"Mózg" paryskich zamachów Abdelhamid Abaaoud zginął w obławie pięć dni po atakach. Prokuratorzy zaraz po operacji informowali, że udało się to dzięki informatorowi, który potwierdził tożsamość zamachowca i wskazał jego kryjówkę. Teraz okazuje się, że sygnał policji dała muzułmanka, przybrana matka zafascynowanej terrorystą kuzynki Abaaouda.