Warszawa cieplejsza od Madrytu, wielka woda, zimowy krajobraz w środku lata

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW
Ulewa i gradobicie w Gnieźnie
Ulewa i gradobicie w GnieźnieTVN24, TV Gniezno
wideo 2/35
Ulewa i gradobicie w GnieźnieTVN24, TV Gniezno

Ten rok zapisze się na kartach historii za sprawą katastrofalnej powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę. W wyniku kilkudniowych i intensywnych opadów deszczu spowodowanych niżem genueńskim wylały rzeki w dorzeczu Odry. W 2024 roku zdarzały się także niezapomniane chwile, jak majowa zorza polarna czy kometa C/2023 A3.

Pogoda w roku 2024 zapisała się w naszej pamięci głównie za sprawą niszczycielskich powodzi, które we wrześniu spustoszyły Dolny Śląsk i Śląsk Opolski. Ostatnie 12 miesięcy przyniosło jednak także szereg pogodowych niespodzianek, rekordów i fascynujących zjawisk. Przyjrzyjmy się najciekawszym wydarzeniom meteorologicznym - i nie tylko - kończącego się roku.

Styczeń. Od -25 do +12 stopni

Styczeń rozpoczął się w naszym kraju atakiem zimy. W nocy z 7 na 8 stycznia mróz ściął na północnym wschodzie Polski - temperatura minimalna w Kętrzynie spadła do -21,1 stopni Celsjusza. Spowodowało to problemy z transportem dzieci do szkół w niektórych regionach Warmii i Mazur, lokalnie wystąpiły przerwy w dostawie prądu. Jeszcze zimniej było 9 stycznia, kiedy na stacji meteorologicznej w Ratułowie w województwie małopolskim temperatura minimalna powietrza wyniosła -25,2 st. C.

15 stycznia przez Polskę przetoczyły się śnieżyce związane z chłodnym frontem atmosferycznym. Wieczorem ofiarą zamieci padła Warszawa - intensywne opady śniegu sparaliżowały ruch na stołecznych ulicach. Kierowcy i pasażerowie stali w kilometrowych korkach, piesi ślizgali się na zaśnieżonych i oblodzonych chodnikach. Kilka dni później, 20 stycznia, podobny paraliż spotkał Białystok, gdzie zwołano sztab kryzysowy.

Mimo kilku zimowych epizodów, pod względem temperatury powietrza styczeń 2024 okazał się o 0,9 st. C cieplejszy niż wynosi średnia z wielolecia 1991-2020. Najwyższą wartość temperatury powietrza, 12,9 st. C, odnotowano 24 stycznia na stacji synoptycznej w Legnicy. Jak wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, był to jeden z najcieplejszych dni miesiąca na większości stacji w Polsce.

Reporter TVN24 o sytuacji pogodowej w Białymstoku
Reporter TVN24 o sytuacji pogodowej w BiałymstokuTVN24

Luty. Pierwszy taki od ponad stu lat

Od początku lutego towarzyszyła nam niezwykle ciepła jak na tę porę roku aura. Na początku miesiąca ogromne atlantyckie niże zagarnęły nad Europę Środkową ciepłe, wilgotne powietrze, przynosząc temperatury sięgające 10 stopni. Sytuacja taka utrzymywała się przez długie tygodnie - 12 lutego w Lesku termometry pokazały prawie 12 st. C, zaś 27 lutego w Cieszynie było już 19,3 st. C. Tego dnia Warszawa okazała się zresztą cieplejsza od Madrytu.

Tendencja ta potwierdziła się pod koniec miesiąca. Średnia temperatura powietrza w skali całego kraju okazała się aż o 5,9 st. C wyższa od normy. Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski przekazał, że tak ciepłego lutego "nie notowano na ziemiach polskich od ponad 100 lat"

Lutowa pogoda, chociaż nadzwyczajnie ciepła, niosła ze sobą sporo niebezpieczeństw. 3 lutego silny wiatr dał się we znaki mieszkańcom Pomorza. W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym podmuchy przewróciły drzewo, które uszkodziło ogrodzenie i tablice informacyjne. Ogród został tymczasowo zamknięty, jednak na szczęście ani zwierzętom, ani odwiedzającym nic się nie stało

Szkody w gdańskim zoo z powodu silnego wiatru
Szkody w gdańskim zoo z powodu silnego wiatruTVN24

Marzec. Garniec pełen rekordów

Na początku marca zima na chwilę wróciła na południe Polski. W nocy z 6 na 7 marca w Zakopanem i Tatrach dosypało śniegu - na Kasprowym Wierchu grubość pokrywy śnieżnej sięgnęła 116 centymetrów. W górach obowiązywał drugi stopień zagrożenia lawinowego, szlaki były śliskie i pokryte zaspami.

