Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w sobotę, że dyplomacja to jedyna ścieżka do deeskalacji sytuacji i deokupacji. Zaznaczył, że jako państwo Ukraina powinna przede wszystkim liczyć na siebie i swoich wojskowych. - Do "niespodzianek" może dojść w dowolnej chwili - dodał.