Katastrofa w Smoleńsku

Katastrofa w Smoleńsku

"Prokuratura powinna przebadać kamizelki BOR-u"

- Kazmielki kuloodporne funkcjonariuszy BOR, którzy byli na pokładzie tupolewa, powinny być zbadne w śledztwie smoleńskim - powiedział we "Wstajesz i wiesz" Jarosław Kaczyński, były wiceszef BOR. Odniósł się w ten sposób do stwierdzenia śledczych, że nie uznali tego za zasadne.

Seremet: wybuch wykluczony, zamach jeszcze nie 

Śledztwo smoleńskie może się zakończyć w ciągu kilkunastu miesięcy - ocenił prokurator generalny Andrzej Seremet. Podkreślił, że poniedziałkowa konferencja prokuratury kończy hipotezę o wybuchu na pokładzie tupolewa. Śledczy wstrzymują się jednak z rozstrzygnięciem, jeśli chodzi o ewentualny zamach, gdyż rozważają inne niż eksplozja metody jego przeprowadzenia.

"Nie po raz pierwszy Macierewicz spontanicznie reaguje na informacje, które usłyszy lub przeczyta"

- Nie po raz pierwszy pan poseł Antoni Macierewicz dość spontanicznie reaguje na informacje, które usłyszy lub przeczyta - powiedział w "Faktach po Faktach" kpt. Wiesław Jedynak. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi polityka PiS, który poniedziałkową konferencję prokuratury ws. katastrofy smoleńskiej nazwał kompromitacją. Podtrzymując jednocześnie, że na pokładzie tupolewa, wbrew opinii biegłych przedstawionej przez śledczych, doszło do wybuchu.

Macierewicz o konferencji prokuratury: Indolencja, niekompetencja, kompromitacja

Prokuratura wykazała się indolencją i niekompetencją. To spektakularna kompromitacja - oświadczył Antoni Macierewicz (PiS), oceniając poniedziałkową konferencję śledczych ws. katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem, ekspertyza biegłych, którzy wykluczyli wybuch na pokładzie tupolewa, jest niewiarygodna i mogło dojść do fałszerstwa materiału dowodowego. - Śledztwo smoleńskie trzeba przeprowadzić od nowa - oświadczył.

Prokuratura: nie było wybuchu na pokładzie Tu-154M

Na pokładzie Tu-154M nie doszło do wybuchu - przekazała w poniedziałek Naczelna Prokuratura Wojskowa. Jak poinformował szef prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie płk Ireneusz Szeląg, wynika tak z analiz wszystkich wyników badań chemicznych, jakie ws. katastrofy smoleńskiej przeprowadzono.

Deresz: Macierewicz przyprawia mnie o ból żołądka

- Staram się nie słuchać [Antoniego Macierewicza - red.], bo przyprawia mnie to o ból co najmniej żołądka. Nie można tak się zachowywać. Nie można tragedii ludzkiej, mojej tragedii, tragedii mojej rodziny, mojej córki, teściów zamieniać w grę polityczną - mówił w "Faktach po Faktach" Paweł Deresz, wdowiec po Jolancie Szymanek-Deresz. W czwartek miną cztery lata od czasu katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. W tę rocznicę swój kolejny raport na temat przyczyn tragedii przedstawi zespół Antoniego Macierewicza.

Prezes coś chlapnął? Ziobro: Na szczęście nie muszę już go słuchać

- Na szczęście nie muszę już słuchać z uwagą każdej wypowiedzi pana prezesa Kaczyńskiego i nie grożą mi za to żadne konsekwencje - powiedział w "Faktach po Faktach" Zbigniew Ziobro, zapytany o komentarz do słów prezesa PiS, który zaproponował uchwalenie specustawy ws. katastrofy smoleńskiej porównując ją do zamachu na WTC. - Przyznam się bez bicia, że nie słyszałem tej wypowiedzi - wyznał Ziobro.