W większości kraju miesiąc ten przyniósł pogodową przeplatankę. Szczególnie wyraźnie widać to na przykładzie 16 marca, kiedy temperatura wzrosła do 17 st. C, a nad Polską przetoczyły się iście letnie burze. Następnego dnia po wysokiej temperaturze nie było już śladu, a jej miejsce zajęło arktyczne zimno i opady deszczu ze śniegiem.

Zaskakująca okazała się również końcówka miesiąca. 30 marca temperatura powietrza w Tarnowie wyniosła 26,4 st. C, co oznaczało pobicie rekordu ciepła w marcu w Polsce - i to o niemal stopień. Dotychczas najwyższą odnotowaną wartością było 25,6 st. C z 1974 roku, zaobserwowane w Nowym Sączu. Pobiciem lokalnego marcowego rekordu mogła pochwalić się również Warszawa - ostatniego dnia miesiąca w stolicy zanotowano 25,3 st. C. Cały marzec okazał się natomiast o 3,6 st. C cieplejszy niż średnio.

W wichurach na Podhalu zginęło pięć osób
W wichurach na Podhalu zginęło pięć osóbTVN24

Kwiecień. Niszczycielskie wichury, niektóre rośliny zaczęły kwitnąć miesiąc wcześniej

W świąteczny poniedziałek 1 kwietnia Polskę nawiedziły wichury, szczególnie niebezpieczne w południowej części kraju. W Tatrach wiał halny. Na szczytach wiatr osiągał w porywach prędkość 140 kilometrów na godzinę, a w Zakopanem - ponad 70 km/h. Silne podmuchy łamały i wyrywały drzewa z korzeniami, przewracały je na drogi, chodniki, parkingi i szlaki turystyczne. Na Podhalu zginęło pięć osób, wśród ofiar była dwójka dzieci.

Powalone drzewa na szlaku w Tatrach
Powalone drzewa na szlaku w TatrachKlaudia i Janusz Ormińscy

Pierwszy tydzień kwietnia przyniósł także niezwykle wysokie wartości na termometrach. 8 kwietnia niewiele brakowało, aby temperatura osiągnęła miejscami granicę 30 st. C. We wsi Radzyń (woj. lubuskie) termometry wskazały 29,4 st. C.

Gorący początek miesiąca spowodował, że rośliny zaczęły kwitnąć dużo wcześniej niż zwykle. W połowie miesiąca zakwitły kasztanowce, magnolie, tulipany, pojawiły się też żółte dywany rzepaku. Niektóre gatunki zaczęły kwitnąć nawet trzy-cztery tygodnie wcześniej. W polskich lasach pojawiły się też grzyby i to takie, których występowanie przypada zwykle na początek maja.

Maj. Niezapomniana, rozświetlona noc

W maju cała Polska na chwilę zatrzymała się i spojrzała w niebo. Za sprawą ekstremalnie potężnej burzy magnetycznej klasy G5 w nocy z 10 na 11 maja pojawiła się silna zorza polarna. Fioletowo-purpurowe pasy światła były widoczne we wszystkich regionach, od północy do południowych krańców. Na świecie obserwować ją można było także na obszarach położonych znacznie bliżej równika, na przykład w Meksyku czy północnej Afryce.

Maj to także czas ostatnich przymrozków. Na zimnych ogrodników i zimną Zośkę temperatura przy gruncie spadała poniżej zera, co nie było powodem do radości dla ogrodników, rolników czy sadowników. Bezchmurne, słoneczne niebo przyczyniło się także do dużego zagrożenia pożarowego w lasach.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło 20 maja w Gnieźnie. Nad miastem przetoczyła się nawałnica, która przyniosła ze sobą ulewy i potężne gradobicie. Na chwilę zrobiło się biało, a wiele ulic i budynków, w tym szpital, szkoły i komenda policji, zostało zalanych. Według danych IMGW w ciągu nieco ponad godzinę zanotowano tam opady rzędu 39 litrów na metr kwadratowy. Jak tłumaczyła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, takie zjawiska są charakterystyczne raczej dla lata niż późnej wiosny.

Zorza polarna widziana w Tarnowie (10/11.05.2024)
Zorza polarna widziana w Tarnowie (10/11.05.2024)TVN24
Zorza (Lubuskie)
Zorza (Lubuskie)Krystian/ Kontakt 24
Zorza polarna, Jantar (Pomorskie)Jurand/ Kontakt 24

Czerwiec. Burze, szkwały i upały

Na początku czerwca przez południową Polskę przeszła fala ulewnych opadów deszczu. 4 czerwca do najpotężniejszych podtopień doszło w Małopolsce i na Górnym Śląsku. W związku z ulewnym deszczem Ojcowski Park Narodowy zamknął szlaki, parkingi i jaskinie. W Bielsku-Białej ucierpiała między innymi zajezdnia autobusowa i budynek Archiwum Państwowego. Woda zablokowała wiele dróg i utrudniła ruch na kolei. W ciągu sześciu godzin w mieście spadły 92 litry wody na metr kwadratowy.

Przez prawie cały miesiąc towarzyszyła nam burzowa aura. Niebezpieczne okazały się nawałnice z 21 czerwca, kiedy to ranne zostały trzy osoby. Na Jeziorze Solińskim silny wiatr wywracał łódki, a na lądzie zrywał linie energetyczne. Groźnie było także następnego dnia, kiedy to po raz kolejny doszło do szkwału na Solinie, a poszkodowana została jedna osoba.

W drugiej połowie miesiąca na termometrach lokalnie pokazało się ponad 30 st. C, co oznaczało pierwsze w tym roku upały. Najgoręcej było pod sam koniec czerwca. Ostatniego dnia miesiąca termometry w wielu punktach Polski pokazały 35,5 st. C - wartość tę zanotowano na stacjach pomiarowych we Wrocławiu, Warszawie i Legionowie.

Lipiec. Niszczycielskie nawałnice prawie co dnia

Sam początek lipca przyniósł tymczasowe ochłodzenie i opady deszczu, jednak niezwykle niskie jak na lipiec temperatury niedługo gościły w Polsce. Nawet przy chłodniejszej aurze we znaki dawały nam się burze, takie jak ta, która 6 lipca poderwała dwa dmuchańce w Radogoszczy i powaliła stuletni dąb w Międzychodzie. 8 lipca w Wolbromiu doszło do intensywnego gradobicia, przez co miasto wyglądało jakby przykryła je warstwa śniegu.

Upalne lato nie powiedziało oczywiście ostatniego słowa. W drugim tygodniu miesiąca nad Polskę napłynęło gorące powietrze, a 10 lipca termometry we Wrocławiu pokazały 37,1 st. C. Tak gorące powietrze stanowiło oczywiście doskonałą "pożywkę" dla burz i innych zjawisk meteorologicznych, takich jak trąba powietrzna, która pojawiła się w powiecie suskim.

W połowie miesiąca na chwilę zrobiło się chłodniej, a intensywne zjawiska meteorologiczne lekko się uspokoiły. Nie trwało to długo - ostatni tydzień lipca przyniósł dalsze upały i nawałnice. W najtragiczniejszej z nich, 28 lipca, zginęły trzy osoby.

Trąba powietrzna w powiecie suskim
Trąba powietrzna w powiecie suskimDaniel Mirek
Trąba powietrzna w powiecie suskim
Trąba powietrzna w powiecie suskimMałopolska Alarmowo

Sierpień. Rekordowe ulewy w dużych miastach

Drugi wakacyjny miesiąc zaczął się gorąco i taki pozostał do samego końca, ale to gwałtowne ulewy i podtopienia zdominowały pogodę w sierpniu.

Najpierw, 19 i 20 sierpnia ekstremalne opady deszczu nawiedziły Warszawę. W wielu miejscach miasto zostało zalane, a jedną z najbardziej poszkodowanych dzielnic został Wilanów. W mieście i okolicach doszło do paraliżu komunikacyjnego, pod wodą znalazł się też terminal pasażerski Lotniska Chopina. W ciągu 24 godzin w stolicy spadło dwa razy tyle deszczu, co zwykle przez cały sierpień.

