Andrzej Duda mówił w maju, że chciałby uczynić Trójmorze "jednym z priorytetów swojej prezydentury". Z zakończonym w czwartek szczytem 12 tworzących inicjatywę państw wiązano duże nadzieje. Nie wszystkie kraje były jednak reprezentowane na szczycie przez prezydentów. Austria wysłała na spotkanie ambasadora, a Czechy przewodniczącego Izby Poselskiej. Porozumienie Budapesztu z Gazpromem, zawarte zaledwie dzień przed rozpoczęciem szczytu, pokazuje, że w regionie wciąż panują rozbieżne opinie dotyczące tego, jak zapewnić bezpieczeństwo energetyczne.