Filip Starzyński, zawodnik chorzowskiego Ruchu, był jednym z dwóch zawodników reprezentacji Polski, którzy nie zagrani ani minuty w towarzyskich meczach z Norwegią i Mołdawią. Jan Kocian, trener "Niebieskich", nie ukrywa, że ma z tego powodu do Nawałki ogromne pretensje. - Starzyński zamiast harować z nami, pojechał na wycieczkę do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dla mnie to skandal! Po co go trener Nawałka zabierał? Skoro uważa go za dobrego piłkarza, to powinien dać mu szansę. (...) Wszyscy grali poza nim i Dariuszem Trelą, a chłopak nie jest wcale gorszy od wielu z tych graczy, którzy otrzymali szansę. Może Nawałka ma kompleks Ruchu? Był przecież długo trenerem Górnika Zabrze - irytuje się Kocian.