W tym samym tygodniu do podobnie trudnej sytuacji doszło w Zamościu. Ściana wody spowodowała powódź błyskawiczną i w ciągu godziny to lubelskie miasto zostało zalane. Pod wodą były liczne ulice, piwnice, garaże, a także szkoły czy restauracje i ogród zoologiczny. Opady okazały się rekordowe. W ciągu godziny spadło 88,3 l/mkw., podczas gdy poprzednia maksymalna dobowa suma opadów dla Zamościa wyniosła 89,9 l/mkw.

Gwałtowne ulewy i podtopienia bedą coraz częstsze. Eksperci: w miastach w tych sytuacjach pomaga zieleń
Gwałtowne ulewy i podtopienia bedą coraz częstsze. Eksperci: w miastach w tych sytuacjach pomaga zieleńMartyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Zalania w Zamościu
Zalania w ZamościuTVN24

Wrzesień. Katastrofalna powódź

W połowie września na południowym zachodzie Polski doszło do największej powodzi od 1997 roku. W wyniku kilkudniowych i intensywnych opadów deszczu, spowodowanych niżem genueńskim Boris, wylały rzeki w dorzeczu Odry. Ucierpiały województwa dolnośląskie, opolskie i śląskie, a zwłaszcza powiat kłodzki. Gwałtowna fala powodziowa 15 września spustoszyła Kłodzko, Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie oraz mniejsze miejscowości położone w pobliżu. Zniszczonych zostało wiele domów i innych budynków, zniszczeniu uległy też mosty i drogi. Zginęło dziewięć osób, a kilka tysięcy ludzi zostało ewakuowanych.

Kilka dni później fala wezbraniowa dotarła do Wrocławia, ale ze względu na swoje spłaszczenie, wielka woda oszczędziła stolicę Dolnego Śląska. Skutki powodzi zminimalizowało piętrzenie wody przez zbiornik Racibórz Dolny, który przyjął około 147 milionów metrów sześciennych wody, czyli około 80 procent swojej pojemności powodziowej. Fala na Odrze miała nawet około 100 kilometrów długości i zanim dotarła do Bałtyku, minęło jeszcze kilka dni.

Trwa usuwanie skutków powodzi. Jak wygląda sytuacja mieszkańców w południowo-zachodniej Polsce?
Trwa usuwanie skutków powodzi. Jak wygląda sytuacja mieszkańców w południowo-zachodniej Polsce? Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
Straty po powodzi na Dolnym Śląsku i OpolszczyźnieMaciej Zieliński/PAP

Październik. Kometa, wypadki w Tatrach

W październiku na niebie wielokrotnie pojawiła się kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Obiekt można było zobaczyć gołym okiem. Kometa została odkryta na początku 2023 roku przez naukowców z projektu ATLAS na Hawajach i chińskiego Obserwatorium Astronomicznego Zijinshan.

W połowie miesiąca niż Helma przyniósł gwałtowną aurę. Silne porywy wiatru łamały konary i zrywały linie energetyczne. W Zielonej Górze uszkodzony został dach przedszkola. Na jednym z osiedli w Wielkopolsce przewrócone drzewa poważnie uszkodziły kilka samochodów.

Pod koniec miesiąca doszło do dwóch śmiertelnych wypadków w słowackich Tatrach, w których zginęli Polacy. Pierwszy miał miejsce na popularnym czerwonym szlaku tzw. Magistrali Tatrzańskiej. Do drugiego doszło w Dolinie Staroleśnej.

Kometa C/2023 A3 Tsuchinshan-Atlas, Chojnice (Pomorskie), 16-17.10Łukasz/Kontakt24

Listopad. Pierwszy podmuch zimy

Listopad zaczął się mroźno - miejscami temperatura spadała do nawet -6 st. C, a przy gruncie było jeszcze zimniej. Niskie temperatury sprzyjały pierwszym opadom śniegu w wielu regionach - w drugim tygodniu miesiąca zabieliło się na Podkarpaciu, Ziemi Świętokrzyskiej i Dolnym Śląsku.

