wulkany

wulkany

Lawa tylko 100 m od zabudowań. Obama deklaruje pomoc

Prezydent Barack Obama ogłosił, że rząd zrobi wszystko, by chronić okolice wulkanu Kilauea, z którego wypływa lawa. Gorący potok znajduje się blisko zabudowań. Pomimo że od poniedziałku nie przemieszcza się, to nadal jest aktywny i w każdej chwili może ruszyć, pochłaniając około 50 domów.

"Współczesne Pompeje", czyli Kalapana 20 lat po katastrofie

Na hawajskiej Wielkiej Wyspie nie wszyscy mogą spać spokonie. Lawa od kilku miesięcy zbliża się do miasteczka Pahoa. Co prawda ostatnio nieco zwolniła, jednak mieszkańcy nadal przygotowują się do ewentualnej ewakuacji. Sytuacja przypomina katastrofę sprzed 20 lat, kiedy rozżarzona materia skalna strawiła niewielką wioskę rybacką, Kalapanę.

Lawa pędząca w stronę miasta zwolniła. Nie dotrze do Pahoa?

Lawa nieubłaganie zbliża się do miasta. Z każdym dniem potok przesuwa się coraz wolniej. W czwartek jego prędkość wynosiła kilka metrów na godzinę. We wtorek lawa pochłonęła pierwszy budynek i wydaje się nieuniknione, że zniszczy 50 kolejnych domów, leżących na jej drodze. Mieszkańcy są gotowi do ewakuacji w każdej chwili.

Fala stopionej skały zaledwie kilkadziesiąt metrów od domów

Hawajski wulkan Kilauea po raz ostatni wybuchł 3 listopada 1983 roku i od tego czasu nieustannie wypluwa z siebie "świeże porcje" lawy. W 2014 roku, prawie 31 lat później, "fala" stopionej skały znajduje się nieco ponad 60 m od ludzkich siedzib wybudowanych u stóp wznoszącego się na wysokość 1247 m n.p.m. wulkanu.

W 24 godziny pokonała 400 metrów. Lawa zbliża się do domów

Mieszkańcy Wielkiej Wyspy (Hawaje) nie moga spać spokojnie. Lawa, która wydobywa się z wulkanu Kilauea znacznie przypieszyła. W ciągu 24 godzin pokonała prawie 400 metrów. Władze na razie uspokajają, ale informują, że na bieżąco monitorują sytuację i w razie niebezpieczeństwa wydadzą ostrzeżenie.

Na koncie Ontake 48 zabitych. To najbardziej śmiercionośna erupcja od 1926 roku

Lista ofiar, które zginęły po wybuchu japońskiego wulkanu Ontake, obejmuje obecnie 48 nazwisk. To najtragiczniejsza erupcja od 88 lat, kiedy to w wyniku erupcji wulkanu Tokachi na wyspie Hokkaido zginęło ponad 140 osób. Ostatnie ciała odnaleziono pierwszego dnia października po wznowionej akcji ratunkowej. Działania poprzednio zawieszono z powodu wysokiego ryzyka ponownego wybuchu.

Ontake drży, czuć siarkę. Poszukiwania zaginionych zostały przerwane

Poszukiwania zaginionych po sobotnim wybuchu wulkanu Ontake musiały zostać we wtorek przerwane. To dlatego, że odnotowano wzrost aktywności wulkanicznej. W obawie przed kolejną erupcją władze zdecydowały się zawrócić zespoły ratunkowe, gdyż w chwili wybuchu groziłoby im śmiertelne niebezpieczeństwo.

Wulkan Ontake zabił 36 osób. Okolicę pokrywa prawie półmetrowa warstwa pyłu

Liczba ofiar sobotniego wybuchu wulkanu wzrosła do 36 osób, podają światowe media. Japońskie władze potwierdziły śmierć 12 osób, które zostały zidentyfikowane przez wydział policji prefektury Nagano. Wulkan Ontake nie daje o sobie zapomnieć - cały czas unosi się nad nim gęsta chmura pyłów, utrudniając akcję ratunkową.