprawdopodobniej śnieżyce wykoleiły superszybki japoński pociąg. 130 pasażerów i członków załogi przez sześć godzin czekało na pomoc. Nikt nie doznał poważnych obrażeń.

W sobotę przerwano poszukiwania mężczyzny, który wraz ze swoją sypialnią zapadł się pod ziemię w gigantyczną dziurę. 37-letni Jeff Bush, mieszkaniec przedmieść Tampy na Florydzie, został uznany za zmarłego.

Potężna śnieżyca uderzyła w leżącą na Oceanie Spokojnym rosyjską wyspę Sachalin. Podczas intensywnych opadów śniegu widoczność była niemal zerowa. Zawiejom i zamieciom towarzyszył bardzo silny wiatr, dochodzący do 130 km/h.

Słyszałem bardzo wiele kobiet, które mówiły, że musiały kupić nowe buty po ciąży - opowiadał amerykański ortopeda, którego zaintrygowała ta prawidłowość. Badania jakie przeprowadził, wykazały, że u 60-70 proc. kobiet po urodzeniu dziecka stopa się spłaszcza i wydłuża o 2 do 10 mm. Zmiana struktury stóp sprawia, że kobiety, które zostały matkami, są potem bardziej od mężczyzn narażone na dolegliwości i choroby stawów.

Metr śniegu spadł na hiszpańską Walencję. Biały puch dał się we znaki kierowcom ciężarówek z okolic miasta Barracas, którym na wiele godzin zabroniono jazdy po zaśnieżonej autostradzie.

Płoną kalifornijskie lasy. Ogień szaleje blisko zabudowań, dlatego też strażacy nieustannie z nim walczą. Przez pożar prawie 1,9 tys. mieszkańców miasta Jurupa Valley i okolic nie ma prądu.

Zalegalizowanie handlu rogami nosorożców jest niezbędne dla przetrwania zwierząt - uważa grupa naukowców zajmujących się kwestiami ochrony środowiska.

Pierwszy dzień meteorologicznej wiosny zaskoczył mieszkańców Moskwy zdecydowanie zimową szatą. Śnieg wrócił tam po około dwóch tygodniach słonecznej, niemal wiosennej pogody. Oprócz tego na najbliższe dni synoptycy zapowiadają ochłodzenie - nawet poniżej -19 st. C.

Ulewy w regionie Cuzco, najbardziej popularnej wśród turystów części Peru, dały się we znaki turystom. Lawiny błotne zablokowały dostęp do najsłynniejszego zabytku kultury inkaskiej - Machu Picchu.

Zima znowu atakuje Hiszpanię. W prawie całym kraju mocno śnieży, biało zrobiło się nawet w południowych prowincjach. W Grenadzie spało ponad 25 cm białego puchu. Do tego daje się we znaki ochłodzenie - w Katalonii odnotowano nawet 10-stopniowy mróz.

W pobliżu południowo-zachodniego wybrzeża Kamczatki mocno zatrzęsła się ziemia pod oceanem. Do wstrząsu o sile 6,9 w skali Richtera doszło na głębokości ok. 52 km pod powierzchnią oceanu - poinformowały amerykańskie służby geologiczne.

Powódź wywołana czterodniowymi ulewami poważnie uszkodziły dwie zapory w Macedonii. Na jednej z nich pęknięcie ma 20 m długości. Z zagrożonych terenów ewakuowano łącznie około tysiąca osób.

Blisko 20 cm śniegu spadło miejscami w stanie Illinois na skutek przejścia potężnego frontu atmosferycznego. W Chicago odnotowano rekord opadów dla 26 lutego. Żywioł, który od kilku dni przetacza się przez środkowe stany USA, spowodował już śmierć co najmniej trzech osób. Teraz dotarł do Nowej Anglii i południowych obszarów kanadyjskiego Ontario.