Opady te stanowiły zaledwie preludium do zimowej pogody, jaką zanotowaliśmy w połowie listopada. Za sprawą ośrodków niżowych do Polski zawitała strefa opadów śniegu oraz silnych porywów wiatru. W Koszalinie pokrywa śnieżna miała taką samą grubość, co na Kasprowym Wierchu. Kolejne dni przyniosły mieszkańcom Pomorza śnieżyce związane z wystąpieniem nad Bałtykiem tzw. efektu jeziora. Zima zawitała także w Tatry. 21 listopada po raz pierwszy w tym sezonie ratownicy TOPR wprowadzili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Pod koniec listopada czekała nas jednak niespodzianka - ogromna anomalia temperatury na plus. 25 listopada termometry pokazywały wartości zbliżające się do 20 st. C. Warto zaznaczyć, że o godzinie 5.40 - znacznie przed wschodem słońca - w Pszennie temperatura wzrosła do 18,2 st. C!

Koszalin w śniegu
Koszalin w śniegu TVN24

Grudzień. Białe święta tylko lokalnie

Tegoroczny grudzień zapisał się na kartach historii jako miesiąc dość ciepły. 19 grudnia średnia dobowa temperatura miejscami wyniosła aż 11 st. C. W Bielsku-Białej było 15,5 st. C, ale jeszcze wyższą wartość wskazała stacja meteorologiczna w Głuchołazach, gdzie zanotowano 16,4 st. C.

W połowie miesiąca niż Ziva przyniósł gwałtowną aurę. Wiało tak mocno, że zamknięto cmentarz komunalny w Gryfinie (woj. zachodniopomorskie). Na Podlasiu zerwane zostały dachy i uszkodzony został komin w kotłowni miejskiej. Mocno wiało też w województwie lubelskim.

Przedświąteczny tydzień przyniósł w Tatrach odwilż. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelowali do turystów, aby nie wchodzili na zamarznięte stawy, ponieważ lód z łatwością może się załamać.

W tym roku święta Boże Narodzenia tylko na południu Polski były białe. Kilka centymetrów śniegu spało wyłącznie w górach. W pozostałych regionach panowała późnojesienna, mglista aura.

Zniszczenia w Ustce związane z silnym wiatrem
Zniszczenia w Ustce związane z silnym wiatrem Mariusz Jasłowski Meteo24.com.pl

Autorka/Autor:red.

Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Synoptycy ostrzegają przed intensywnymi opadami śniegu i zawiejami śnieżnymi, które pojawią się w południowej Polsce w najbliższych godzinach. Lokalnie może dosypać nawet ponad 15 centymetrów śniegu.

Miejscami może dosypać ponad 15 centymetrów śniegu

Miejscami może dosypać ponad 15 centymetrów śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na Wielkanoc. Do świąt pozostały jeszcze prawie dwa tygodnie, ale aktualne wyliczenia modeli meteorologicznych prognozują oczekiwany wzrost temperatury. Kilka dni może przynieść nam nawet wartości bliższe latu niż wiośnie.

Pogoda na Wielkanoc. Wielki Tydzień może być naprawdę gorący

Pogoda na Wielkanoc. Wielki Tydzień może być naprawdę gorący

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zdaniem naukowców postępująca zmiana klimatu sprawi, że Wenecja do 2150 roku może okresowo znajdować się pod wodą. Polscy badacze wskazują, że czarny scenariusz może dotyczyć także naszych miast.

Złe prognozy dla Wenecji, nie lepsze dla Trójmiasta

Złe prognozy dla Wenecji, nie lepsze dla Trójmiasta

Źródło:
PAP

Z danych amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) wynika, że około 10-20 procent dorosłych na całym świecie jest uczulonych na koty. Co za tym stoi? I czy istnieją rasy kotów, które nie uczulają?

Czy istnieją rasy kotów, które nie uczulają?

Czy istnieją rasy kotów, które nie uczulają?

Źródło:
The Conservation, NIH, PetMD

Pogoda na dziś. Środa 9.04 zapowiada się z opadami deszczu w części kraju. Nie będą jednak one zbyt duże. Na termometrach zobaczymy do 13 stopni Celsjusza. Powieje dość silny wiatr.

Pogoda na dziś - środa, 9.04. W części kraju przydadzą się parasole

Pogoda na dziś - środa, 9.04. W części kraju przydadzą się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą sporo zagrożeń meteorologicznych - wynika z prognozy zagrożeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W środę w części kraju pojawią się intensywne opady śniegu, a nawet zawieje śnieżne. Kolejne dni przyniosą niebezpieczeństwo związane między innymi z roztopami.

