Ekstraklasa.tv

Ekstraklasa.tv

Odwołanie Legii bezzasadne? "Sędzia podjął słuszną decyzję"

Legia Warszawa zamierza odwołać się od czerwonej kartki dla Wladimera Dwaliszwilego, który wyleciał z boiska za uderzenie Pawła Golańskiego z Korony Kielce. Zbigniew Przesmycki, szef Kolegium Sędziów PZPN, w rozmowie z portalem ekstraklasa.tv staje jednak murem za arbitrem. - Każdy zawodnik, który macha ręką w kierunku przeciwnika, musi liczyć się z tym, że sędzia uzna jego działanie za gwałtowne, agresywne zachowanie. Z tego miejsca, w tym czasie, Paweł Gil podjął słuszną decyzję.

Wybitny reprezentant Polski wraca do Wisły

Dariusz Dudka, 65-krotny reprezentant Polski, wraca do Wisły. Obrońca lub defensywny pomocnik, który grał ostatnio w angielskim Birmingham City, związał się z "Białą Gwiazdą" półtorarocznym kontraktem. Dudka grał już w Wiśle w w latach 2005-2008, zdobywając z drużyną mistrzostwo Polski w sezonie 2007/2008.

Wicelider ograny. "To nic nie gwarantuje"

Zagłębie Lubin, jeden z najgorszych zespołów rundy jesiennej, zaczęło wiosnę od wysokiej wygranej z wiceliderem ligi, Górnikiem Zabrze. "Miedziowi" rozbili rywali aż 3:0, jednak Czesław Michniewicz, były trener Zagłębia, zaapelował w rozmowie z portalem ekstraklasa.tv, aby nie wyciągać wniosków już po pierwszym spotkaniu rundy. - Start jest bardzo udany, obiecujący, ale pamiętajmy, że to jest na razie tylko 20 punktów, to nicze ngoie gwarantuje - zył Michaznaczniewicz.

Śląsk blisko dna. "Coś się dzieje nie tak, to widać z daleka"

Śląsk Wrocław, trzeci zespół ubiegłego sezonu, doznał w niedzielę ósmej porażki w bieżących rozgrywkach. Podopieczni Stanislava Levego, którzy mieli bić się o puchary, mają już tylko cztery "oczka" przewagi nad przedostatnim w tabeli Podbeskidziem. - To nie jest absolutnie słaby zespół, oni mają indywidualności. Coś się dzieje nie tak w Śląsku, to widać gołym okiem - ocenił Czesław Michniewicz w rozmowie z portalem ekstraklasa.tv.

U siebie drapieżnicy, na wyjeździe ofiary. Wisła w końcu się przełamie?

Piłkarze Piasta Gliwice i Wisły Kraków zamkną w poniedziałkowe popołudnie 22. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy. "Biała Gwiazda" liczy na to, że uda jej się wreszcie przełamać fatalną passę spotkań wyjazdowych. Z dziesięciu meczów, rozgrywanych poza Krakowem, ekipa Franciszka Smudy wygrała zaledwie jeden.

Białostocka wieża Babel. Dla "Jagi" zagrali piłkarze z 26 państw

Fin Joel Perovuo, Szwed Sebastian Rajalakso i Łotysz Roberts Savalnieks zadebiutowali w niedzielnym meczu Jagiellonii z Ruchem Chorzów i powiększyli białostocką wieżę Babel. Na poziomie ekstraklasy zagrali w tym zespole przedstawiciele aż 26 państw. Najwięcej było Brazylijczyków (6), Litwinów i Czarnogórców (po 5).

Podwójnie wygrany Rumak. Ograł Śląsk i wreszcie Levego

Trener Lecha Mariusz Rumak był niezwykle zadowolony po niedzielnym zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław. Nie dość, że jego zespół awansował na 3. miejsce w tabeli, to jeszcze szkoleniowiec "Kolejorza" po raz pierwszy w karierze pokonał Stanislava Levego. - Przed meczem zdałem sobie sprawę, że z trenerem Levym jeszcze dotąd nie wygrałem, dzisiaj był pierwszy raz. Śląsk postawił ciężkie warunki. Mieliśmy kilka sytuacji z gry, parę po stałych fragmentach i wydaje mi się, że to one zadecydowały, bo po nich padł pierwszy i drugi gol - powiedział Rumak.

Desperacja w Śląsku. Testują Fina i Hiszpana

Stanislav Levy od wielu tygodni powtarza, że aby jego klub mógł skutecznie walczyć o czołową ósemkę, działacze Śląska muszą sięgnąć głębiej do kieszeni i wydać pieniądze na wzmocnienia składu. Po niedzielnej porażce z Lechem to samo mówił także Marco Paixao. We Wrocławiu postanowili spełnić te żądania i są bliscy zakontraktowania dwóch nowych graczy.

