- Usłyszałem wybuch, a kiedy się odwróciłem, zobaczyłem płomienie - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Telegraph" Sylvain Pennec, który podróżował do pracy metrem, w którym doszło do eksplozji. Pennec twierdzi, że stał około dziewięciu metrów od białego wiadra. W sieci zamieścił film, na którym widać, jak wiadro płonie.