Do tragedii rodzinnej doszło w Andrychowie (Małopolska). Jak dowiedział się portal tvn24.pl nie żyje 86-latka, jej syn z tłuczonymi ranami głowy trafił do szpitala. Wadowicka prokuratura ustaliła, że było to zabójstwo. Na razie nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w rodzinnym domu. Jak informuje prokurator, za wcześnie przesądzać, że to efekt rodzinnej kłótni, ale i taki scenariusz nie jest wykluczony.