Warszawa cieplejsza od Madrytu, wielka woda, zimowy krajobraz w środku lata

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW
Ulewa i gradobicie w Gnieźnie
Ulewa i gradobicie w GnieźnieTVN24, TV Gniezno
wideo 2/35
Ulewa i gradobicie w GnieźnieTVN24, TV Gniezno

Ten rok zapisze się na kartach historii za sprawą katastrofalnej powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę. W wyniku kilkudniowych i intensywnych opadów deszczu spowodowanych niżem genueńskim wylały rzeki w dorzeczu Odry. W 2024 roku zdarzały się także niezapomniane chwile, jak majowa zorza polarna czy kometa C/2023 A3.

Pogoda w roku 2024 zapisała się w naszej pamięci głównie za sprawą niszczycielskich powodzi, które we wrześniu spustoszyły Dolny Śląsk i Śląsk Opolski. Ostatnie 12 miesięcy przyniosło jednak także szereg pogodowych niespodzianek, rekordów i fascynujących zjawisk. Przyjrzyjmy się najciekawszym wydarzeniom meteorologicznym - i nie tylko - kończącego się roku.

Styczeń. Od -25 do +12 stopni

Styczeń rozpoczął się w naszym kraju atakiem zimy. W nocy z 7 na 8 stycznia mróz ściął na północnym wschodzie Polski - temperatura minimalna w Kętrzynie spadła do -21,1 stopni Celsjusza. Spowodowało to problemy z transportem dzieci do szkół w niektórych regionach Warmii i Mazur, lokalnie wystąpiły przerwy w dostawie prądu. Jeszcze zimniej było 9 stycznia, kiedy na stacji meteorologicznej w Ratułowie w województwie małopolskim temperatura minimalna powietrza wyniosła -25,2 st. C.

15 stycznia przez Polskę przetoczyły się śnieżyce związane z chłodnym frontem atmosferycznym. Wieczorem ofiarą zamieci padła Warszawa - intensywne opady śniegu sparaliżowały ruch na stołecznych ulicach. Kierowcy i pasażerowie stali w kilometrowych korkach, piesi ślizgali się na zaśnieżonych i oblodzonych chodnikach. Kilka dni później, 20 stycznia, podobny paraliż spotkał Białystok, gdzie zwołano sztab kryzysowy.

Mimo kilku zimowych epizodów, pod względem temperatury powietrza styczeń 2024 okazał się o 0,9 st. C cieplejszy niż wynosi średnia z wielolecia 1991-2020. Najwyższą wartość temperatury powietrza, 12,9 st. C, odnotowano 24 stycznia na stacji synoptycznej w Legnicy. Jak wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, był to jeden z najcieplejszych dni miesiąca na większości stacji w Polsce.

Reporter TVN24 o sytuacji pogodowej w Białymstoku
Reporter TVN24 o sytuacji pogodowej w BiałymstokuTVN24

Luty. Pierwszy taki od ponad stu lat

Od początku lutego towarzyszyła nam niezwykle ciepła jak na tę porę roku aura. Na początku miesiąca ogromne atlantyckie niże zagarnęły nad Europę Środkową ciepłe, wilgotne powietrze, przynosząc temperatury sięgające 10 stopni. Sytuacja taka utrzymywała się przez długie tygodnie - 12 lutego w Lesku termometry pokazały prawie 12 st. C, zaś 27 lutego w Cieszynie było już 19,3 st. C. Tego dnia Warszawa okazała się zresztą cieplejsza od Madrytu.

