Protestujący muszą pozwolić na powrót do normalnego życia, co doprowadzi do tego, że ich uzasadnione żądania zostaną spełnione - oświadczył w sobotę premier Iraku Adil Abd al-Mahdi. Jego zdaniem przez ostatnie lata irackie partie "poświęcały się", ale przyznał, że "też popełniły wiele błędów".