Australijscy śledczy oznajmili, że na razie nie da się nic więcej zrobić. Pomimo poszukiwań zakrojonych na wielką skalę, nie udało się ustalić, co stało się z samolotem linii Malaysia Airlines, który 8 marca 2014 r. wyleciał z Kuala Lumpur i miał dolecieć do Pekinu. W ostatecznym raporcie śledczy podkreślili, iż "to niemal niepojęte", że w świecie, w którym dziennie na pokłady samolotów wsiada 10 milionów ludzi, nie wiadomo, co się stało z jedną z większych maszyn.