Iran

Iran

AI: Irańczycy trafili do "otoczonych złą sławą więzień"

Stany Zjednoczone mogą pociągnąć władze Iranu do odpowiedzialności za brutalność wobec protestujących - ostrzegł w czwartek Departament Stanu USA w komunikacie, w którym "potępił w najmocniejszych słowach" Teheran w związku ze śmiertelnymi ofiarami zamieszek. Obrońcy praw człowieka informują tymczasem o losie wielu zatrzymanych Irańczyków.

Dowódca irańskiej armii: jesteśmy gotowi do interwencji

Choć irańska policja zdławiła już antyrządowe protesty, to jeśli będzie to koniecznie, wojsko jest gotowe interweniować - zapowiedział dowódca irańskiej armii Abdulrahim Musawi. W kraju trwają też manifestacje poparcia dla władz.

Na ulicach spokój. Wiece tylko prorządowe

W Teheranie i większości miast Iranu, gdzie w ostatnim tygodniu odbywały się antyrządowe protesty, druga z rzędu noc minęła spokojnie - poinformowała AFP. Od rana w czwartek trwają w wielu miastach duże manifestacje poparcia dla władz.

"Reżim istnieje tylko po to, żeby utrzymać się przy władzy"

- Obywatele muszą się zjednoczyć, żeby uwolnić się od tego systemu - oświadczył Cyrus Reza Pahlavi, syn ostatniego szacha Iranu, Mohameda Rezy, obalonego przez rewolucję islamską w 1979 roku. Mieszkający na emigracji w USA Pahlavi skomentował w ten sposób ostatnie protesty w Iranie.

"Akrobatyczna" postawa Macrona: rozmawiać ze wszystkimi, nie owijając w bawełnę

Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył w środę, że ważne jest utrzymywanie dialogu z Iranem. Ostrzegł, że ton komentarzy przyjętych przez Stany Zjednoczone, Izrael i Arabię ​​Saudyjską wobec Teheranu może prowadzić do wojny. Francuskie media chwalą postawę prezydenta, zwracając uwagę na "akrobatyczną" postawę Paryża, który próbuje chronić interesy francuskich firm w Iranie.

Irański minister: wśród protestujących uczniowie i studenci

Część osób zatrzymanych podczas protestów w Iranie stanowią osoby młode, a wiele z nich to uczniowie lub studenci - poinformował w środę minister oświaty Sajid Mohammad Bathaei. Z kolei przedstawiciel sądownictwa przekazał, że aresztowano Europejczyka.

Komentarze Zachodu w sprawie protestów w Iranie "dostarczają twardogłowym alibi"

Poparcie protestujących przez prezydenta USA Donalda Trumpa oraz niektórych izraelskich polityków "nie było mądre" - czytamy w "FT". Według gazety "wtrącanie się czynników zewnętrznych dostarcza twardogłowym doskonałego alibi, by rozprawić się" z protestami, co może tylko "podkopać przyszłość" prezydenta Iranu Hasana Rowhaniego.

"W Iranie ma miejsce kryzys oczekiwań". Przed prezydentem herkulesowe zadanie

Trudna sytuacja finansowa, wysokie bezrobocie i szerząca się korupcja zmusiły tysiące Irańczyków do wyjścia na ulice. Masowe demonstracje, które przetoczyły się w ostatnim czasie przez szyicką teokrację są solą w oku irańskiego prezydenta, Hasana Rowhaniego. Jak pisze Reuters, możliwe że bunt społeczeństwa wymusi na przywódcy islamskiej republiki ustępstwa i w efekcie będzie on musiał zrezygnować z kluczowych założeń swojej polityki ekonomicznej.

Irańscy reformatorzy: wrogowie naszego narodu wspierali sprawców niepokojów

Główna irańska organizacja reformatorska, na której czele stoi były prezydent Mohammad Chatami, we wtorkowym oświadczeniu potępiła przemoc, do jakiej dochodziło podczas protestów z ostatnich dni. "Sprawcy niepokojów wykorzystali pokojowe zgromadzenia i protesty, (...) aby niszczyć dobro publiczne i obrażać święte wartości religijne i narodowe" - napisało Stowarzyszenie Bojowników Religijnych.

Teoretycznie jest lepiej, ale ludzie wyszli na ulice. Czego żądają Irańczycy?

Dzięki porozumieniu atomowemu z 2015 roku gospodarka Iranu ma się teoretycznie lepiej, jednak Irańczycy nie odczuli z tego korzyści. Co więcej, dla władz jest szczególnie niebezpieczny fakt, że obecne protesty wydają się spontaniczne i nie mają wyraźnego lidera - pisze w analizie agencja Reutera. Trwające od 28 grudnia demonstracje antyrządowe w Iranie są uznawane za jedno z najpoważniejszych wyzwań dla władz od protestów w 2009 roku.

Irańska telewizja informuje o kolejnych ofiarach śmiertelnych

Dziewięć osób zginęło w nocy z poniedziałku na wtorek w Iranie podczas antyrządowych demonstracji i towarzyszących im starć - poinformowała irańska telewizja państwowa. Oznacza to, że od 28 grudnia, kiedy zaczęły się protesty, zginęło 21 osób.