Tendencja ta potwierdziła się pod koniec miesiąca. Średnia temperatura powietrza w skali całego kraju okazała się aż o 5,9 st. C wyższa od normy. Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski przekazał, że tak ciepłego lutego "nie notowano na ziemiach polskich od ponad 100 lat"

Lutowa pogoda, chociaż nadzwyczajnie ciepła, niosła ze sobą sporo niebezpieczeństw. 3 lutego silny wiatr dał się we znaki mieszkańcom Pomorza. W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym podmuchy przewróciły drzewo, które uszkodziło ogrodzenie i tablice informacyjne. Ogród został tymczasowo zamknięty, jednak na szczęście ani zwierzętom, ani odwiedzającym nic się nie stało

Szkody w gdańskim zoo z powodu silnego wiatru
Szkody w gdańskim zoo z powodu silnego wiatruTVN24

Marzec. Garniec pełen rekordów

Na początku marca zima na chwilę wróciła na południe Polski. W nocy z 6 na 7 marca w Zakopanem i Tatrach dosypało śniegu - na Kasprowym Wierchu grubość pokrywy śnieżnej sięgnęła 116 centymetrów. W górach obowiązywał drugi stopień zagrożenia lawinowego, szlaki były śliskie i pokryte zaspami.

W większości kraju miesiąc ten przyniósł pogodową przeplatankę. Szczególnie wyraźnie widać to na przykładzie 16 marca, kiedy temperatura wzrosła do 17 st. C, a nad Polską przetoczyły się iście letnie burze. Następnego dnia po wysokiej temperaturze nie było już śladu, a jej miejsce zajęło arktyczne zimno i opady deszczu ze śniegiem.

Zaskakująca okazała się również końcówka miesiąca. 30 marca temperatura powietrza w Tarnowie wyniosła 26,4 st. C, co oznaczało pobicie rekordu ciepła w marcu w Polsce - i to o niemal stopień. Dotychczas najwyższą odnotowaną wartością było 25,6 st. C z 1974 roku, zaobserwowane w Nowym Sączu. Pobiciem lokalnego marcowego rekordu mogła pochwalić się również Warszawa - ostatniego dnia miesiąca w stolicy zanotowano 25,3 st. C. Cały marzec okazał się natomiast o 3,6 st. C cieplejszy niż średnio.

W wichurach na Podhalu zginęło pięć osób
W wichurach na Podhalu zginęło pięć osóbTVN24

Kwiecień. Niszczycielskie wichury, niektóre rośliny zaczęły kwitnąć miesiąc wcześniej

W świąteczny poniedziałek 1 kwietnia Polskę nawiedziły wichury, szczególnie niebezpieczne w południowej części kraju. W Tatrach wiał halny. Na szczytach wiatr osiągał w porywach prędkość 140 kilometrów na godzinę, a w Zakopanem - ponad 70 km/h. Silne podmuchy łamały i wyrywały drzewa z korzeniami, przewracały je na drogi, chodniki, parkingi i szlaki turystyczne. Na Podhalu zginęło pięć osób, wśród ofiar była dwójka dzieci.

Powalone drzewa na szlaku w Tatrach
Powalone drzewa na szlaku w TatrachKlaudia i Janusz Ormińscy

Pierwszy tydzień kwietnia przyniósł także niezwykle wysokie wartości na termometrach. 8 kwietnia niewiele brakowało, aby temperatura osiągnęła miejscami granicę 30 st. C. We wsi Radzyń (woj. lubuskie) termometry wskazały 29,4 st. C.

Gorący początek miesiąca spowodował, że rośliny zaczęły kwitnąć dużo wcześniej niż zwykle. W połowie miesiąca zakwitły kasztanowce, magnolie, tulipany, pojawiły się też żółte dywany rzepaku. Niektóre gatunki zaczęły kwitnąć nawet trzy-cztery tygodnie wcześniej. W polskich lasach pojawiły się też grzyby i to takie, których występowanie przypada zwykle na początek maja.

Maj. Niezapomniana, rozświetlona noc

W maju cała Polska na chwilę zatrzymała się i spojrzała w niebo. Za sprawą ekstremalnie potężnej burzy magnetycznej klasy G5 w nocy z 10 na 11 maja pojawiła się silna zorza polarna. Fioletowo-purpurowe pasy światła były widoczne we wszystkich regionach, od północy do południowych krańców. Na świecie obserwować ją można było także na obszarach położonych znacznie bliżej równika, na przykład w Meksyku czy północnej Afryce.