Lech odebrał Śląskowi nadzieję na puchary?

Śląsk po raz kolejny w tym sezonie zagrał nieźle, ale nie dało mu to nawet punktu. Wrocławianie wracają z Poznania na tarczy i na osiem kolejek przed końcem pierwszej fazy sezonu do grupy mistrzowskiej tracą sześć punktów.

Piękne trafienie Teodorczyka, czyli skutki krycia "na radar"

Lech - Śląsk 2:1. Łukasz Teodorczyk dostał piłkę z lewej strony ściął do środka i fenomenalnie uderzył. Możliwe to było tylko dlatego, że "kryjący" go Tadeusz Socha jedynie statystował, przyglądając się wszystkiemu z "bezpiecznej" odległości

Hamalainen z metra nie trafił ani nogą, ani ręką

To wręcz niewiarygodne, że w tej sytuacji nie padła bramka. Najpierw Marian Kelemen odbił strzał głową Marcina Kamińskiego, później dobitkę Kaspara Hamalainena, wreszcie Fin dobijał ręką (!) i... nie trafił w bramkę.

Paixao jak Bale. Spóźnione portugalskie Walentynki

Lech - Śląsk 1:1. Kalendarzowe Walentynki to co prawda 14 lutego, ale Marco Paixao okazję do gry miał dopiero dwa dni później. Portugalczyk od razu wykorzystał okazję i po zdobyciu bramki pokazał kibicom "serduszko" a la Gareth Bale.

Szybkie trafienie napastnika "z przymusu"

Lech - Śląsk 1:0. Mariusz Rumak wystawił Kaspera Hamalainena na szpicy i szybko dało to pozytywny efekt. Choć akurat Fin do siatki nie trafił z akcji, tylko głową po rzucie rożnym.

Wicelider skompromitował się w Lubinie

Górnik do Lubina nie dojechał. Jeśli każdy bramkarz i każdy ze stoperów popełniają po tragicznym błędzie, to muszą paść w sumie trzy gole. A że padły jeszcze przed końcem 21. minuty, to i zabrzanie nie byli w stanie odmienić losów meczu.

21. minuta i Górnik na łopatkach. Położył się sam

Zagłębie - Górnik 3:0. Goście w tym meczu zami prosili się o porażkę. W 21. minucie po raz trzeci stracili bramkę na własne życzenie. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że piłka wpadłaby do siatki nawet wtedy, gdyby Davida Abwo tam nie było.

Witkowski "godnie" zastąpił bramkarzy-parodystów

Zagłębie - Górnik 2:0. Michał Gliwa wyjechał z Polski, a Ladislav Rybansky z braku zainteresowania co prawda został, ale wylądował na ławce. Ich "brak" nie był w tej kolejce tak widoczny, bo przy strzale Adriana Błąda skompromitować się postanowił Norbert Witkowski.

Zabrzanie ukarani za festiwal błędów

Zagłębie - Górnik 1:0. Goście w jednej akcji popełnili co najmniej trzy koszmarne błędy - dali przyjąć piłkę Piechowi, pozwoli mu odwrócić się w stronę bramki i podać do Abwo, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Witkowskiemu.

"Jaga" nie zabrała do Chorzowa amunicji

Jagiellonia nie chciała już w pierwszej tegorocznej kolejce psuć humorów kibicom w Chorzowie. Białostoczanie postanowili więc nie oddawać przez dziewięćdziesiąt minut celnego strzału. Niebieskim do zwycięstwa wystarczyło więc trafienie Marka Zieńczuka.

Szczwany lis Zieńczuk załatwił Jagiellonię

Ruch - Jagiellonia 1:0. Marek Zieńczuk to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników naszej ligi. Nic więc dziwnego, że na jego spryt dał się nabrać nawet Jakub Słowik, który wpuścił uderzenie z rzutu wolnego z ostrego kąta.

Legia ukarana za "Sorry, taki mamy klimat"

Komisja Ligi zamknęła na jeden mecz "Żyletę" za zachowanie kibiców podczas meczu z Koroną. "Odpalili wówczas ponad 20 rac i około 5 świec dymnych, co doprowadziło do zadymienia, a w konsekwencji przerwania meczu na ponad 5 minut. W trakcie spotkania kibice Legii odpalili też liczne fajerwerki" - czytamy w komunikacie. Oprócz pirotechniki na trybunie pokazano również skandaliczny transparent z hasłem "Sorry, taki mamy klimat" i wizerunkiem spalonego w 2011 roku podczas Marszu Niepodległości samochodu TVN Meteo.