Mogą pojawić się zawieje śnieżne. Prognoza zagrożeń IMGW

Mogą pojawić się zawieje śnieżne. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Mieszkaniec hrabstwa Woodford w stanie Kentucky uratował kilka kotów i kociąt z zalanych w trakcie powodzi domów. Gdy jego sąsiedzi w popłochu uciekali przed wielką wodą, mężczyzna ruszył na ratunek pozostawionym futrzakom.

Ruszył na ratunek przerażonym futrzakom. "Dryfowały w pojemniku"

Ruszył na ratunek przerażonym futrzakom. "Dryfowały w pojemniku"

Źródło:
CNN

W nocy z wtorku na środę na niebie pojawiło się księżycowe halo. Wyjątkowe zjawisko było widoczne między innymi w województwie lubuskim. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od jednego z naszych czytelników.

Wokół księżyca pojawiła się aureola

Wokół księżyca pojawiła się aureola

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni to ciąg dalszy chłodnej aury, miejscami nawet zimowej, ale już niedługo pogoda mocno się zmieni. Wartości, jakie zobaczymy na termometrach w niedzielę, zadowolą ciepłolubnych.

Zimno wam? Wiemy, kiedy zrobi się cieplej

Zimno wam? Wiemy, kiedy zrobi się cieplej

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Boliwii panuje katastrofalna powódź. Do tej pory w wyniku ulewnych deszczy życie straciło co najmniej 55 osób. Do opuszczenia domów zmuszone były całe rodziny, aby uciekać przed wielką wodą. Trudna sytuacja panuje także na terenach rolniczych, a największe zmartwienie mają hodowcy bydła.

Takiej sytuacji nie było od dekad. Całe rodziny musiały uciekać

Takiej sytuacji nie było od dekad. Całe rodziny musiały uciekać

Źródło:
Reuters

Mieszkaniec amerykańskiego stanu Maine został zaatakowany przez lisa na własnym podwórku. Zwierzę najpierw zaatakowało jego psa. Mężczyzna próbował się bronić, aż w końcu został zmuszony zastrzelić intruza. Wyniki badań wykazały, że lis był chory na wściekliznę. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

"Zobaczyłem, że mój pies walczy z innym zwierzęciem". Nagranie

"Zobaczyłem, że mój pies walczy z innym zwierzęciem". Nagranie

Źródło:
WMTW, "Fakty po Południu" TVN24

Co najmniej 50 hipopotamów oraz innych zwierząt zginęło z powodu zakażenia wąglikiem w Parku Narodowym Wirunga w Demokratycznej Republice Konga. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców o niezbliżanie się do dzikich zwierząt i gotowanie wody przed jej wypiciem.

50 martwych hipopotamów. Zabiła je bakteria groźna dla ludzi

50 martwych hipopotamów. Zabiła je bakteria groźna dla ludzi

Źródło:
Reuters

Amerykańscy naukowcy podali, że udało im się wskrzesić wilka strasznego - wymarłego kuzyna wilków szarych. Na świat przyszły trzy szczenięta o cechach typowych dla tego gatunku. Ogłoszenie wywołało spore kontrowersje w środowisku naukowym, a wielu badaczy twierdzi, że nie mamy do czynienia z "pełnoprawnym" wskrzeszeniem.

Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek

Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek

Źródło:
PAP, CNN, Reuters, New Scientist

Amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences ogłosiło "wskrzeszenie" wymarłego przed tysiącami lat wilka strasznego. Osiągnięcie naukowców rodzi pytania o to, czy czeka nas przywrócenie do życia innych zwierząt, które dawno zniknęły z powierzchni naszej planety. Chodzi o mamuty, a nawet dinozaury.

"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?

"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?

Źródło:
New York Times, Yale e360, Fakty TVN, TVN24

Stany Zjednoczone mierzą się z gigantycznymi powodziami, które od niemal tygodnia nawiedzają wschodnie i środkowe regiony. W poniedziałek szczególnie trudna sytuacja panowała nad brzegami rzeki Ohio. W Cincinnati mieszkańcy obawiali się powtórki sprzed prawie 30 lat, kiedy to miasto nawiedziła jedna z najgorszych powodzi w historii.