Maj to także czas ostatnich przymrozków. Na zimnych ogrodników i zimną Zośkę temperatura przy gruncie spadała poniżej zera, co nie było powodem do radości dla ogrodników, rolników czy sadowników. Bezchmurne, słoneczne niebo przyczyniło się także do dużego zagrożenia pożarowego w lasach.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło 20 maja w Gnieźnie. Nad miastem przetoczyła się nawałnica, która przyniosła ze sobą ulewy i potężne gradobicie. Na chwilę zrobiło się biało, a wiele ulic i budynków, w tym szpital, szkoły i komenda policji, zostało zalanych. Według danych IMGW w ciągu nieco ponad godzinę zanotowano tam opady rzędu 39 litrów na metr kwadratowy. Jak tłumaczyła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, takie zjawiska są charakterystyczne raczej dla lata niż późnej wiosny.

Zorza polarna widziana w Tarnowie (10/11.05.2024)
Zorza polarna widziana w Tarnowie (10/11.05.2024)TVN24
Zorza (Lubuskie)
Zorza (Lubuskie)Krystian/ Kontakt 24
Zorza polarna, Jantar (Pomorskie)Jurand/ Kontakt 24

Czerwiec. Burze, szkwały i upały

Na początku czerwca przez południową Polskę przeszła fala ulewnych opadów deszczu. 4 czerwca do najpotężniejszych podtopień doszło w Małopolsce i na Górnym Śląsku. W związku z ulewnym deszczem Ojcowski Park Narodowy zamknął szlaki, parkingi i jaskinie. W Bielsku-Białej ucierpiała między innymi zajezdnia autobusowa i budynek Archiwum Państwowego. Woda zablokowała wiele dróg i utrudniła ruch na kolei. W ciągu sześciu godzin w mieście spadły 92 litry wody na metr kwadratowy.

Przez prawie cały miesiąc towarzyszyła nam burzowa aura. Niebezpieczne okazały się nawałnice z 21 czerwca, kiedy to ranne zostały trzy osoby. Na Jeziorze Solińskim silny wiatr wywracał łódki, a na lądzie zrywał linie energetyczne. Groźnie było także następnego dnia, kiedy to po raz kolejny doszło do szkwału na Solinie, a poszkodowana została jedna osoba.

W drugiej połowie miesiąca na termometrach lokalnie pokazało się ponad 30 st. C, co oznaczało pierwsze w tym roku upały. Najgoręcej było pod sam koniec czerwca. Ostatniego dnia miesiąca termometry w wielu punktach Polski pokazały 35,5 st. C - wartość tę zanotowano na stacjach pomiarowych we Wrocławiu, Warszawie i Legionowie.

Lipiec. Niszczycielskie nawałnice prawie co dnia

Sam początek lipca przyniósł tymczasowe ochłodzenie i opady deszczu, jednak niezwykle niskie jak na lipiec temperatury niedługo gościły w Polsce. Nawet przy chłodniejszej aurze we znaki dawały nam się burze, takie jak ta, która 6 lipca poderwała dwa dmuchańce w Radogoszczy i powaliła stuletni dąb w Międzychodzie. 8 lipca w Wolbromiu doszło do intensywnego gradobicia, przez co miasto wyglądało jakby przykryła je warstwa śniegu.

Upalne lato nie powiedziało oczywiście ostatniego słowa. W drugim tygodniu miesiąca nad Polskę napłynęło gorące powietrze, a 10 lipca termometry we Wrocławiu pokazały 37,1 st. C. Tak gorące powietrze stanowiło oczywiście doskonałą "pożywkę" dla burz i innych zjawisk meteorologicznych, takich jak trąba powietrzna, która pojawiła się w powiecie suskim.

W połowie miesiąca na chwilę zrobiło się chłodniej, a intensywne zjawiska meteorologiczne lekko się uspokoiły. Nie trwało to długo - ostatni tydzień lipca przyniósł dalsze upały i nawałnice. W najtragiczniejszej z nich, 28 lipca, zginęły trzy osoby.

Trąba powietrzna w powiecie suskim
Trąba powietrzna w powiecie suskimDaniel Mirek
Trąba powietrzna w powiecie suskim
Trąba powietrzna w powiecie suskimMałopolska Alarmowo

Sierpień. Rekordowe ulewy w dużych miastach

Drugi wakacyjny miesiąc zaczął się gorąco i taki pozostał do samego końca, ale to gwałtowne ulewy i podtopienia zdominowały pogodę w sierpniu.

