Ukraina

Ukraina

Zatrzymany w Donbasie rosyjski major apeluje do Putina: potwierdźcie, że jestem oficerem

Rosyjski oficer Władimir Starkow publicznie zaapelował do prezydenta Władimira Putina, by potwierdził, że jest majorem sił zbrojnych Rosji. Starkow walczył w szeregach prorosyjskich rebeliantów w Donbasie. Został zatrzymany i trafił do ukraińskiego aresztu. Władze na Kremlu utrzymują, że rosyjskich wojskowych w Donbasie nie ma. "Nie odcinajcie się od nas" - prosił oficer.

Ekspert: zagrożeniem dla Polski nie są islamiści, tylko najemnicy z Donbasu

Ekstremiści islamscy nie stanowią większego zagrożenia dla Polski, uwagę należy zwrócić na bojowników walczących po obu stronach konfliktu na Ukrainie - twierdzi w swojej analizie dr Kacper Rękawek z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Ekspert PISM szczególną uwagę zwraca na europejskie środowiska skrajnej prawicy.

Nowe rewelacje rosyjskich mediów. "Malezyjskiego boeinga wysadziła CIA"

Rosyjskie prorządowe media nie ustają w poszukiwaniu "winnych" ubiegłorocznej katastrofy malezyjskiego boeinga w obwodzie donieckim. Pod koniec lipca prokremlowska stacja Life News - powołując się na rosyjskich ekspertów - poinformowała, że do katastrofy mógł doprowadzić wybuch na pokładzie maszyny. Wysokonakładowa gazeta "Komsomolskaja Prawda" doniosła, że katastrofa jest "operacją amerykańskiej CIA".

"Misja OBWE nie wystarczy". Poroszenko: w Donbasie potrzeba sił pokojowych

W wywiadzie dla francuskiego dziennika "Liberation" prezydent Ukrainy przypomniał o konieczności wprowadzenia międzynarodowego kontyngentu pokojowego w rejon konfliktu w Donbasie. "Misja OBWE ma dla nas kluczowe znaczenie, ale to nie wystarczy" - podkreślił Petro Poroszenko. W lipcu MSZ w Kijowie oskarżyło władze Rosji o blokowanie decyzji w sprawie wysłania na Ukrainę sił pokojowych.

Od wojny na Ukrainie rosyjski żołnierz "może się wykupić". Niepłacących czekają szykany

Arabska stacja telewizyjna Al-Dżazira dotarła do żołnierza rosyjskiego, który opowiedział dziennikarzom, że grozi mu 10 lat więzienia za dezercję. To zarzut oficjalny. Nieoficjalnie wojskowy ma być ukarany za to, że nie chce jechać do Donbasu i walczyć w szeregach rebeliantów z armią ukraińską. - Znam żołnierzy, którzy wrócili ze wschodu Ukrainy, są zastraszani i zmuszani do milczenia - skomentowała sprawę rosyjska adwokat Tatiana Czernieckaja.

Coraz więcej manewrów, wzrost napięcia. NATO i Rosja "przygotowują się na najgorsze"

Think-tank European Leadership Network ostrzega, że napięcia między Zachodem a Moskwą doprowadziły do sytuacji, w której NATO i wojska rosyjskie zaczęły "przygotowania na najgorsze", o czym świadczą ostatnie manewry obu stron. Sojusz wydał oświadczenie, w którym bardzo ostro zareagował na raport, stwierdzając, że nie wolno porównywać do siebie działań NATO i Rosji.

Rosyjski generał odpiera zarzuty Kijowa. "Nie jestem w Donbasie"

Rosyjski generał Aleksandr Lencow odpowiedział na zarzuty ukraińskiego sztabu generalnego, który oskarżył go o koordynowanie ataków rebeliantów na pozycje żołnierzy ukraińskich. "Jestem na poligonie Aszułuk w obwodzie astrachańskim, nie w Donbasie” – powiedział generał na antenie telewizji Rossija-24. Lencow, wiceszef wojsk lądowych Rosji, do niedawna przewodniczył grupie wojskowych rosyjskich w Centrum Kontroli i Koordynacji ds. sytuacji w Donbasie.