"Nagle zdali sobie sprawę, że są w sytuacji zagrożenia"

"Nagle zdali sobie sprawę, że są w sytuacji zagrożenia"

Źródło:
Reuters, cincinnati.com

W poniedziałek nad Białymstokiem pojawiło się interesujące zjawisko optyczne. Wokół słońca utworzyła się kolorowa "tarcza świetlna" zwana wieńcem. Jeden z naszych czytelników uchwycił ją na zdjęciu.

"Tarcza świetlna" wokół słońca

"Tarcza świetlna" wokół słońca

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Rośnie liczba ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Oficjalne dane mówią o co najmniej 33 zabitych, to o trzech więcej niż informowano w niedzielę. Kataklizm wywołały wielogodzinne, ulewne opady deszczu, które - według prognoz - mogą wystąpić także w innych regionach kraju.

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

Źródło:
Reuters, BBC

Mieszkańcy Indii zmagają się z ekstremalnymi upałami. Mimo wczesnej pory roku termometry w Delhi pokazały w poniedziałek 39 stopni Celsjusza. W północnych regionach kraju obowiązują żółte, pomarańczowe i czerwone ostrzeżenia.

"Przechodzimy bezpośrednio z zimy do lata"

"Przechodzimy bezpośrednio z zimy do lata"

Źródło:
PAP, BBC

W ostatnich dniach mocno sypnęło śniegiem w Tatrach. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich leży już 110 centymetrów śniegu, a na Kasprowym Wierchu niemal 90 cm - wynika z poniedziałkowych pomiarów IMGW.

Ponad metr śniegu w Tatrach

Ponad metr śniegu w Tatrach

Źródło:
IMGW, PAP

Fala zimna dotarła do północnych i północno-wschodnich regionów Grecji. W poniedziałek ulice i domy znalazły się pod warstwą śniegu, a termometry pokazały ujemne wartości. Według prognoz w najbliższych dniach chłód rozleje się po całym kraju.

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Źródło:
Greekreporter, ENEX

Co najmniej 30 osób zginęło na skutek powodzi, jaka dotknęła w sobotę Kinszasę, stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Władze regionu podały, że z zalanych regionów ewakuowano wiele osób. Powódź spowodowała także paraliż komunikacyjny na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Źródło:
PAP, Reuters

Przed nami kolejna fala arktycznego zimna. Jakiej temperatury możemy się spodziewać w nadchodzących dniach? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Źródło:
tvnmeteo.pl

W nizinnych lasach deszczowych Panamy naukowcy odkryli drzewo "odporne" na uderzenia piorunów. Trwające wiele lat badania wykazały, że niezwykła budowa Dipteryx oleifera pozwala na czerpanie korzyści z tego, co dla innych drzew jest śmiertelnym zagrożeniem.

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

Źródło:
PAP, caryinstitute.org, livescience.com

Dwa żółwie słoniowe w jednym z zoo w Filadelfii po raz pierwszy zostały rodzicami, wydając na świat cztery młode. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dlatego, że ten podgatunek żółwia jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Również dlatego, że świeżo upieczeni rodzice są około stulatkami.

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Źródło:
BBC, ABC News, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Tornado przeszło przez hrabstwo Tippah w stanie Missisipi. Wirujący lej poderwał w górę dom jednej z rodzin i rzucił nim na odległość ponad 70 metrów. W środku byli ludzie.

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Źródło:
CNN, wlbt.com

Suzu gangesowy, delfin żyjący w mętnych wodach rzeki Ganges i Brahmaputra, może wyginąć przez działalność człowieka. Jak pisze BBC, ponad 6,3 tysięcy osobników tego gatunku jest zagrożonych z powodu polowań oraz rejsów turystycznych.

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Źródło:
BBC, PAP

W sobotę nastąpiło drastyczne załamanie pogody. Do Polski napłynęło surowe, zimne powietrze znad bieguna północnego, które sprawiło, że "temperatura tąpnęła". Nowy tydzień przyniesie drugie uderzenie zimna. - Możemy mieć powtórkę tego, co było w sobotę - powiedziała na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

Źródło:
TVN24

Ulewne deszcze nawiedziły amerykański stan Kentucky. W hrabstwie Franklin wody powodziowe porwały 9-letniego Gabriela. Jak podała stacja CNN, chłopiec zginął w czasie drogi na przystanek autobusu szkolnego.

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Źródło:
CNN, Reuters, BBC