Najpierw, 19 i 20 sierpnia ekstremalne opady deszczu nawiedziły Warszawę. W wielu miejscach miasto zostało zalane, a jedną z najbardziej poszkodowanych dzielnic został Wilanów. W mieście i okolicach doszło do paraliżu komunikacyjnego, pod wodą znalazł się też terminal pasażerski Lotniska Chopina. W ciągu 24 godzin w stolicy spadło dwa razy tyle deszczu, co zwykle przez cały sierpień.

W tym samym tygodniu do podobnie trudnej sytuacji doszło w Zamościu. Ściana wody spowodowała powódź błyskawiczną i w ciągu godziny to lubelskie miasto zostało zalane. Pod wodą były liczne ulice, piwnice, garaże, a także szkoły czy restauracje i ogród zoologiczny. Opady okazały się rekordowe. W ciągu godziny spadło 88,3 l/mkw., podczas gdy poprzednia maksymalna dobowa suma opadów dla Zamościa wyniosła 89,9 l/mkw.

Gwałtowne ulewy i podtopienia bedą coraz częstsze. Eksperci: w miastach w tych sytuacjach pomaga zieleń
Gwałtowne ulewy i podtopienia bedą coraz częstsze. Eksperci: w miastach w tych sytuacjach pomaga zieleńMartyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Zalania w Zamościu
Zalania w ZamościuTVN24

Wrzesień. Katastrofalna powódź

W połowie września na południowym zachodzie Polski doszło do największej powodzi od 1997 roku. W wyniku kilkudniowych i intensywnych opadów deszczu, spowodowanych niżem genueńskim Boris, wylały rzeki w dorzeczu Odry. Ucierpiały województwa dolnośląskie, opolskie i śląskie, a zwłaszcza powiat kłodzki. Gwałtowna fala powodziowa 15 września spustoszyła Kłodzko, Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie oraz mniejsze miejscowości położone w pobliżu. Zniszczonych zostało wiele domów i innych budynków, zniszczeniu uległy też mosty i drogi. Zginęło dziewięć osób, a kilka tysięcy ludzi zostało ewakuowanych.

Kilka dni później fala wezbraniowa dotarła do Wrocławia, ale ze względu na swoje spłaszczenie, wielka woda oszczędziła stolicę Dolnego Śląska. Skutki powodzi zminimalizowało piętrzenie wody przez zbiornik Racibórz Dolny, który przyjął około 147 milionów metrów sześciennych wody, czyli około 80 procent swojej pojemności powodziowej. Fala na Odrze miała nawet około 100 kilometrów długości i zanim dotarła do Bałtyku, minęło jeszcze kilka dni.

Trwa usuwanie skutków powodzi. Jak wygląda sytuacja mieszkańców w południowo-zachodniej Polsce?
Trwa usuwanie skutków powodzi. Jak wygląda sytuacja mieszkańców w południowo-zachodniej Polsce? Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
Straty po powodzi na Dolnym Śląsku i OpolszczyźnieMaciej Zieliński/PAP

Październik. Kometa, wypadki w Tatrach

W październiku na niebie wielokrotnie pojawiła się kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Obiekt można było zobaczyć gołym okiem. Kometa została odkryta na początku 2023 roku przez naukowców z projektu ATLAS na Hawajach i chińskiego Obserwatorium Astronomicznego Zijinshan.

W połowie miesiąca niż Helma przyniósł gwałtowną aurę. Silne porywy wiatru łamały konary i zrywały linie energetyczne. W Zielonej Górze uszkodzony został dach przedszkola. Na jednym z osiedli w Wielkopolsce przewrócone drzewa poważnie uszkodziły kilka samochodów.

Pod koniec miesiąca doszło do dwóch śmiertelnych wypadków w słowackich Tatrach, w których zginęli Polacy. Pierwszy miał miejsce na popularnym czerwonym szlaku tzw. Magistrali Tatrzańskiej. Do drugiego doszło w Dolinie Staroleśnej.

