Pogodowy alarm w ponad połowie hiszpańskich prowincji wprowadziło w poniedziałek narodowe biuro meteorologiczne (AEMET). Na całym półwyspie temperatura spadła do kilku stopni celsjusza, pojawił się śnieg, porywisty wiatr, a na morzu sztorm. Hiszpanie są przerażeni - za dwa dni rozpoczyna się maj, a oni mogą z powodzeniem jeździć na nartach. Zabieliło się też w Portugalii. Pogoda zwariowała?