Polityka zagraniczna Rosji

Polityka zagraniczna Rosji

Rywalizacja przypominająca minioną epokę. Czarny scenariusz możliwy?

Wojna w Syrii dawno przestała być tylko lokalnym konfliktem. Teraz to arena, na której ścierają się interesy dwóch wielkich mocarstw - Stanów Zjednoczonych i Rosji. Skomplikowana sytuacja w tym regionie sprawia, że wydaje się, iż wystarczy iskra, by konflikt z dnia na dzień nabrał większych rozmiarów. Materiał programu "Czarno na białym".

Naciski na Madryt, Rosjanie się wycofują. Ich okręty nie będą tankowane w Hiszpanii

Rosyjska ambasada w Madrycie poinformowała nas, że wycofuje prośbę o zgodę na przyjęcie tych okrętów, w związku z czym zostało ono anulowane - poinformował hiszpański szef MSZ. W ten sposób najprawdopodobniej zakończyły się spekulacje o tym, czy rosyjskie okręty płynące do Syrii zostaną zatankowane w hiszpańskiej enklawie w Ceucie. Taka możliwość wywołała zaniepokojenie m.in. szefa NATO.

Ławrow stawia zarzuty: UE nie jest gotowa do pragmatyzmu

- Niedawny szczyt UE pokazał, iż Unia nadal nie jest gotowa do wypracowania pragmatycznej linii w stosunkach z Moskwą - ocenił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Zdaniem ministra, sytuacja w Syrii stała się pretekstem do nasilenia nacisków na Rosję.

To on zablokował sankcje wobec Rosji

"To premier Włoch Matteo Renzi przeforsował na szczycie UE rezygnację z nałożenia na Rosję sankcji w związku z jej brutalnymi działaniami militarnymi w Syrii" - pisze piątkowy "Financial Times". Do nowych retorsji wobec Moskwy nawoływały Berlin, Londyn i Paryż.

"Zatrzymać Putina". Prezydent Rosji na rozmowach w Berlinie

W Berlinie rozpoczęło się w środę wieczorem spotkanie czwórki normandzkiej w sprawie sytuacji na Ukrainie. Na zaproszenie Angeli Merkel do stolicy Niemiec przyjechali prezydenci Francji, Rosji i Ukrainy - Francois Hollande, Władimir Putin i Petro Poroszenko. Przed rozmowami w stolicy Niemiec doszło do demonstracji przeciwko bombardowaniom w mieście Aleppo oraz polityce Władimira Putina.

Rosja oskarża Belgię o śmierć cywilów w Syrii

Władze Rosji oskarżyły w środę belgijskie siły powietrzne, wchodzące w skład antydżihadystycznej koalicji pod wodzą USA, o zbombardowanie pod Aleppo dwóch domów i zabicie sześciu cywilów. Moskwa domaga się reakcji Waszyngtonu. Belgowie dementują zarzuty.