Kometa C/2023 A3 Tsuchinshan-Atlas, Chojnice (Pomorskie), 16-17.10Łukasz/Kontakt24

Listopad. Pierwszy podmuch zimy

Listopad zaczął się mroźno - miejscami temperatura spadała do nawet -6 st. C, a przy gruncie było jeszcze zimniej. Niskie temperatury sprzyjały pierwszym opadom śniegu w wielu regionach - w drugim tygodniu miesiąca zabieliło się na Podkarpaciu, Ziemi Świętokrzyskiej i Dolnym Śląsku.

Opady te stanowiły zaledwie preludium do zimowej pogody, jaką zanotowaliśmy w połowie listopada. Za sprawą ośrodków niżowych do Polski zawitała strefa opadów śniegu oraz silnych porywów wiatru. W Koszalinie pokrywa śnieżna miała taką samą grubość, co na Kasprowym Wierchu. Kolejne dni przyniosły mieszkańcom Pomorza śnieżyce związane z wystąpieniem nad Bałtykiem tzw. efektu jeziora. Zima zawitała także w Tatry. 21 listopada po raz pierwszy w tym sezonie ratownicy TOPR wprowadzili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Pod koniec listopada czekała nas jednak niespodzianka - ogromna anomalia temperatury na plus. 25 listopada termometry pokazywały wartości zbliżające się do 20 st. C. Warto zaznaczyć, że o godzinie 5.40 - znacznie przed wschodem słońca - w Pszennie temperatura wzrosła do 18,2 st. C!

Koszalin w śniegu
Koszalin w śniegu TVN24

Grudzień. Białe święta tylko lokalnie

Tegoroczny grudzień zapisał się na kartach historii jako miesiąc dość ciepły. 19 grudnia średnia dobowa temperatura miejscami wyniosła aż 11 st. C. W Bielsku-Białej było 15,5 st. C, ale jeszcze wyższą wartość wskazała stacja meteorologiczna w Głuchołazach, gdzie zanotowano 16,4 st. C.

W połowie miesiąca niż Ziva przyniósł gwałtowną aurę. Wiało tak mocno, że zamknięto cmentarz komunalny w Gryfinie (woj. zachodniopomorskie). Na Podlasiu zerwane zostały dachy i uszkodzony został komin w kotłowni miejskiej. Mocno wiało też w województwie lubelskim.

Przedświąteczny tydzień przyniósł w Tatrach odwilż. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelowali do turystów, aby nie wchodzili na zamarznięte stawy, ponieważ lód z łatwością może się załamać.

W tym roku święta Boże Narodzenia tylko na południu Polski były białe. Kilka centymetrów śniegu spało wyłącznie w górach. W pozostałych regionach panowała późnojesienna, mglista aura.

Zniszczenia w Ustce związane z silnym wiatrem
Zniszczenia w Ustce związane z silnym wiatrem Mariusz Jasłowski Meteo24.com.pl

Autorka/Autor:red.

Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W nocy i we wczesnych godzinach porannych w wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. Prognozy wskazują jednak, że to dopiero początek fali niosącej opady. Do Polski zmierza front wtórny znad Danii, który sprawi, że w niektórych miejscach pokrywa śnieżna wzrośnie do 5-6 centymetrów.

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Niebezpieczne zdarzenie w Rybniku (woj. śląskie). Miejski autobus wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca został ukarany mandatem. Od wczoraj kierowcy na Śląsku zmagają się z jazdą w trudnych warunkach, na ulicach jest ślisko z powodu zalegającego śniegu i błota pośniegowego. Dzisiaj sytuacja może się pogorszyć, bo synoptycy zapowiadają kolejne opady i silny wiatr.

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed silnym wiatrem. SMS-owy alert otrzymały osoby przebywające na terenie kilku powiatów w województwach zachodniopomorskim i pomorskim.

Alert RCB. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Alert RCB. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Źródło:
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem, którego porywy mogą sięgać nawet 95 km/h. Żółte i pomarańczowe alarmy zostały wydane dla północnych i centralnych regionów kraju. Jednocześnie nadal obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem, które obejmują niemal całą Polskę.

