W Ekwadorze robi się niebezpiecznie. Do życia budzi się wulkan Tungurahua. Stwarza zagrożenie dla okolicznych mieszkańców. Obowiązuje pomarańczowy alert.
Wulkan Tungurahua w Ekwadorze wykazuje dużą aktywność. W rejonie stożka kłębią się chmury dymu i popiołu wulkanicznego. Narodowy Instytut Geofizyczny oraz Departament Zarządzania Kryzysowego ogłosiły pomarańczowy alert dla dwóch prowincji: Chimborazo i Tungurahua. Mieszkańcy tych rejonów są zagrożeni opadającym popiołem wulkanicznym, który osiada na przedmiotach oraz roślinach.
Stwarza zagrożenie
Policja podjęła się specjalnych operacji w okręgu najbliższym wulkanowi. Tymczasem mieszkańcy udają się do specjalnie przygotowanych dla nich schronów.
W rejonie wulkanu utrzymuje się aktywność sejsmiczna.
Autor: AD/rp / Źródło: eldiario.ec, ENEX