Zasadą jest, że Sąd Najwyższy zobligowany jest oświadczeniem strony. Nieważne jest, czy to jest skarga kasacyjna, czy zażalenie. Jeżeli jest wycofane z Sądu Najwyższego, postępowanie ulega umorzeniu - wyjaśniał w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Michałowski z Sądu Najwyższego, odnosząc się do faktu, że ZUS wycofał zażalenie, na podstawie którego SN skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne. - Absolutnie nie jestem w stanie przesądzić, co Trybunał Sprawiedliwości zrobi - podkreślił Michałowski.