Kraków

Kraków

250 tys. pierogów dla biednych. "Smutne są rekordy ilości posiłków"

54 tys. porcji jedzenia, 15 tys. paczek z żywnością i 6 tys. pierników wydano w Krakowie podczas XVI Wigilii dla Potrzebujących na Rynku Głównym. - Smutne są rekordy ilości posiłków, które wydajemy. Z jednej strony mamy satysfakcję, że tylu osobom możemy pomóc; z drugiej strony przykre jest, że aż tylu ludzi wymaga wsparcia - mówił organizator charytatywnego przedsięwzięcia restaurator Jan Kościuszko.

Kraków gotowy na "koniec świata". Można przeczekać dzień w schronie

Kilkadziesiąt schronów przeciwlotniczych pozostało w stolicy Małopolski jeszcze z czasów II wojny światowej i PRL-u. Kilka z nich jest dostępnych dla zwiedzających i znajduje się w parku, w samym centrum Krakowa. - Można przeczekać koniec świata - mówi Tomasz Mierzwa ze Stowarzyszenia Miłośników Historii "Rawelin".

Szopka z Włoch na Wawelu

W katedrze na Wawelu gotowa jest już bożonarodzeniowa szopka. Ręcznie rzeźbione i malowane figury wielkości człowieka przyjechały aż z Włoch.

Polski milioner zostawił fortunę zdolnej młodzieży ze wsi

Milioner-filantrop postanowił przed śmiercią przeznaczyć część swojej fortuny na pomoc młodym ludziom z obszarów wiejskich. Dzięki jego pieniądzom, młodzież ma szansę kształcić się w najlepszych szkołach w kraju. Pod opieką fundacji jest obecnie 160 stypendystów, w przyszłym roku ich grono ma powiększyć się o kolejną setkę. Materiał programu "Polska i Świat".

Aerofłot docenił krakowskie smoki

Krakowska Wielka Parada Smoków znalazła się wśród 50 najważniejszych wydarzeń kulturalnych w 2013 roku na świecie według rosyjskich linii lotniczych Aerofłot.

Ślad Scytów w Małopolsce. Archeolodzy chwalą się znaleziskiem

Archeolodzy z Uniwersytetu Jagiellońskiego pochwalili się sensacyjnym odkryciem. W wykopaliskach przeprowadzonych na terenie zamku w Ojcowie znaleźli scytyjski grot strzały, pochodzący prawdopodobnie z VI w. p.n.e. Może to być ślad najazdu Scytów na te ziemie.

Skoczyli z kamerą z krakowskiego "Szkieletora"

W BASE jumpingu nie ma miejsca na błąd. Na otwarcie spadochronu jest tylko kilka sekund, bo ziemia jest bardzo blisko. Śmiałków jednak nie brakuje, a dwójka z nich skoczyła niedawno ze słynnego krakowskiego "Szkieletora".