Szef dyplomacji rosyjskiej Siergiej Ławrow zapowiedział we wtorek, że jego kraj uzna wyniki listopadowych wyborów w Donieckiej Republice Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL), proklamowanych przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy. - Rosja spieszy się, by uznać coś, co nie ma nic wspólnego z wyborami - stwierdziło w odpowiedzi ukraińskie MSZ.