- Federacja Rosyjska nie zamierza z nikim prowadzić wojny – oznajmił w Soczi prezydent Władimir Putin i skrytykował niektóre kraje za to, że dążą do "ustanowienia własnego porządku świata". O sankcjach zachodnich Putin powiedział, że "w ostatecznym rozrachunku, w odniesieniu do takiego kraju jak Rosja, nie mogą być efektywne".
Prezydent Rosji Władimir Putin złożył deklarację, w sprawie "nieprowadzenia wojny" po piątkowym spotkaniu w Moskwie z przywódcami Niemiec i Francji. Angela Merkel i Francois Hollande rozmawiali z przywódcą rosyjskim o sposobach zażegnania konfliktu na wschodzie Ukrainy.
- Wojny, dzięki Bogu, nie ma. Są jednak próby powstrzymania naszego rozwoju wszelkimi sposobami, próby zafałszowania istniejącego ładu, który powstawał w ciągu ostatnich dziesięcioleci po rozpadzie ZSRR na czele z jednym niekwestionowanym liderem, który za wszelką cenę chce nim pozostać, który uważa, że wszystko mu wolno - cytował wypowiedź Putina internetowa gazeta "Ukraińska Prawda". - Takiego światopoglądu nigdy nie zaakceptujemy - dodał.
Sankcje Zachodu według Putina
W Soczi Putin przemawiał do przedstawicieli federacji rosyjskich związków zawodowych. Odnosząc się do zachodnich sankcji nałożonych na Rosję, przyznał, że powodują one "pewne szkody, ale w ostatecznym rozrachunku, w odniesieniu do takiego kraju, jak Rosja nie mogą być efektywne".
Prezydent Rosji dodał, że jego kraj nie będzie żyć w "warunkach półokupacji".
- Nie zamierzamy także z nikim prowadzić wojny, mamy zamiar ze wszystkimi współpracować - stwierdził.
W piątek Angela Merkel i Francois Hollande zaproponowali Putinowi opracowanie wspólnego dokumentu dotyczącego wcielenia w życie porozumień z Mińska i zakończenia walk na wschodzie Ukrainy.
Dzień wcześniej przywódcy Niemiec i Francji rozmawiali o tym planie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
W niedzielę zostaną przeprowadzone w tej sprawie konsultacje telefoniczne.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP, pravda.com.ua
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru