Xięgarnia

Xięgarnia

Czy matematyka może opętać i kto się wstydzi kryminałów? Marek Krajewski w "Xięgarni"

- Literatura kryminalna miała takie piętno rozrywki bardzo jarmarcznej - przyznał w "Xięgarni" Marek Krajewski, autor kryminałów. Mówił też, że dawniej przyznać się w środowisku intelektualnym, że czyta się takie książki, budziło "dysonans". Nie zrażony tymi opiniami były wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego w swojej ostatniej powieści "Władca liczb" dowodzi, ile ze zbrodnią ma wspólnego matematyka.

Bolączki każdego 40-latka? Sieniewicz o chorobach z braku choroby

Głównego bohatera "Walizek hipochondryka" przy życiu trzymają tylko choroby - stwierdził w "Xięgarni" autor powieści Mariusz Sieniewicz. - Moi bohaterowie mają coś z takiego Banderasa przeciętności. Mnie bardzo intryguje to, co jest takie powszednie, codzienne, zwyczajne - mówił Sieniewicz.

Polacy nie czytają książek. Varga: odrzucili pewien rodzaj wstydu

Ludzie odrzucili pewien rodzaj wstydu, przestali udawać - mówił w "Xięgarni" w TVN24 Krzysztof Varga o badaniach czytelnictwa, w których Polacy przyznają się do nieczytania książek. Jeden z najbardziej znanych polskich prozaików i felietonistów był gościem programu po wakacyjnej przerwie.

Kto czyta - nie błądzi. Na antenę TVN24 wraca "Xięgarnia".

W sobotę 6 września o godzinie 18.00 na antenę TVN24 wraca magazyn "Xięgarnia". Autorzy przygotowali wiele nowości, które pojawią się systematycznie w kolejnych programach. Wśród nich będą nowe cykle recenzenckie, felietony i materiały reportażowe poświęcone pisarzom.

Romans z robotem mniej zwariowany, niż z 73-latką? Jerzy Sosnowski gościem "Xięgarni"

- Czternaście lat temu publikowałem książkę, w której mężczyzna zakochał się w "robocicy". Nikt wtedy nie zapytał mnie czy mężczyzna może być spełniony w związku z robotem. A przy pani 73-letniej pojawia się wątpliwość. To tak, jakby romans z robotem był mniej zwariowany niż romans z 73-letnią panią - mówił w "Xięgarni" Jerzy Sosnowski. Najnowsza powieść pisarza - "Spotkamy się w Honolulu" - trafiła właśnie do księgarń. Opowiada o romansie 40-letniego mężczyzny z 73-letnią kobietą.

"Zostaliśmy katapultowani do świata nadmiaru"

- To opowieść, ale też - a może przede wszystkim - o ludziach z mojego czasu, z którymi doświadczałam jako dziecko i nastolatka niesamowitej historii polskiej transformacji - mówiła w "Xięgarni" reportażystka Paulina Wilk.

Porzuciła Warszawę dla polskich Tatr. Nurowska: Zakopane upadło

- Jak mieszkałam na Mokotowie, to czasami spotykaliśmy się z Gustawem Holoubkiem na myjni. Auta się myły, my rozmawialiśmy. Ja byłam w złym nastroju, a on mi powiedział, że w Bukowinie Tatrzańskiej jest taka łączka, która leczy dusze - wspominała w "Xięgarni" Maria Nurowska. Pisarka już po śmierci przyjaciela spakowała wszystkie swoje rzeczy i przeniosła się w Tatry. Zbudowała pensjonat "Pod Smokami", w którym przyjmuje gości.

"Poezja jest rzeczą bardzo tajemniczą"

- Do do dzisiaj nie umiałbym powiedzieć, czy ja się kiedykolwiek poczułem w pełni poetą. Ponieważ poezja jest rzeczą bardzo tajemniczą - powiedział w "Xięgarni" wybitny poeta, Ryszard Krynicki.

"Na Wschodzie czas stoi w miejscu"

- Ukraina to człowiek, który jedną nogą stoi w przeszłości, a drugą stara się wyczuć grunt pod przyszłość. Ale niezbyt mu się to udaje - uważa Serhij Żadan, ukraiński pisarz i poeta. Gość "Xięgarni" stwierdził, że czas we wschodniej Ukrainie zatrzymał się w latach 80. Mimo tego, że Ukraina od ponad 20 lat jest niepodległym państwem, to obywatele nadal zadają sobie pytania o tożsamość. - To radziecka przeszłość jest jednym w ważniejszych problemów. Wielu Ukraińców nie rozumie swojej ojczyzny - dodał.

"Czytanie nie jest naturalne. Rodzimy się analfabetami"

- Czytanie nie jest naturalne. Rodzimy się analfabetami. Dopiero musimy być wychowani do czytania, ktoś musi nas przekonać - mówił w "Xięgarni" Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. Dodał, że od momentu wynalezienia druku wydano na świecie ponad 130 milionów tytułów. - W Polsce ponad milion. Naprawdę jest z czego wybierać - zachęcał dyrektor.

Mariusz Wilk: pisanie i życie to awers i rewers tego samego

- Przełom w moim życiu nastąpił w Abchazji, w czasie wojny. Tam epoka dziennikarstwa się dla mnie skończyła. Przestałem cieszyć się z opisywania rzeczywistości zewnętrznej - mówi Mariusz Wilk, który po wielu latach milczenia zajął się pisaniem książek, bo jak mówi "pisanie i życie to awers i rewers tego samego". Legenda podziemia w czasach PRL, dziennikarz, pisarz i eseista, od wielu lat mieszkaniec dalekiej rosyjskiej północy był gościem "Xięgarni".