Na drogach jest ślisko, pojawią się wichury. Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW

Na drogach jest ślisko, pojawią się wichury. Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Piątek 03.01 upłynie z przelotnymi opadami w całym kraju. W górach i nad morzem może spaść kilka centymetrów śniegu. Będzie chłodniej niż w ostatnich dniach.

Pogoda na dziś - piątek 03.01. Może spaść kilka centymetrów śniegu

Pogoda na dziś - piątek 03.01. Może spaść kilka centymetrów śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą spektakularne zjawiska na niebie. Już dziś w nocy będziemy mogli oglądać przelatujące nad naszymi głowami Kwadrantydy - pierwszy rój meteorów w tym roku. Z kolei wieczorem w sobotę dojdzie do zakrycia Saturna przez Księżyc.

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", nocneniebo.pl

Ten rok zaczyna się w Polsce dynamiczną pogodą. W wielu miejscach silnie wieje, a na północy kraju pojawiły się nawet burze. W nocy i w piątek także może zagrzmieć.

Błyskało się i grzmiało. Mogą nas czekać kolejne zimowe burze

Błyskało się i grzmiało. Mogą nas czekać kolejne zimowe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pierwszy weekend stycznia przyniesie zmianę pogody na zimową. Jeszcze w tym tygodniu czekają nas przelotne opady śniegu i duży spadek temperatury nocami. Do tego cały czas będzie porywiście wiać, a w części kraju niewykluczone, że zagrzmi.

Widać śnieg i mróz. Synoptyk ostrzega przed "serią niebezpiecznych zjawisk"

Widać śnieg i mróz. Synoptyk ostrzega przed "serią niebezpiecznych zjawisk"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wyjątkowo zimne powietrze ma objąć znaczną część Stanów Zjednoczonych w weekend i na początku następnego tygodnia - informuje CNN. Temperatura spadnie znacząco poniżej normy, a mróz dotknie prawdopodobnie nawet obszary nad Zatoką Meksykańską.

Przed nimi "brutalne natarcie mrozu"

Przed nimi "brutalne natarcie mrozu"

Źródło:
CNN

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

Setki osób musiały opuścić domy w północno-zachodniej części Anglii. Po ulewnych opadach deszczu doszło do rozległych podtopień. Drogi, posesje i pola są pod wodą.

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Źródło:
BBC, Reuters

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Turyści spędzający czas w Tatrach mierzą się dziś z trudnymi warunkami pogodowymi. Głównym zagrożeniem jest silny wiatr, który w porywach przekracza 100 km/h. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują o ostrożność.

"Bezpiecznie nie jest". Bardzo silnie wieje w Tatrach

"Bezpiecznie nie jest". Bardzo silnie wieje w Tatrach

Źródło:
TVN24, TPN

Pierwsze dni 2025 roku przyniosły niezwykłe spektakle na niebie w postaci zorzy polarnej. Zjawisko było widoczne zarówno w nocy z wtorku na środę, jak i ze środy na czwartek. Kolorowe smugi na niebie oglądali mieszkańcy wielu regionów Polski.

Zorza polarna nad Polską

Zorza polarna nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

Dwóch mężczyzn z Teksasu może mówić o niesamowitym szczęściu. Przetrwali znalezienie się w samym środku tornada, gdy łowili ryby na łódce. Moment uderzenia żywiołu udało się nagrać.

"Nie powinienem tu być". Dramatyczne nagranie

"Nie powinienem tu być". Dramatyczne nagranie

Źródło:
CNN, KKTV, tvnmeteo.pl

Starty polskich satelitów, zaskakujące odkrycia zwierząt sprzed setek milionów lat i archeologiczne znaleziska, które mogą zmienić dotychczasowe ustalenia naukowców. Oto jedne z najważniejszych wydarzeń w polskiej nauce w 2024 roku.

