W czwartek na ulice drugiego największego miasta Iranu, Meszhedu, wyszły setki protestujących, w piątek demonstranci pojawili się również w innych dużych miastach kraju - podają agencje prasowe. Manifestanci sprzeciwiają się podwyżkom cen i wykrzykują hasła antyrządowe. Do zdecydowanej interwencji sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom wezwał wysoki rangą duchowny.