Film "Padmavati" zanim jeszcze wszedł na ekrany, wywołał burzę w Indiach. Konserwatywni hinduiści zarzucają mu, że obraża ich uczucia, bo pokazuje romans legendarnej władczyni z muzułmańskim najeźdźcą. Jeden z polityków rządzącej w Indiach partii zaoferował półtora miliona dolarów, jeśli ktoś - dosłownie - zetnie głowę aktorce grającej główną rolę. Materiał "Polski i świata".