"Przełomowe wydarzenie w historii polskiej nauki", szczątki pierwszych Słowian i zwierzęta sprzed milionów lat

"Przełomowe wydarzenie w historii polskiej nauki", szczątki pierwszych Słowian i zwierzęta sprzed milionów lat

Źródło:
PAP

Rok 2024 prawdopodobnie przejdzie do historii jako najcieplejszy na świecie. - Pozostaje oczywiście pytanie jak długo. Wszystko wskazuje na to, że ten rekord szybko zostanie pobity - powiedział Bogdan Chojnicki, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

"To zmienia rzeczywistość na całym globie"

"To zmienia rzeczywistość na całym globie"

Źródło:
PAP

Wzrost średniej globalnej temperatury nasila gwałtowne zjawiska pogodowe. Wrześniowa powódź na południowym zachodzie Polski, a także susza hydrologiczna to nowa rzeczywistość, z którą musimy się mierzyć.

"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

Źródło:
PAP

Ekstremalne fale upałów, rekordowe opady deszczu, niszczycielskie susze. W 2024 roku mieliśmy wiele okazji do zaobserwowania wpływu zmian klimatycznych na środowisko i ludzkie życie. Skutki ocieplającego się klimatu odczuli zarówno mieszkańcy bliskich nam regionów, jak i odległych zakątków świata.

Ofiary śmiertelne, ogień, ogromne opady, rekordowe susze. Katastrofy naturalne w 2024 roku

Ofiary śmiertelne, ogień, ogromne opady, rekordowe susze. Katastrofy naturalne w 2024 roku

Źródło:
tvnmeteo.pl, Reuters, World Weather Attribution

Dwóch mężczyzn zostało znalezionych martwych w lesie w stanie Waszyngton podczas polowania na Wielką Stopę w USA. Poszukiwacze legendarnego stworzenia wybrali się do lasu przed Wigilią, a gdy nie wrócili do domu pierwszego dnia świąt, ich rodziny zaalarmowały policję. Akcja ratunkowa trwała trzy dni.

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Źródło:
BBC, NPR, Skamania County Sheriff's Office

Kilka osób zostało rannych po tym, jak w brazylijskim mieście Barueri w obszarze metropolitalnym Sao Paulo zawalił się dach supermarketu. Doszło do tego po intensywnych opadach gradu.

Od gradu zawalił się dach supermarketu

Od gradu zawalił się dach supermarketu

Źródło:
Reuters, CNN Brasil

W kończącym się roku we Włoszech odnotowano ponad 350 ekstremalnych zjawisk pogodowych. To, jak zaznaczyli eksperci, sześć razy więcej niż dziesięć lat temu, co jest wyraźnym potwierdzeniem zmian klimatu i ich skutków.

351 ekstremalnych zjawisk. Najgorzej na północy

351 ekstremalnych zjawisk. Najgorzej na północy

Źródło:
PAP

Premier Francji Francois Bayrou przedstawił plan odbudowy Majotty po przejściu niszczycielskiego cyklonu Chido. Przed końcem stycznia do każdego domu na wyspach mają wrócić dostawy prądu. Jak powiedział szef rządu, pełna odbudowa infrastruktury może potrwać nawet dwa lata.

Bez prądu spędzą jeszcze miesiąc, odbudowa potrwa całe lata

Bez prądu spędzą jeszcze miesiąc, odbudowa potrwa całe lata

Źródło:
Reuters, PAP, Le Monde

Rekin zaatakował dwóch turystów w egipskim kurorcie Marsa Alam. Jeden z nich zmarł - podało w niedzielę tamtejsze ministerstwo środowiska. Obydwaj turyści byli najprawdopodobniej narodowości włoskiej.

Atak rekina w egipskim kurorcie. Jeden turysta zginął, drugi ranny

Atak rekina w egipskim kurorcie. Jeden turysta zginął, drugi ranny

Źródło:
Reuters, PAP

Wysokie fale od kilku dni nawiedzają Peru. W 91 portach wprowadzono zakaz wypływania na morze. Wzburzona woda zatapiała łodzie rybackie i uszkadzała falochrony.

Fale zatapiały łodzie, uszkadzały falochrony. Zamknięto porty

Fale zatapiały łodzie, uszkadzały falochrony. Zamknięto porty

Źródło:
Reuters