Na spotkaniu z senatorami Donald Trump miał stwierdzić, że nie rozumie, dlaczego chcą przyjmować imigrantów z krajów afrykańskich i z Haiti, czyli z państw, które określił mianem "zadup**" - donosi "Washington Post". Prezydent USA odniósł się do tych informacji na Twitterze, przyznając, że "użył ostrego języka", ale jak podkreślił, "nigdy nie powiedział niczego uwłaczającego Haitańczykom".