Skrzydło Tu-154 w brzozie. Dowody, które mają wywrócić tezy Macierewicza

Prokuratura Wojskowa ma nowe materiały świadczące o tym, że fragmenty blachy, które zachowały się na smoleńskiej brzozie pochodzą na pewno z prezydenckiego samolotu - ustalił portal tvn24.pl. Taki wniosek zawarli biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego w opinii mechanoskopijnej. Ekspertyza ma być omówiona na poniedziałkowej konferencji prokuratorów.

Antoni Macierewicz o pracy prokuratury: Festiwal przecieków, niebywałe chamstwo

Prokuratura i rząd nie wykonali niezbędnych czynności ws. materiałów wybuchowych na wraku Tu-154M - twierdzi Antoni Macierewicz. Podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej zarzucano prokuraturze m.in. to, że na miejscu katastrofy nie wykonano sekcji zwłok ofiar i nie zabezpieczono odpowiednio wraku samolotu.

Gosiewska: Nie wykluczam, że  w Smoleńsku doszło do zbrodni

Maciej Lasek, szef zespołu smoleńskiego przy KPRM powinien być niezależnym ekspertem, a wszedł w rolę polityka, i krytykuje innych, co jest niedopuszczalne - powiedziała w "Jeden na jeden" Beata Gosiewska, senator PiS. Skrytykowała w ten sposób stwierdzenia Laska, że przyczyny katastrofy smoleńskej są znane i nie potrzeba w tej sprawie ustawy, która pomoże wyjaśnić tę tragedię. - Nie wykluczam, że w Smoleńsku mogło dojść do zbrodni - dodała Gosiewska.

10 kwietnia raport PiS ws. katastrofy smoleńskiej. Powtórzy tezę PiS o wybuchu

10 kwietnia, w czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej, zespół Antoniego Macierewicza przedstawi kolejny raport dotyczący jej przyczyn. Raport ma zawierać m.in. opis rozpadu salonki Tu-154M i analizę działania rosyjskich specsłużb. Dokument powtarza tezę o wybuchu w powietrzu. Stoi to w sprzeczności z ustaleniami Naczelnej Prokuratury Wojskowej, która otrzymała kilka dni temu uzupełniającą opinię odnoszącą się do tezy o wybuchu. Jak donosiły media, eksplozja na pokładzie Tu-154M została tam wykluczona.

"Siadajcie" w kokpicie Tu-154. Prokuratura: To odczyt sprzed dwóch lat

Biegli z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych ustalili, że przed katastrofą TU-154M, ktoś w kokpicie mówi "Siadajcie", a słowa te miały paść po wejściu tam generałów - donosi czwartkowa "Gazeta Wyborcza". Instytut sprawy nie komentuje. Natomiast prokuratura w przesłanym tvn24.pl oświadczeniu zauważa, że zwrot "siadajcie" odczytany został w ekspertyzie już dwa lata temu.

Kto blokuje uchwałę ws. gen. Błasika? PiS zarzuca PO "upadek moralny"

To zupełny upadek moralny. PO chce, aby kłamstwo smoleńskie na temat gen. Andrzeja Błasika wciąż funkcjonowało - tak PiS zareagowało na informację, że projekt uchwały Sejmu ws. uczczenia pamięci gen. Andrzeja Błasika, który zginął w katastrofie smoleńskiej, nie trafił po obrady Sejmu, tylko do komisji. - To kompletna bzdura - odpowiada PO.

Prokuratorzy potwierdzają: Mamy ekspertyzę dotyczącą Tu-154. Dajemy sobie tydzień na analizę

Prokuratura wojskowa potwierdza, że 31 marca otrzymała z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP uzupełniającą ekspertyzę fizykochemiczną, dotyczącą prezydenckiego Tu-154. O tym, co z niej wynika nie chcą mówić. - Dajemy sobie siedem dni na poinformowanie opinii publicznej o szczegółach - mówi tvn24.pl rzecznik NPW ppłk. Janusz Wójcik. Według "Gazety Wyborczej" opinia potwierdza, że w tupolewie nie doszło do wybuchu.